Strona 128 z 165 PierwszyPierwszy ... 28 78 118 126 127 128 129 130 138 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1,271 do 1,280 z 1647

Wątek: :: Koniec z grzeczną dziewczynką!::

  1. #1271
    hiiiii jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    01-01-2006
    Mieszka w
    Piła
    Posty
    85

    Domyślnie



    DZISIAJ 60 MINUT ROWER 20 KM/ GODZ.
    TROSZKIE ĆWICZEŃ ROZCIĄGAJĄCYCH.
    ZABIERAM ZE SOBĄ STEPER NA DACIE BY TROSZKIE DAĆ SOBIE W KOŚC, BO TE SPACERY W KILKA OSÓB NIC NIE DAJA.
    TO JEST ŚLIMACZENIA SIĘ.


  2. #1272
    Awatar Minewra
    Minewra jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    03-02-2006
    Posty
    9

    Domyślnie

    Korni a ja się musze na tydzień wypisać i z dietki i z ćwiczeń- większość czasu spędzam teraz z miśkiem, musimy sie sobą nacieszyć i mnóstwo spraw pozałatwiać ale od 13.05 biorę się ostro do roboty obiecuję!!
    pozdrawiam cieplutko i myslę,ze mi wybaczycie


  3. #1273
    luna64 Guest

    Domyślnie

    Korni dzisiaj zaliczyłam spacer 3.5 godziny,30 minut rowerka i 250 brzuszków

  4. #1274
    ojejowa jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    06-06-2004
    Mieszka w
    Gliwice
    Posty
    0

    Domyślnie

    Korni wczoraj było:
    30 minut skakanki
    1 h spacerku
    10 minut jeszcze raz skakanki
    pozdrawiam życzę udanego dnia

  5. #1275
    Awatar waszka
    waszka jest nieaktywny Sławny na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Ursynów / Kołbiel
    Posty
    20,842

    Domyślnie

    Buziaki - wpadłam na chwilkę się pochwalę suwaczkiem i powiem, że wisi kilka zdjęć działkowych u mnie w wąteczku
    Etap I start 2-01-2014 koniec......- odchudzanie SEZON NA ODCHUDZANIE ......
    Etap II ..... wychodzenie z diety
    Etap III ..... stabilizacja wagi i pilnowanie się do końca życia

  6. #1276
    hiiiii jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    01-01-2006
    Mieszka w
    Piła
    Posty
    85

    Domyślnie


    ZA 1/5 GODZINKI WYJEŻDŻAM NA DACIĘ. BĘDĘ WIECZOREM W NIEDZIELĘ
    ŻYCZĘ UDANEGO DIETKOWANIA I MIŁEGO WYPOCZYNKU W WEEKEND.
    DUŻO SŁOŃCA I SAMYCH PRZYJEMNOŚCI.
    BUZIACZKI SKARBIE
    KOCHANIE MUSZĘ PRZESTAĆ SIĘ ŚLIMACZYĆ I WZIĄŚĆ SIĘ DO PORZĄDNEJ ROBOTY. TAK MI WSTYD
    POKARZE CO POTRAFIE JAK SIĘ ZMOBILIZUJE ..



  7. #1277
    Awatar Korni
    Korni jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    03-11-2005
    Mieszka w
    Katowice
    Posty
    134

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez armida
    KORNI PRZYSZŁA NAS ODIWEDZIĆ
    DZIEŃ 10 AKCJI...jakby ktoś zapomniał

    tragiczne, ale prawdziwe...totalny obciach, nie mam czasu...szef goni mnie z tymi ankietami co je młócę od kwietnia...oprócz tego bieżące i swoje...ehh....w domu nie mam netu...

    ale poprawię się i będę częstrzym "gościem" na własnym wątku

    wczoraj dietkowo było dopóki D. nie naciągnął mnie na piwo i kajzerki...katastrofa...muszę się zmotywować...jakoś...eee...mała retrospekcja...dietkowo NIEbyło...stanowczo...szkoda gadać, dziś jest szansa, bo zjadłam płatki w pracy mam jabłko, 2 kiwi, grejpfrut, na obiad pomidorówka z makaronem...i oby dietkowo potem...

