No wlasnie, Waszka dobrze mowiPocwicz troche, to wyrzuty sumienia beda mniejsze. Jeden dzien obzarstwa nic zlego, podkrecilas sobie przynajmniej przemian materii
. Oby tylko od jutra przykladnie wrocic do zdrowego jedzonka
Glowa do gory!
No wlasnie, Waszka dobrze mowiPocwicz troche, to wyrzuty sumienia beda mniejsze. Jeden dzien obzarstwa nic zlego, podkrecilas sobie przynajmniej przemian materii
. Oby tylko od jutra przykladnie wrocic do zdrowego jedzonka
Glowa do gory!
Hej co jest?
Bierzemy się w garść!![]()
![]()
![]()
Nie ma tak dobrze, najadłyśmy się teraz trzeba trzeba się trzymac, a niedługo święta
Z tymi ćwiczonkami to bardzo dobry pomysł, popieram, sama zauważyłam że lepiej mi po nich, i psychicznie..nie myśle o całym źle świata i o tym ile zjadłam tylko o tym żeby jak najwięcej spalić, rozciągnąć się i zrobić cos dla miojego ciałka które już dużo wycierpiało![]()
do pracy
Dzisiaj piątek ale nic nas nie zwalnia z dietki, nie przekroczmy chociaż 1200
ja wczorajszy dzien tez nienajepiej zakończyłam bo polowa z wczorajszych kcal zjedzone ok 20 bylo..![]()
![]()
![]()
![]()
a herbatka jest dobra na wszyściutko, wogóle mi sie nie chce po niej jeść i brzuszek rozgrzewa, szczególnie po malinowej z Sagi ze słodzikiem..mniam![]()
3mam mocno kciuki, o taaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaak. Trzeba wytrzymać najgorsze..jedzonko wcale nie naprawia problemów a dostarcza kolejnych..z nami samymi sie źle czujemy, a to największy problem jaki można sobie wyobrazić bo w takim stanie z niczym innym nie damy rady walczyć.
No troszke się rozpisałam ale mam nadzieje że będzie coraz lepsiej
:*:*:*:*:*:*:*:*
Mój wątek: Armida wita wiosnę.
Zapraszam, każde wsparcie mile widziane, tym razem nie mogę się poddać.
Cel na 1.08.2014:
niestety do ćwiczen nie mogę się zmusić,wiem że lepiej się po nich pewnie bym czuła-zawsze tak mam jak poćwiczę-ale moje lenistwo wygrywa ponad wszelką miarę,zresztą teraz po chorobie kiepsko bym się czuła
armida-niestety masz rację jedzenie przysparza jeszcze więcej kłopotów,niestety![]()
![]()
a dzisiaj mało zjadłam![]()
a więc słatkę z fety pomidorka papryki kapusty pekińskiej ogórka łyżka zielonego groszku,kukurydzy i marchewki konsrerwowej i do tego grahamkę z platerkim wędliny z indyka i popołudniu kromkę z masełkiem luiczę wszystko 650 kcal
i by bylo super ale zjadłam jeszcze kilka ciasteczek(wafelki i jeżyki)i wypiłam kieliszek wina grzaneg![]()
więc nadal dzień niestety nie udany dietowo,ale nie czuję się chociaż obciążona przez jedzenie
pozdrawiam!
dzisiaj zjadłam około 1113 kcal,zjadłam na wieczór kawałek kiełbaski-ostatni cały czas mam ochotę na mięso????dziwne,ale się nie obnżarłam,czuję się lekka,no bez przesadyzmu,jeszcze nie czuje sie laska-niestety![]()
u mnie też okfajnie że się trzymasz
a może ta ochota na mieso wynika z braku białka?? wkomponuj je w warzywka i jedź! nasz organizm najlepiej wie co chce
Etap I start 2-01-2014 koniec......- odchudzanie SEZON NA ODCHUDZANIE ......
Etap II ..... wychodzenie z diety
Etap III ..... stabilizacja wagi i pilnowanie się do końca życia
1113 to bardzo ladny wynikA na czucie sie laskami to jeszcze bedziemy mialy czas
Sliczne i szczuplutkie bedziemy
![]()
no mam nadzieję,dzisiaj znowu się zważylam-wiem nie powinnam i sama sobie to wyrzucam,przecież miałam się zważyć przed samymi świętami,ale niestety-i niestety nic nie schudłam cały czas 63![]()
![]()
![]()
a dzisiaj zjadłam już 600 kcal,na śniadanie pochłonęłam danio grahamkę i kromkę chleba i dwa platerki kiełbasy-nie wiem skąd to moje upodobanie do niej ostatnio![]()
![]()
może rzeczywiście tak jak to waszka pisze brak białka-![]()
![]()
![]()
no cóż będę walczyć dalej aby spalić 5 kilosów![]()
![]()
![]()
Byle do swiat, hehe, tez do swiat chce zejsc do/ponizej 60 kg i na pewno jakos damy rade!
Trzymaj sie dzielnie!!
Pozdrawiam i zycze dietkowego weekendu zycze![]()
zjadłam jeszcze dizisja 100 gram udka z kurczaka gotowanego,rosołek bez makaronu(a wogóle to nie lubię rosołu,często po nim wymiotuję,a dzisiaj o dziwo jest ok i nawet mi smakował.dobrz że ziemniaki dalej nie mogłabym tknąc)jakoś moje upodobania smakowe zmieniają się w czasie diety,a jescze zjdłam grahamkę-tą małą z twarożkiem,i wszystko!
Walcz walcz, ja tez walcze, zeby jednak zobaczyc ta piatke przed koncem roku![]()
Zakładki