Wątek: Do maja 66kg, czyli 20 kg w dół:D:D:D:D:D:D:D:D

hej bzdurko co do wagi to watpie zeby byla popsuta, ale mysle, ze wtedy to mi sie poprostu woda w organizmie zatrzymala, tym bardziej, ze dostalam okres, ale ogolnie to juz czuje po spodniach, ze mnie tak nie obciskuja, wiec cos chyba zaczelo schodzic, jak tylko m isie okres skonczy to wskocze na wage, to napisze a co do sesji, to pierwszy egzamin mam juz 10 stycznia, a wiadomo jak to jest, beda swieta, sylwester to mi sie nie bedzie chcialo uczyc, pozatym ja wole zrobic wszystko wczesniej a potem miec z glowy pozdrowka

no przed okresem to nie mozna sie wazyc bo to humor tez nieciekawy i mozna sie zalamac chyba ze po chcesz sobie dobry start zapewnic i motywacje
ojoj... rzeczywiscie wczesnie sesje zaczynasz, na swieta zostawiac nie ma co. a odbijesz w karnawale te stracone imprezki ja niestety sesja w karnawale wlasnie, moze przed ostatkami zdaze ja zakonczyc
pozdrawiam!

hej laseczki wlasnie jem sobie sniadanko:serek wiejski(200kcal), chlebek razowy(100kcal), papryka(10kcal), ogórek(5kcal), margaryna light(20kcal) i do tego herbatka zielona pozatym nie moglam sie powstrzymac i zwazylam sie mam okres,ale schudlam 0,5kg jestem szczesliwa, bo nareszcie zaczelo cos schodzicpozdrawiam i lece na zajecia kasia

bzdurko, napewno ja skonczysz, bez zadnych poprawek ja tez mam taka nadzieje, choc jak slysze nazwe historiia history i sztuki, czy tez socjologia, to mi sie zyc odechciewa ja mam wrazenie, ze tego sie nie da nauczyc dobra lece, bo sie spoznie papa

witam no i wrocilam z uczelnii miałam nie zapowiedziane koło z fizjologii człowieka, ale mysle, ze dalam rade pozatym wlasnie stygnie mi obiadek zrobilam dzisiaj: warzywa na patelnie(130kcal), dip z czosnku i maslanki(220), surówka z kiszonej kapusty(60kcal) to by bylo na tyle w szkole wypilam actimelka(90kcal)=500kcal a o 19 00 lece na cwiczenia 45min to tyle ide jesc, napisze potem co zamierzam zjesc na kolacje a tak pozatym to moze ktoras z was podzielila by sie ze mna swoimi pomyslami na posilki na diecie, bo mi juz zaczyna brakowac tych pomyslow ciagle jem tylko np na sniadanie serek wiejski juz mi sie znudzil, choc go bardzo lubiedzieki z gorykasia

hello wlasnie wrocilam z cwiczen, bylo calkiem fajowo, ale dala nam wycisk teraz jem kolacyjke: serek wiejski(150kcal), tunczyk(80kcal), cebulka(10kcal), 2 chlebki(70kcal), ogórek(10kcal)=320kcal, pozatym to wiem, ze nie powinnam jesc po 20 00, ale nie mialam czasu zeby zjesc wczesniej, ale i tak za 30min ide na godzinnego spacera pozdraiwma

a jeszcze chciałam zrobic podliczeniejeszcze musze codac, ze przed gimnastyka zjadłam szybciutko jabłuszko czyli razem zjadłam dzis 1255kcal

hehehe znowu pisze sama do siebie wlasnie jem sniadanie: serek wiejski(150kcal), chlebek(35kcal), papryka(10kcal), ogórek(10kcal), 1/2 serka trójkącika, zamiast margaryny(31kcal)+ actimelek na uczelnię=326kcal dzisiaj przedemna aerobic, na ktorym dostane zajebisty wycisk, niby to ze szkoly, ale babka wyciska z nas 7 poty choc to dobrze, czuje sie po nim jak nowo narodzona pozatym jestm bardzo szczesliwa, bo moja mamuska kupila łóżko do masażu i wczoraj leżałam na nim ponad 30min wspaniale relaksuje lecę jeść pozdrawiam

Pisząc pamiętnik powinnaś się liczyć z tym, że pisze się go dla siebie.
Pozdrawiam iżyczę wytrwałości.
PS.
Wejdę na twój pamiętnik 30 kwietnia 2006r. aby zobaczyć efekty

oki no to jemy obiadek: sałata(30kcal), maslanka(120kcal), ogórek(10kcal), ogorek kiszony(20kcal), pieczarki(20kcal), brokuł(40kcal), pierś z indyka(200kcal)=420kcal no i lecę na aeorobic pozdrawiam