-
Już czas na pierwszy koktailik
Za pierwszym podejściem w sumie czułam się ok, nie byłam głodna, wręcz te papkowate jedzenie mnie zasycało...gdyby nie te koszmarne zupiska........
Za to koktaile są pyyszna, szczególnie cappucino...miksuje go mikserkiem, robi sie taka pyszna pianka, dodaje 2 kostki lodu i mam kawe mrożoną.....3 tygodnie na koktailach......śmiać się czy płakac
-
czesc dziewczyny
ja co prawda nie jestem na diecie Cambridge ale nie raz na niej byłam.
I uważam że jest świetna sama się zastanawiam czy za tydzień jej nie zacząć.
Trzymam za was kciuki bo wiem ze 21 dni diety scisłej to nie lada wyzwanie. Takze badzcie dzielne.
Żeby was podbudować przytaczam moje efekty z ostatniej diety cambridge:
waga 105,1 a na zakonczeniu czyli po 3 tyg scisłej spadło do 93,1.
A to fragment mojego pamietnika z tamtego okresu...............Im bliżej końca tym mam wrażenie, że nie wytrzymam. Dzisiaj niedziela pewno nie tylko u mnie w domu roznoszą się przecudne zapachy niedzielnego obiadku: kurczaczka smażonego, ziemniaczków, buraczków zasmażanych mniam mniam a ja, co a ja nadal na diecie cambridge posiliłam sie kakaukiem jest mi dzisiaj bardzo bardzo źle. jejku normalnie pijąc koleją szklankę wody słyszę jak mi woda wpada do żołądka
Tylko po skonczeniu diety scislej uwazajcie przynajmniej miesiac ja akurat wyjechalam na tydzien i wiecie jak to jest u kogos przytyłam pare kiloz powrotem. Co prawda po powrocie przeszłam na diete pier 800 a potem 1000 wiec waga spadała. Dzis akurat waze 79
takze jeszcze raz TRZYMAM WIELKIE KCIUKI ZA WAS. UDA SIE WAM NA PEWNO
-
Witajcie dziewczynki!Przezyłam ten wieczór!!!!Nie poddałam się.A dziś....4 dzień.....Nawet nie wiecie jak mi miło czytac Wasze słowa!!!Ciesze sie,że wpadłam na to żeby założyc taki temat.Moja prawdziwa grupa wsparcia
Wy tez trzymajcie się dzielnie.Trzymam kciuki z całych sił i serca!!!!
-
Tak sobie myśłę,że tym razem mi się uda.I Wam też ,na pewno.Napiszcie dziewczyny skąd jesteście.Ja z Zielonej Góry.
Cieszę się,że mojego Męża nie ma prawie w ogóle w domu(do wieczora)bo byłby biedny z moimi nerwami.Czy Wy tez tak się denerwujecie jak jesteście głodne?
MIŁEGO DNIA DLA MOICH TOWARZYSZEK NIEDOLI
-
No i powiem Wam jeszcze ,że mam 24 latka bo jak mówię,ze mam Męża to wszyscy myślą,że więcej
-
A jak ja sie ciesze, zse zaczelas ten watek
Karajana, dzieki za wsparcie - naprawde swiadomosc, ze to sie da przejsc i ze efekty sa az tak spektakularne jest baaardzo pomocna
Ja sie teraz najbardziej boje tego, ze w przyszlym tygodniu musze jecjac na szkolenie Jak ja tam sobie bede to jedzonko "aplikowac"?
Jak wytrzymam widok szwedzkich stolow, lejacego sie winka i piwka?
No jak?
Kurcze, a nie jechac nie moge. Macie jakis pomysl?
A tak z troche innej beczki, a propos motywacji
Czy nie macie (a raczej czy nie mialyscie w przeszlosci) czasami tak ze po rozpoczeciu diety ten caly zapal nagle gdzies sie chowal?
Ja na przyklad czuje czasami jakbym miala jakiegos diabelka w srodku, ktory saczy mi do ucha "A w zasadzie to po co sie tak meczyc? Myslisz, ze te szczuple nie maja problemow? A w zasadzie czy ta nadwaga to znowu az taka wazna sprawa?"
To jest straszne! W przeszlosci kazda moja dieta konczyla sie mniej wiecej po tygodniu wyrzeczen wlasnie przez takie glupie myslenie
Ale teraz dzieki Wam sie nie dam
A kilka slow o mnie: mam 34 lata, meza i coreczke ktora ma 2 lata i 4 miesiace. Mieszkam od kliku lat w Warszawie, ale pochodze z Lublina
-
odpowiedź na diete cambrige dosia1
Cieszę sie tak reagujesz na na diete cmbrige, ja tż na niej byłam lecz schudałm tylko 2 kg w ciągu miesiąca, w drugim 1 kg, potrem zaprzestałam bo dla mnie te zupy były strasznie słone a koktaile za słodkie. zmuszałam sie do nich Pozdrawiam i trzymam za Ciebie
-
Hej Ateno ...No więc ja tak miałam za każdym razem...góra parę dnia a czasem nawet jeden wieczór i rzucałam się na jedzonko.Popłakałam Męzowi w ramię i szedł do sklepu.Bo przeciez On mnie kocha taka jaką jestem( i jestem pewna tego -to fakt),przeciez i tak niewiele osób zauważy,że schudłam,jakie to ma znaczenie,przeciez nie jestem aż tak gruba(15kg nadwagi).Nie grozi nic mojemu zdrowiu itp.....Zawsze skutkowałao.Umiałam się przekonac,ze dieta bez sensu ale...JAK IDĘ DO SKLEPU TO MI WSTYD,NIE MOGĘ KUPIC SOBIE UBRAŃ W ROZMIARZE,PRZEKLINAM,ŻE PRODUCENCI SĄ OKRUTNI I BEZMYŚLNI BO PRZECIEŻ SĄ TAKIE DZIEWCZYNY JAK JA I TEŻ CHCĄ WYGLĄDAĆ,MOJE ZAKUPY TO PO PROSTU KOSZMAR!!!UPOKORZENIE,FRUSTRACJA.....
JAK SIEDZĘ TO UWAŻAM ŻEBY NIE MIEĆ ZA CAISNEJ KOSZULKI ZEBY NIE BYŁO WIDAĆ MOICH FAŁDEK,JAK STOJĘ MYŚLĘ CO ZROBIĆ Z RĘKOMA ŻEBY JAKOŚ SIĘ ZASŁONIĆ
DO ZDJĘĆ USTAWIAM SIĘ W "KORZYSTNYCH"POZYCJACH ZEBY JAKOŚ WYGLĄDAĆ SZCZUPLEJ
KIEDY W TOWARZYSTWIE COŚ JEM DO BOJĘ SIĘ,ŻE KTOŚ ZWRÓCI MI UWAGĘ,ZE DUŻO ,ŻE POWINNAM SIĘ PILNOWAĆ(nie mówię tu o dobrych znajomych,którym owszem,nie przyszło by to do głowy)
MAM DOŚC UWAG TYPU "no wiesz...kobiety takie jak ty...."i te niezręczne uśmiechy i próby powiedzenia łagodnie,że przy kości czy też puszyste(NIENAWIDZĘ TEGO SŁOWA!)
Ateno (zreszą mówię to do wszystkich z Was)....czy Wy też nie macie tego dość?Bo ja mam
I nie ma tłumaczeń.I nie o to chodzi,że to dla zdrowia ale o to żeby czuć się swobodnie i ładniej.Dla siebie i przyznaję ,że dla innych( ale czy to cos złego?).Oby przed wszystkim dla siebie!!!!ŻEBY NIE CZUĆ SIĘ TAK PULCHNIUTKO.
A jeśli któraś z Was nie ma podobnych problemów jak opisałam wyżej....to szczęściara i niech nie przejmuje się rozmairem ciałka
JA JE MAM I NIE BĘDĘ DŁUŻEJ UDAWAĆ,ŻE TO MI PASUJE.....i liczę na Waszą pomoc i wsparcie i sama tez będę Was wspierać bo wiem ile radości odbiera te "kilka" dodatkowych kg
-
Dosiu musze przyznac,że nie spotkałam jeszcze żadnej osoby która tak mało by schudła na tej diecie?Czy byłaś na ścisłej?Nie złamałaś się ani razu?I stosowałaś się do "przykazań"?Ja sama mam w ciągu 3 dni ponad 2 kg mniej a i moi znajomi dużo stracili na wadze.A może przed ta dietą mało jadłaś?Albo byłaś na jakiejś innej diecie?
Ateno!Szkolenie przeżyjesz.Na pewno.Nie będzie Ci pewnie łatwo ale nikt nie obiecywał,że tak będzie nie? ....dasz radę,będziemy za Ciebie tzrymać kciuki i czekać z niecierpliwościa aż wrócisz i pochwalisz ise,że wytzrymałas!!!!!
-
Ateno i pomyślałam o czymś jeszcez a propos Twojego szkolenia...wymyśl jakiś prosty ,dobry pretekst,wytłumaczenie,dlaczego nie możesz nic jeść.Jak ktoś Cie zapyta lub zaproponuje.Na alkohol dobre sa antybiotyki natomiast na jedzonko....hmm...może macie jakieś pomysły dziewczyny dla
Ateny?Wydaje mi się to ważne abys nie czuła się skrępowana i zebys nie musiała się tłumaczyć i prędko wymyślac preteksty.Po prostu po to żeby nikt Cię nie namawiał.Jesli to krótkie szkolenie to mogłabyś powiedzieć,że to przed jakimiś badaniami nic nie jesz i nie pijesz.A z przygoowaniem zupek poradzisz sobie jakoś.Zawsze znajdzie się szklanka i woda.Wez same koktaile to zrobisz w zimnej i nie będziesz nikogo prosić o podgrzanie wody.
BĄDŹ DZIELNĄ DZIEWCZYNKĄ
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki