Strona 4 z 73 PierwszyPierwszy ... 2 3 4 5 6 14 54 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 31 do 40 z 724

Wątek: ----> TŁUSZCZOWY RUCH OPORU zaprasza! <----

  1. #31
    moniafil jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witam! dzisiaj na troszke dluzej, wczoraj bylam bardzo grzeczna nie dosc ze tylko 950 to aerobik i spacer zaliczylam! a zjadłam:
    Ś: 2 chrupkie jajko pomidor
    II Ś: jogebella light
    O: surówka z białej kapustki 2 chrupkie
    K: maślanka 2 chrupkie jabłko
    Razem: 950
    aaa mam cwiczenie na schaby kładziemy sie na boku i robimy sklony unoszac noge i dotykajac do niej lokciem 10 pojedynczych szybkich a potem 5 sklonow w zwolnionym tempie i tak 4 razy! czyli razem 60, podobniez dziala ja juz wczoraj dodałam to do swoich cwiczen i zdam relacje za jakis czas!
    op - czy ty nie za malo wcinasz?!?! czy to tylko wczoraj taki dzionek?

  2. #32
    samouk jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Gliwice
    Posty
    0

    Domyślnie

    Cześć dziewczyny Cześć Sunflower
    Zgodnie z obietnicą wyrażam chęć przystąpienia do TRO

    Obecnie ważę 65 kg, mój wzrost to 161 cm, a więc nie jest to duża nadwaga, ale trochę chciałabym gdzieniegdzie zrzucić - zwłaszcza dotyczy to brzucha

    Od poniedziałku stosuję dietę 1000 kcal, którą uważam za najlepszą.
    Wczoraj zjadłam trochę ponad tzn. ok. 1200 kcal, ponieważ miałam wczoraj 3 rocznicę ślubu. Myślałam, że nic z tej okazji nie będziemy robić, a tu moi rodzice wyjmują przepyszny torcik z bitą śmietaną No więc nie odmówiłam i zjadłam jeden kawałek i wypiłam pół kieliszka słodkiego białego wina Ale nie żałuję Taki grzeszek od czasu do czasu nie zaszkodzi .
    Kurczę, ja nie zapisuję ile spaliłam kalorii , ponieważ moje aktualne życie składa się głównie z siedzenia lub chodzenia. Raczej moja dieta polega tylko na liczeniu kalorii.

    Pozdrawiam Was serdecznie
    Ania

  3. #33
    Awatar op
    op
    op jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Wolbrom
    Posty
    134

    Domyślnie

    Witam

    Samouk nie martw się kawałkiem tortu i winem- na taką okazję jesteś w 100% usprawiedliwiona (torcik z bitą śmietaną mmmmm ).
    Co do zapisywania spalonych kcal – to jeśli masz czas to spróbuj jednak zapisywać. Wiem po sobie, że jak zapisuję to jakoś w ciągu dnia więcej się ruszam, żeby mieć co wpisać do dzienniczka spalania (np. wracając z pracy wolę wysiąść wcześniej i iśc 15 minut niż podjechać pod sam dom, z psem zamiast spacerować 10 minut to robię dłuższą trasę i spaceruje 30 minut itd...)

    Cytat Zamieszczone przez szane
    jojki kiedy ja taki usłyszę
    USŁYSZYSZ, USŁYSZYSZ. Gdyby mi ktoś powiedział 2-3 lata temu, że mogę wyglądać tak, że ktoś powie do mnie laska to bym go wyśmiała. Wszystko jest możliwe, tylko to zależy od nas samych, tylko i wyłącznie.

    Moniafil, myślisz że to za mało kcal może – trudno mi powiedzieć. Nie codziennie tyle osiągam, jestem zadowolona jeśli nie przekroczę 800kcal (ale różnie to bywa), wczoraj np. zjadłam:
    Chleb popularny pszenny (kromka ze starego chleba ok.3mm), na to serek twarogowy, ogórek, rzodkiewka 106,04 kcal, potem była kawa ze słodzikiem + wafelek (88,86 kcal), druga kawa+ cukierek czekoladowy (44,60 kcal), na objad zjadłam zapiekankę z makaronu razowego (z marchewką, selerem, porem, czerwoną fasolą, czosnkiem) to wyszło ok. 241 kcal (to tylko wartość orientacyjna), następnie kawa + 1/3 drożdżówki z budyniem (101 kcal), w między czasie zjadłam jeszcze 1 paluszka z sezamem (12 kcal) i kilka gryzów obwarzanka krakowskiego z sezamem (90 kcal). I z tego wszystkiego wyszło 683,86 kcal.
    Pewnie nie jest to zbyt zdrowa dieta (chodzi mi o słodycze ), ale lubie słodkości, choć staram się ograniczać (z różnym skutkiem).
    Ja jestem zadowolona z tego wyniku, szczególnie dlatego, że wartość spalania jest mała, bo akurat w środy powinnam być na uczelni, ale zrobiłam sobie wagary. Więc siedziałam w domu, i tylko właściwie główny mój ruch wczoraj to było chodzenie (trochę spraw zawodowych, zakupy, spacer do koleżanki no i 20 min jazdy na rowerze).

    POZDRAWIAM I na razie tyle. Nabiegałam się pisząc ten post, bo w między czasie gotuje objad (trasa kuchnia –komputer).
    Zajrzę wieczorkiem

  4. #34
    moniafil jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    oj op wiadomo ze slodycze w diecie hmm.. srednio pasuje aleod czasu do czasu nie zaszkodza tym bardziej ze wliczasz je normalnie do dziennej ilosci kcal, ale jezeli chodzi o diete duzo pozniej 1000... to uprzedzam ze nic dobrego nie przynosi, kiedys duzo o tym czytalam i to tutaj na forum- ze organizm dostajac tak mala ilosc kcal magazynuje wszystko i inne jakies tam przeslanki ktorych juz dokladnie nie pamietam ale moze ktoras z dziiewczyn dokladnie to wyjasni, w kazdym badz razie chudnie sie do pewnego momentu a pozniej nic..pozatym po powrocie do jedzienie powyzej 1000 szybko kiloski wracaja a przeciez nie o to chodzi!
    ja niestety opuszczam was na 3 dni bo niestety nie bedzie mnie w pracy ale nie tak do konca niestety bo bede sie urlopowac! odezwe sie po powrocie a poki co pozdrawiam i 3majcie sie w hmm.. niech bedzie 1000

  5. #35
    szane jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Op skarbeczku w wolnej chwili zajrzyj do wątku " Skończyłam ze słodyczami, teraz walczę z centymertami" strona 7 tam dokładnie opisałam jak liczę spalanie, tam jest ogólnie jak cię zainteresuje i będziesz miała jakieś pytania,to chętnie wyjaśnię.
    Jak chcesz pogadać moje GG-2632646,

    Buziaczki wracam do roboty
    szane

  6. #36
    GigantojęzyczneToffi jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    op - uważaj słońce, bo Ci sie coś może stać... tylko tyle energii dla organizmu? No i w sumie prawie same puste kalorie.. nie lepiej zjeść pomidor zamiast cukierka? Tyle samo energii, a z pomidora jest chyba wartościowsza
    Życzę Ci wielu sukcesów

    Moniafil, hmm.. czemu jak ja podliczyłam Twoje kalorie, to mi wyszło mniej? Oświeć mnie, jeśli źle licze.. ok?
    2 chrupkie, jajko, pomidor - 60+80+50 = 190 kcal
    jogobella light - 90 kcal
    surówka i 2 chrupkie - góra 150 + 60 = 210 kcal
    maślanka, dwa chrupkie, jabłko 150 (co najwyżej i najtłustsza) +60+50 = 260 kcal

    190+90+210+260 = 750 kcal.
    Hmmm...

  7. #37
    Awatar op
    op
    op jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Wolbrom
    Posty
    134

    Domyślnie

    Dzięki szane za wskazówki obliczaniu bilansu Dobrze że to przeczytałam, bo już chciałam dążyć do bilansu w okolicy 1000 kcal . Z wyliczeń wg algorytmu, który podałaś wyszło mi 2025 (przy dodatkowej aktywności=3 ). Chciałabym żeby mój bilans wynosił od –300 do –500kcal – ale nie wiem czy to odpowiednia wartość

    GigantojęzyczneToffi i moniafil dzięki za troskę. Chyba wezmę to sobie do serca i będę "dociągała" do 1000 kcal (ale nie dziś, bo juz raczej nie jem).

    Pozostaje jeszcze sprawa tych nieszczęsnych słodyczy Muszę się wziąść za siebie

  8. #38
    Awatar op
    op
    op jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Wolbrom
    Posty
    134

    Domyślnie

    Idę zaraz spać, więc jeszcze skrobnę krótko:

    Dziś zjadłam 815 kcal (z tego 160 to były 2 wafelki śmietankowe )
    Spaliłam 1068 kcal słabiutko, cały dziń siedziałam w domu

    Bilans –253 kcal


    DOBREJ NOCKI DLA WSZYSTKICH

  9. #39
    samouk jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Gliwice
    Posty
    0

    Domyślnie

    Cześć dziewczyny

    wczoraj zjadłam 828 kcal,
    a spaliłam 1450,92 kcal
    czyli - 622,92 kcal tzn. nieźle.

    Mam pytanie , czy czytanie, spanie leżenie , oglądanie telewizji też wliczać do spalania

    Pozdrawiam Was serdecznie
    Ania

    P.S. obecnie ważę 64 kg, tzn. że przez 4 dni schudłam 3 kg CZY TO MOŻLIWE

  10. #40
    Awatar op
    op
    op jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Wolbrom
    Posty
    134

    Domyślnie

    Witam , jakoś cisza od rana panuję w tym wątku. Co z wami Dzisiejszy dzień podsumuję tak:

    Zjadłam 1326 kcal
    Spaliłam 1701 kcal
    Bilans –375

    W nawet ładnie to wygląda, tylko że... właśnie znów to samo: 835kcal z tego co zjadłam(1326) to był sernik. W pracy były imieniny, więc miałam początkowo zjeść jeden kawałek. I tak było, ale przed końcem pracy wypiłam kolejną kawę i kolejny kawałek sernika . Ale to jeszcze nie wszystko – dostałam jeszcze do domu 2 kawałki i zjadłam je w domu przy kolejnej kawie . Potem jeździłam na rowerze przez 75minut, żeby choć trochę spalić.

    Po rowerowej przejażdżce odbyłam poważną babską rozmowę na temat odchudzania a szczególnie z psychologicznego punktu widzenia. Czuje się teraz wyśmienicie i idę spać z przekonaniem że jutro już nie popełnię takiego błędu jak dziś (zresztą i to samo robiłam w ostatnich dniach).

    Jutro będzie nowy, lepszy dzień

    pozdrawiam
    op

Strona 4 z 73 PierwszyPierwszy ... 2 3 4 5 6 14 54 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •