moja babska impreza dzisiaj nie wypaliła..ehhhhhhhh
PTASIE MLECZKO JEST PYSZNE
jesli wliczysz 1 czy dwa do dietki co JAKIS CZAS to i tak schudniesz
a 1137 to naprawde dobry wynik..byle by jutro było 100
pozdrawiam!
moja babska impreza dzisiaj nie wypaliła..ehhhhhhhh
PTASIE MLECZKO JEST PYSZNE
jesli wliczysz 1 czy dwa do dietki co JAKIS CZAS to i tak schudniesz
a 1137 to naprawde dobry wynik..byle by jutro było 100
pozdrawiam!
Mój wątek: Armida wita wiosnę .
Zapraszam, każde wsparcie mile widziane, tym razem nie mogę się poddać.
Cel na 1.08.2014:
no a dzisiaj zjedzone 1300 kcal-chlip.....chlip......
a i wczoraj tyle wypiłam wina i to w dodatku bardzo słodkiego czerwonego,napiszę szczerze dawno się tak nie opiłam ,teraz mój żołądek przeżywa katusze
tak w ogóle to nie przepadam za winem a tu proszę sama siebie zaskakuję!!!!
na to wino to już nie liczę kcal bo pewnie były one w tysiącach
ale jak to się mówi raz nie zawsze
życzę udanego wieczoru dziewczęta!!!!!!!
Witaj Elefanciko.
I jak tam po niedzieli??
A tam, winem sie nie przejmuj. Bylo, minelo-trudno.
Jutro nowy tydzien i walczymy od nowa.
Trzymam kciuki.
Pozdrawiam.
niedziela cała minęła bardzo spokojnie i bardzo miło
zjadłam dzisiaj łososia z surówką w sosie czosnkowym i 3 łyżki żurku bardzo tłustego no ale w końcu to trzy łyżki i 0,5 grahamki z łopatką pieczoną oj dzisiaj mam bardzo dobry humorek i tym winem już się nie przejmuję,było minęło nawet nie opbliczyłam ile dzisiaj dokładnie zjadłam kcal,ale wydaje mi się że w tysiącu się zmieściłam!pozdrawiam!
u mnie średnio jedzeniowo grunt, że wszystko było zdrowe, tylko za dużo
Etap I start 2-01-2014 koniec......- odchudzanie SEZON NA ODCHUDZANIE ......
Etap II ..... wychodzenie z diety
Etap III ..... stabilizacja wagi i pilnowanie się do końca życia
u mnie kolejna niedzielapełan grzechow.. ale nic to :P
wazne ze zaczynam nowy tydzien dietki i wtym tygodniu wszystko bedziejakl nalezy..a nawet i lepiej
pozdrawiam! i trzymam kciuki widze ze dobrze Ci idzie
Mój wątek: Armida wita wiosnę .
Zapraszam, każde wsparcie mile widziane, tym razem nie mogę się poddać.
Cel na 1.08.2014:
te weekendy nas wykończą
czy polacy na jakimkolwiek spotkaniu muszą jeść i pić i kusić?????
ostanio zrobiłam babską imprezkę tylko z sałatkami i to zdrowymi, winko co prawda było ale i tak kalorii mało i super zabawa
sposób na nie zjedzenie niczego złego - zrobić imprezę u siebie
Etap I start 2-01-2014 koniec......- odchudzanie SEZON NA ODCHUDZANIE ......
Etap II ..... wychodzenie z diety
Etap III ..... stabilizacja wagi i pilnowanie się do końca życia
no dawno to mnie tutaj nie było,niestety njie maiłam chwilowo dostępu do netu,u mnie własnie weekend minął spokojnie,oprócz czwartku na którym pożarłam chipsy-nie przepadam za nimi więc nie wiem co mnie napadło,ciasto-pychotkai orzeszki solone,a wczoraj zjadłam tylko jeden kawałek pizzy i nie pokusiłam się na wieceji wszystko wliczone-mniej więcej w kalorie
czyli to co waszka pisze to prawda imprezy nas wykańczają i kuszą smakołykami
pozdrawiam serdecznie!
dzisiaj zjdałam już
grahamka 250
szynka 100
serek 170 jabłko 75
---------------------------
zrazem 575
ale i tak planuje jeszcze coś zjeść ale mam nadzieję że wytrwam!!!!!!!!!!!
No pewnie, że zjeść dobić do 1000 i spać
Etap I start 2-01-2014 koniec......- odchudzanie SEZON NA ODCHUDZANIE ......
Etap II ..... wychodzenie z diety
Etap III ..... stabilizacja wagi i pilnowanie się do końca życia
no to zjadłam jeszcze
chleb razowy-3 kromki 300kcal
pasztetowej kawałek liczę około 100kcal
jabłko 75
-------------------------
razem 1075
przekroczyłam 1000 kcal
ale obiecuję już nic nie jeść!
zauważyłam że coraz częściej przkraczam 1000 od kiedy nie stosuję punktów karnych,one mnie chyba jednak mobilizowały od jutra jak przekroczę 1000 bede naerzucała sobie jakieś kary,jeśli nie w jedzeniu to w ćwiczeniach
Zakładki