Strona 1 z 4 1 2 3 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 39

Wątek: bzdurki Bzdurki - będę pisać zamiast jeść ;)

  1. #1
    bzdurka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie bzdurki Bzdurki - będę pisać zamiast jeść ;)

    no i postanowilam!
    po raz kolejny wkraczam na sciezke odchudzania. dwa lata temu schudlam 10 kilo, troche mi z tego wrocilo, ale nawet gdyby nie wrocilo to i tak mialabym za duzo. a teraz mam jeszcze wiecej
    narazie mysl o odchudzaniu we mnie dojrzewa, mysle ze w przyszlym tygodniu zaczne. dlatego pisze. trzeba sie mobilizowac.
    poza tym - jesien: czas przybierania na wadze, a ja tego NIE CHCE! a wiem juz z doswiadczenia - swietnie mi sie udaje podporzadkowanie diecie o tej porze roku. dlaczego? a dlatego, ze nie ma tylu pokus. nie ma siwzutkich owocow z ktorych mozna pyszne potrawy robic (knedle, jagodzianki, placki z owocami...), niebawem Adwent - moze jakis czas wyrzeczen. najgorzej, ze dlugie zimne wieczory sprzyjaja siedzeniu w kuchni (a moja sytuacja domowa tymbardziej - nie mam wlasnego kąta, wiec kuchnia po nocach - moj azyl a w nim glowny wrog - jedzenie), wyjsciom ze znajomymi do knajpy (a tam wiadomo - piwko - choc w niewielkich ilosciach to przeciez ile kalorii, ech).
    wiec moj plan jest taki:
    1. dietka 1200 (lub 1000 jak sie uda),
    2. zakupie troche wspomagaczy, (typu herbatki, aplefit) - pooszukiwac sie troche mozna i... troche slodyczy (bo jak sie jest na diecie i ma sie ochote - lepiej zjesc kawalatek czekolady DARK Wawela, bo inaczej to sie dla mnie zle konczy)
    3. wyrzuce wage
    4. zaczne sie troszeczke ruszac. na poczatek niech beda spacery
    5. no i bede siedziec po bibliotekach i spedzac dni na nauce (sposob juz przeze mnie wypraktykowany - im wiecej zajmuje mysli czyms konkretnym - tym mniej mysle o jedzeniu, a w takiej bibliotece i tak nie ma co zjesc)
    6. koniec z jedzeniem po nocach! narazie po 21. moze uda mi sie dojsc do tej 18...

    narazie to tyle. pewnie zamieszcze tu niebawem wymiarki, bo karteczki z tymi informacjami 'jakos dziwnie sie "gubia"'

    jesli ktos to czyta to... pozdrawiam
    i zycze powodzenia!

  2. #2
    Awatar julcyk
    julcyk jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    03-08-2004
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    1,289

    Domyślnie

    ile masz lat?
    powodzenia...
    napisz ile chcesz zgubić kg, ile masz wzrostu i ile wazysz...
    JA

    JOJO waga około 85 kg.

  3. #3
    bzdurka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    tak tak wiem wiem
    wszystko zamieszcze jak juz nadejdzie TEN dzien
    narazie to takie postanowienie na pismie przy swiadkach, bo chyba kazdy z nas obiecywal SOBIE tysiace razy i nic z tego nie wyszlo... a jak ma sie juz swiadkow - jakos to mobilizuje

    a tak wlasciwie... czemu by dzisiaj tego nie zamiescic
    a wiec:
    wiek: 23
    wzrost: 159 cm
    waga: 69 kg
    BMI: 27,29

    no i wymiarki - wszystkie mozliwe ze srody wieczor
    szyjka: 37
    ramionko: 31
    biust: 107
    pod biustem: 96
    talia (tzn wciecie ktore mam nie w tym miejscu co powinnam ): 88
    na wys.pepka: 95
    na wys. kosci biodrowych:....100
    biodra: 105
    udko: 55
    kolanko: 38
    lydka: 36

    ale wsssstyyyyyyyddd!!!
    dopiero teraz jak tak upubliczniam do mnie dotarl ogrom moich rozmiarow i kwadratowosc ksztaltow... trzeba cos z tym zrobic!
    ile chce zgubic? na poczatek chce zgubic ta 6 na poczatku...

    pozdrawiam i dzieki za dobre slowo na poczatek

  4. #4
    EfCiAsChUdNiEsKuTeCzNiE jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    10-10-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Bardzo dobry pomysł PISAC ZAMIAST JEŚĆ

    popieram

  5. #5
    majuchna jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    28-09-2005
    Posty
    0

    Domyślnie Pomysł z pisaniem -MNIODZIO!!!

    gggggghhhhhhhhsssjjjjjj
    jdfllgdhfgklasdhue
    eyiurykfhjkdfbglkkdfjg
    jkxfhkjguild
    lfhgkjlgho;;pok dfjkklshgruiohyg
    jklhgkisdfjgtury

    Taaaak, ale jak się człowiek tak zmęczy tym stukaniem to cos by zjadł nie?

  6. #6
    bzdurka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    hehe
    no to niezupelnie tak ze bede TYLKO pisac i nie bede WCALE jesc
    po prostu zamiast pojsc do kuchni i zajrzec do lodowki - bede zagladac do komputera
    ale sobie wymyslilam
    jak Wam sie podoba - zapraszam popiszemy razem

    swoja droga ciekawe ile kalorii wstukuje sie w ta klawiature...

  7. #7
    bzdurka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    wlasnie sie przerazilam.
    postanowilam zjesc dzisiaj takie moje normalne sniadanie, nie odmawiac sobie niczego - w koncu jeszcze nie zaczelam
    i co mi wyszlo??
    ZE MOJE PRZECIETNE SNIADANIE MA PRAWIE 500 KALORII!!!!!
    czyli niebawem 2 takie sniadania maja mi starczyc?? aaaaAAAAAAAAAAAAAAAAAA!!!!!
    co ja robie co ja robie!!!!!
    zaczyna sie panika przeddietowa
    po co ja to sprawdzalam??
    dobra. najpierw sciasla diete wg. konkretnej rozpiski sobie narzuce, zeby sie NAUCZYC ile moge.. po jakis 2-3 tygodniach bede kombinowac sama - bo ile mozna jechac wg rozkladu??

  8. #8
    mocca88 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    26-08-2005
    Posty
    120

    Domyślnie

    Witaj!
    Rozloz sobie to 1200 na 5 posilkow, np:
    sniadanie-300, IIsniadanie-200, obiad-350, podwieczorek-150, kolacja-200kcal, albo wg wlasnych upodoban. Na poczatku bywa trudno, ale z czasem sie przyzwyczaisz.
    Pozdrawiam i zycze powodzenia

  9. #9
    bzdurka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    bede rozkladac, mam wspaniala diete 1200 niskotluszczowa, ktora mi bardzo pasuje. tylko ze... ja nie mam kiedy zjesc tych 5 posilkow... i zwykle mi jeden wypada
    mam nadzieje ze sie przyzwyczaje
    ale skoro Wam sie udalo to czemu mi ma sie nie udac...?

  10. #10
    bzdurka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    zgubilam moja fantastyczna diete! ale jestem zlaaaaaaaa!!!
    za to przy okazji porzadki robie - moze troche kalorii spale
    komputer mam na drodze do kuchni. zamiast pojsc prosto - wystarczy lekko skrecic i zamiast do jedzenia - trafiam do pisania
    a ja przeciez jeszcze nie jestem na diecie!!!
    choc - czuje sie jakbym juz zaczela i mam taka pozytywna energie
    ech - moze do momentu rozpaczecia, zdaze choc pol kilo zgubic
    to chyba na dzisiaj koniec - pozdrawiam Was i zycze milego wieczoru spobotniego. nie przed telewizorem ani w kuchni tylko moze jakies...tance..?

Strona 1 z 4 1 2 3 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •