...bywa czasem, że ogarnia nas
bezgraniczne uczucie smutku,
którego nie potrafimy opanować...
...bywa czasem, że ogarnia nas
bezgraniczne uczucie smutku,
którego nie potrafimy opanować...
Buraku jeden :*:*:*
kochana no... nie możesz poukładać całego świata...
oj buraczek buraczek, poki co masz pecha, ale pewnie wnet sie zakochasz na zaboj ze wzajemnoscia i sie okaze ze to to uszka do gory....
a ja chyba przed okresem mam straaaszny apetyt, moglabym jesc, jesc i jesc a opanowac sie trudno.....HELP ME!!!! a pozatym to zimno, ciemno i smutno......
Zamieszczone przez lovlygirl
ja też tak mam
grrr....
albo jak mam zbyt niski poziom cukru we krwi (tylko wtedy to jest tak jakby reakcja "obronna" organizmu
ale zaczynam już nad tym panować, nie zawsze ale czasem się udaje )
dziś w miarę dobrze z dietą....
z humorem już trochę gorzej...
zobaczymy co będize jak przyjdę z kursu tańca towarzyskiego....
buraczq: przykro mi... ale nie podłamuj się poza tym ten chłopak chyba woli Ciebie... niż tą koleżankę, więc to masz dla siebie na plus
jedz więcej! muisz jeść... np. po to, żeby mieć energię na rozwiązywanie takich problemów
ja nie miałam neta jeden dzień i bardzo mocno mi Was brakowało
ale już mam i nadrabiam zaległości
właśnie dostałam odtwarzacz mp3
miałam dylemat, bo ten jest używany prze kolegę mojego brata, pojemność 1 G
i w sklepie kosztuje 7oo zł, a ja go mam za 4oo
ale jakbym poczekała do gwiazdki dostalabym pewnie takiego słodkiego apple z 6 G
ale mi w sumie taki duży nie jesty potrzebny no i tak na gwiazdkę dostanę jakiś inny prezent
więc powiedzcie, że dobrze zrobiłam, co?
dzisiaj muszę sobie tasiemce powtórzyć, bo w środę koło
i jeszcze za dużo nie zrobiłam...
a jutro anatomia, niby koła nie ma, ale i tak stresik jest
ćwiczyłam rano osiem minutek
nawet nie było tak strasznie, więc postaram się robić to systematycznie
i z kaloriami nieźle
Agassi---> ty chcesz jeszcze 4 kg zrzucić?
ja myslałam że już skończyłaś?!
a co do odtwarzacza... jasne że dobrze
przynajmniej go już masz
buziaki:*
ps. nie słuchajcie mnie dizś bo w poniedziałki zazwyczaj bredzę
tylko jedno mam pytanie: kto wyłączył ogrzewanie???
:P:P:P
no a teraz co do dzisiejszego dzionka...
znowu za mało
kurde.. nie wiem co sie dzieje, ze mna ostatnio...
na śniadanko wypiłam tylko kawe z mlekiem... potem okolo 13 zjadłam kleik kukurydziany na mleku 0,5%... tak około 200 ml i trzy łyżeczki otrebów granulowanych
o 16 zjadłam 250 ml zupki gulaszowej z 1/3 torebki ryżu i 3 łyżeczki otrębów (musiałam się bardzo powstrzymywać, żeby nie zjeść wszystkiego :P )
i narazie mam na koncie jakies...500 kcal...
na kolacje zaplanowałam sobie sałatke z serka wiejskiego z ogórkiem kiszonym i połówka czerwonej papryki...
ech... zła jestem na siebie!!!
Dzisiaj wybieram się z moją Best Friend na karaoke...
a TPOJ jakoś nie może mi wyjść z głowy...
Asinko no całego to nie moge... ale gdybym potrafiła chociaż własny poukładać...
Lovelaskuoj kochana.. bo normalnie sie zjawie u Ciebie i zamkne Ci lodówke na klucz!!! pamietaj.. nie wolno Ci zaprzpaścic tego co juz osiągnęłaś!!!HELP ME!!!!
co do tej mojej miłości... chciałabym się zakochać... chciałabym mieć o kim śnić... kiedy nikogo nie kocham czuje sie taka.. pusta!
a to te fotki, o których wczoraj pisałam... te spodnie wymagające trzymania :P
no to złotko!!!!!!!!!!
ślicznie widać jak schudłaś!!!!
uszka do góry
ehh... mówię tak a sama w nie najlepszym nastroju...
ale DOŚĆ!!!!!!!!!!!1
nie będę się idiotami przejmować!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
JESZCZE IM POKAŻĘ !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
KOBITKI GÓRĄ
no tak :P zrobiłam wpisik i dopiero zabrałam się za zrobienie fotek i zanim się z ich wklejeniem uporałam to nowe posty się ukazały :P
hehe.. widac, że w tych samych porach urzędujemy:P
Agassi a właśnie juz zaczynałam się martwić co się z Toba dzieje dobrze, że tego neciku tylko jeden dzionek nie było
co do odtwarzacz.. oczywiscie, ze dobrze zrobilas!!! tez bym taki chciała :P no, ale narazie nie bardzo... najpierw to przydałyby się nowe spodnie, ale tatuś wszystkie pieniążki wydał ostatnio na nowe autko :P hehe... wiec i one musza troche poczekać
Ja mam discmana i chociaż teraz w porównaniu do odtwarzaczay mp# to juz cegła, ale ma radio i odtwarza tez mp3 wiec nie bede narzekac... szczegolnie, ze go ostałam i jest z tych .. porządniejszych... ech... koffana mam tą siostre
a TPOJ ... ech.. narazie chciałabym nie myślec.. ale jak kiedy codziennie rano przechodze obok Jego bloku??
bedzie co ma byc...
no no.. kochanie mi sie troszke poprawil wiec i Ty nie mozesz chodzić smutna!!! ZABRANIAM!!!!Zamieszczone przez Asinka
słucham sobie Rh+ "Marysia"
dobrze mi się ta piosenka kojarzy więc może i humor się poprawi....?
ehh.. mijmy nadzieję
ps. pamiętaj że jesteś kowalem własnego losu...
Zakładki