Wątek: ZESRAM SIĘ A NIE DAM SIĘ!!!

buehehehehh

marlenka: dobre, dobre

Marlenka dobra babcia Jeszcze w formie, nie zapomniała, jak to sie robi Ale szczerze, to aż zebrało mi się na wymioty Nie lubie oglądać takich rzeczy (choć nie ukrywam, że sama tak robię ).

bylo cudownie, z mama normalnie bez obzarstwa, a nawet troche dietetycznie bo kurczak, wspolne tv i pasterka chor i koledy pieknie zaspiewane komunia... i merry christmas, i pocalowal mnie. i wygladalismy pieknie, on w garniturz ei plaszczu a ja w czarne spodnicy bailej koszuli w kreconych wlosach i w makijazu i obcasach. nikt tak ladnie nie wygladal jak my...

wesolych swiat moje kochane !!
Nardozil sie nam Pan, to czas cudow, wykorzystajmy go w pelni!

kocham Was!

ps i dostalam perfumy i zel pod prysznic i balsam treson i najpiekniejszy bukiet czerwonych roz...

oj tak tak - uwielbiam spiewac kolędy...dlatego juz od kilku lat chodzę na pasterke -jest ten klimat ...
co do babci to nie uważam by to co robiła było obżydliwe acz kolwiek takie pieszczoty sa dla mnie tak imtymne że takie zdjecia(filmy porno)hmm strasznie zniesamaczają...powinno to być sprawą tylko tych dwojga ludzi których to dotyczy...

op dziekujemy za kartke
megi ciesze sie że masz juz lepszy humorek ...trzymaj sie

buraczku jak tam świeta ???? brzusio pełny ?

proszę bardzo

Marlenko udało się!!

no wreszczie choć na moment udało mi się wejść... mam niemałe problemy z kompem... spyware opanował moje biedactwo! a ja nie mam tu instalek zeby zrobic format... zainstalowałam mozille to chociaz na net jakos moge wejsc.. bo normlanie to tylko gg działało...

Chciałam Wam życzenia złożyc... choć późno, ale takie baaardzo szczere i prost z serduszka...
Zebyście były wytrwałe w dążeniu do jasno wytyczonych celów.. byście miały odwage spełniać własne marzenia i abyście nigdy się nie poddawały...

Dziękuje Wam za to, że jestescie i wspieracie!!!

ps. postaram się jutro albo jeszcze dzisij coś więcej napisac... no, ale ten komp mi to ostatnio skutecznie uniemożliwia...

no Słonko, i jak tam u Ciebie?

błeheheheh
wchodzę dziś na wagę a tam 67z hakiem lol normalnie
ale to chyba dlatego, ze wczoraj popiłam, a alkohol odwadnia organizm
ale tak czy inaczej
mieć mniej na wadze po świętach? w moim przypadku?
miło całkiem

no ale od jutra postaram się już liczyć kalorie
15oo i ten rowerek z rana, bo czas jest
chociaż trochę chora jeszcze jestem
zobaczymy

megi: cieszę się, że miałaś miłą wigilię
że Christof zachowywał się tak jak powinien
zasługujesz na to :*