    ja nie wiem jak to jest...z jednej strony organizm ludzki to taka maszyna - przewidywalna, naukowcy potrafią stymulować mózg do różnych zachowań...nawet wiadomo co i ile jeść...ile witamin, ile zużywa i na co energii...i to wygląda tak, jakby nasz organizm był jak komp z oprogramowaniem, a mózg jakimś testerem, który sprawdza na ile sobie może pozwolić, bo przecież z jednej strony organizm wie co robić, czyli ja wiem co robić...a z drugiej strony robię taką dywersję na własnym zdrowiu..czegoś tu nie rozumiem...normalnie mr jackyl i dr hyde...

    czy do ćwiczeń można zaliczyć gilanie córy na dywanie i przerzucanie 15 kg z jednej strony siebie na drugą, tudzież dżwiganie, podciąganie, odpychanie i inne takie...z pół godziny to trwało

    dziś kategorycznie ten rower...wczoraj była wymówka bo deszcz spadł... oj ale mają z tą neostradą przyjść...eh...zobaczymy...wrr...


    NAKRZYCZCIE NA MNIE!!!

    waszka: gigant jesteś dietkowy...jesteś jak perpetum mobile dla mnie...chodzi o ideę jejku...ty to mnie motywujesz

    ojejowa: oczywiście - piękny akcjowy dzionek miałaś..i dziś za pewne też będzie taki

    luna: kurcze, ale dałaś czadu!!! oj bueee....muszę się wziąć w troki...eh...bo wszystkie schudną tylko nie ja...hehe...tobie tego życzę, ale sobie nie

    minewra: hehe, ja najchętniej zrobiłabym to samo, ale to obciach sama zrezygnować jeśli cię to pocieszy mam podobne nastawienie...tzn powód może inny...ale efekt podobny...ale się biorę za siebie już dziś!!!

    hiii: ćwiczenkowo wyśmienicie! co do spacerków to masz rację...w sumie może mały truchcik, bo w formie chyba jesteś a te spacerki to oj ja widuję takie grupki "spacerkowiczów" głównie byli górnicy na emeryturach...too jessstttt śliiiimaaaczeeenieeee sięęęę

    armida: tragiczne ale prawdziwe to twoje...eh...ale serio, już czuję ze zaraz wpadnie szef się spytać "jak tam ankiety"...bueee...poprawię sie, ale tak szczerze to aż boję się stawać na wagę po weekendzie...hm, muszę znależć czas żeby do ciebie i innych wpaść bo to najlepsza motywacja...

    patanna: oj ja też jestem rozleniwiona na całego...niestety...ale zmobilizować się muszę...swoją drogą niezły wyczyn 6 i 9km spacerku

    aganimi: ja mam ciut daleko do pracy, tzn na rowerze z 40min...do zrobienia, ale małą odstawiam do przedszkola wcześniej... ale w sumie takie spacerowanie czy jeżdżenie przy okazji czegoś są najlepsze

    wracam do pracy...postaram się zajrzeć do was...ale nie obiecuję...
    4-11-2013 I dzień I fazy dukana
    9-11-2013 I dzień II faza dukana
    tędy do mnie

  8. #1278
    Awatar armida
    armida jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    30-09-2005
    Mieszka w
    Sopot/ Olsztyn
    Posty
    793

    Domyślnie

    ALE TO ŻE PRZYSZŁAŚ BYŁO TAKIE Z RADOŚCI PRZECIEŻ
    Nikt Cie tu ni epogania do pisania codziennie.. spoko bejbe..rozumiemy
    Tylko od ćwiczeń mi się nie wymiguj i będzie super-gitesik

    Ja wczoraj też pochłonęłam kajzerke..jedną..potem jedną na grillu..
    a dzisiaj rzucam nałóg jedzenia

    3maj się i nie łam, to tylko chwilowe.. a ćwiczenia dywanowe w czasie czekania na neostrade jak najbardziej wskazane
    Mój wątek: Armida wita wiosnę .
    Zapraszam, każde wsparcie mile widziane, tym razem nie mogę się poddać.

    Cel na 1.08.2014:

  9. #1279
    luna64 Guest

    Domyślnie

    Korni u mnie dzisiaj 65 minut stacjonarnego rowerka,200 brzuszków i po 100 powtórzęn na ręce i uda na agrafce

    Staram sie staram i co??Waga tego nie docenia

  10. #1280
    Awatar DAGMARA7
    DAGMARA7 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-07-2004
    Posty
    284

    Domyślnie

    Hej
    Melduję , że ćwiczyłam w mijającym tygodniu średnio na jeża .
    Uruchomiłam rower .

    Każdy może upaść, ale po co się od razu wylegiwać ?

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •