ach zapomniałam napisać o ostatnich problemach ze snem,budzę się koło 3 rano i nie mogę spać do 6 pożniej zasypiam na godzinke,i tak jest ostatnio non stop
poza tym snią mi sie lodówki pełne ciast i innych słodkości,cukiernie przepełnione ciastami wszelakimi i ciateczkami i ja pałaszująca to wszystko-STRASZNE bo nawet w tych snach mam straszne wyrzuty sumienia,ostatnio sen był tak realny( że przekroczyłam limit kalorii bo zjadłam ciacho)że aż pytałam się domowników czy aby napewno nie było ciasta w domu mam nadzieje ze te sny miną,wiem że kiedyś mi się sniły jak jadłam mniej niż 1000 kcal-a dokładnie 500 ale nigdy przy diecie 1000 nie miałam takich snów
a tu proszę ...............
przysłowie nigdy nie mów nigdy sprawdza się tu idealnie
Zakładki