Strona 5 z 73 PierwszyPierwszy ... 3 4 5 6 7 15 55 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 41 do 50 z 724

Wątek: ----> TŁUSZCZOWY RUCH OPORU zaprasza! <----

Mieszany widok

  1. #1
    Awatar op
    op
    op jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Wolbrom
    Posty
    134

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez samouk
    czy czytanie, spanie leżenie , oglądanie telewizji też wliczać do spalania
    ja to wliczam, szczególnie dużo spala sę podczas snu , ale nie wiem czy dobrze robię.


    Cytat Zamieszczone przez samouk
    ...przez 4 dni schudłam 3 kg CZY TO MOŻLIWE
    może i to jest możliwe, ale bardzo mało prawdopodobne. Prawie kilogram dziennie , NIE WIEM. Może ubyło Ci po prostu wody w organizmie. To są tylko moje domysły, więc może ktoś zna jakieś bardziej prawdopodobne wytłumaczenie.

    Aniu pozdrawiam gorąco i podziwiam za piękny bilans

  2. #2
    Sunflower Guest

    Domyślnie

    Hej Słoneczka,
    Przepraszam za nieobecność, sieć mi padła Niestety firma u której wykupuję stałkę robi sobie z klientów jaja. Wyłączyli mi neta na 2 dni i nawet nie przeprosili, a kiedy zadzwoniłam dowiedzieć się, co się stało, to powiedzieli że net "może będzie w połowie maja", bo im wszędzie kable pokradli Do połowy maja to ja zdążę już schudnąć
    Eh, no i nie wiem, kiedy tu będę, do cafe nie mam czasu ani pieniędzy codziennie chodzić Pozostaje mi czekać, aż łaskawie włączą neta Dzisiaj jestem podłączona na jednym, ostatnim ocalałym kabelku i chodzi mi ta strona tak, że jeden krok w przód i dwa w tył
    Smutno mi, że tak wyszło Ale ciągle mam nadzieję, że jednak włączą mi tego neta wcześniej A tymczasem trzymam za Was wszystkie mocno kciuki, wpisujcie się tu i nie pozwólcie, żeby wątek umarł! Ja chcę go znaleźć jak już tu wrócę!
    Kończę już, bo nie wiem do kiedy będę miała połączenie, a muszę jeszcze wysłać tą wiadomość...
    Pozdrowionka ciepłe,
    Sun.

  3. #3
    Awatar op
    op
    op jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Wolbrom
    Posty
    134

    Domyślnie

    Dziś był dla mnie piękny dzień

    Zjadłam 726 kcal
    Spaliłam 1487 kcal
    Bilans –761

    Dziś nie tknęłam żadnych słodyczy – tylko zdrowe jedzonko – na śniadanie: grysik na mleku, potem jabłko, jogurt Fantasia z wiśniami, na objad mintaj pieczony bez panierki (jedynie natarty przyprawami i czosnkiem) + marchewka(&frac12; - podduszona na oliwie) + ogórek + sałata + kapusta surowa + kapusta duszona + &frac12; ziemniaka (gotowany w łupince) i 1/3 kubka rosołu. Przy czym objad podzieliłam na 2 części i jedną zjadłam w porze objadowej a drugą na kolację.

    Dodatkowo popływałam na basenie 1,5 h

    POZRAWIAM SERDECZNIE
    Szczęśliwa idę spać

    Sun współczuje z powodu braku neta , będzie mi brakować Twoich wpisów - WRACAJ SZYBKO

  4. #4
    szane jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witajcie kochane po długiej przerwie, miałam w pracy istny maraton, ale już koniec , wracam do normalności.
    Nie będę pisać jak było przez te dni, bo żywiłam się zupkami błysawicznymi i suszonymi śliwkami, na nic innego nie było czasu ani możliwości. Waga całe szczęście stoi czyli za dużo nie nabroiłam
    Od dziś znowu będzie zdrowo i wracam do liczenia.
    Zgłoszę się wieczorkiem lub jutro rano.

    Op serduszko, jedz może trochę więcej, bliżej 1000 - ca, chodzi o to żeby nie dopadła cię reakcja obronna organizmu i nie zmusila cię do jedzenia ponad miarę. Wiem, że teraz przy nowalijkach o niskiej kaloryczności można zjeść sporo a kalorii będzie mało ale ostrożnie.
    Duże brawa za wygraną ze słodyczami

    Miłego dnia nie poddamy się
    szane

  5. #5
    samouk jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Gliwice
    Posty
    0

    Domyślnie

    Cześć dziewczyny
    jest niedzielny wieczór a ja siedzę przy komputerze z wyrzutami sumienia , ponieważ po pierwze przez piątek, sobotę i niedzielę prawie zupełnie odpuściłam dietę a po drugie nie zapisywałam co jadłam, a było tego sporo
    Kurczę w weekendy zawsze jest mi bardzo ciężko, bo jest dużo jedzenia, a poza tym nikt mi nie pomaga w odchudzaniu , częstują lodami, ciastkami itp. a ja nie potrafię odmówić. . Ale właściwie nie powinnam na nikogo zwalać winy tylko wziąść się w garść i wyciągnąć wnioski na przyszłość A WIEC JUTRO DIETKA I KONIEC KROPKA!!!!!
    Mam nadzieję, że Wy oparłyście się pokusom i trzymacie się diety.
    Trzymam za Was kciuki
    Pozdrawiam Was serdecznie
    Ania

  6. #6
    szane jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie TRO

    Cześć, witajcie na progu nowego tygodnia

    wczoraj było:
    zjadlam...1023,60...spalilam...2130...bilans...min us 1106,40

    Wszystkim podłamanym po weekendzie - dziewczyny nie katujcie się psychicznie, to wzmaga apetyt , postarajmy się żeby następny był
    lepszy.

    Trzymajcie się, pomyślnego tygodnia
    szane

  7. #7
    samouk jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Gliwice
    Posty
    0

    Domyślnie

    Cześć dziewczyny,
    nowytydzień nowe wyzwania
    Na razie tylko kawka, a zobaczymy jak tam dalej pójdzie.
    Szane : dziękuję Ci za słowa wsparcia. Ty zawsze człowieka podniesiesz na duchu. Dziękuję Ci też za życzenia z okazji mojej rocznicy ślubu (temat : 30-tki reaktywacja).
    Dostajesz ode mnie 10 pkt w dowód mojej sympatii.
    A przede wszystkim życzę Ci wytrwałości, którą zresztą posiadasz i fantastycznych rezultatów w odchudzaniu.

    Pozdrowienia
    Ania

  8. #8
    Guest

    Domyślnie

    Hej!!
    Widze że stronka "napisz...." wygasła...
    Czy mogę się tutaj przyłączyć??
    No cóż miałam kilka dni załamki ale już jestem na dobrej drodze. Znowu dietka i ćwiczonka (codziennie minimum 45 min).
    Dzisiejszy dzien zaczełam od 2 tekturek i serka homo waniliowego . Obym się trzymała cały dzień....wieczorkiem wklepie jak mi poszło ( jeśli oczywiście moge? )
    Pozdrawiam i miłego dnia życze.

  9. #9
    moniafil jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    WITAM! ale sie stesknilam no ale juz jestem i .. odrazu lepsze samopoczucie! po urlopiku wiecej checi do zycia dziewczyny z tymi nieszczesnymi weekendami tak jest ze wiecej czasu wolnego, wiecej w domu i ..hmm.. wiecej pokus! ja niestety w sobote poleglam i nie z jedzeniem ale z piciem... bylam na imprezce no i drineczki, ktore niestety niezle nabily mi bilansik i nawet nie bede pisac ile wyszlo... no wlasnie jak to jest z tym alkoholem-niby to puste kcal... ale.. no wlasnie jak to z nim jest?!?
    proponuje samouk abysmy podjely decyzje o "weekendowym 1000" i mobilizowaly sie wzajemnie juz w piatek o!!! a pozniej skrupulatnie zdawaly relacje w poniedzialek rano))
    Gigantojezyczne toffi 1000 wyjdzie jak nic nie wpisuje kawci z mlekiem (2 dziennie... to juz 70 dziennie) i sok pomidorowego ktory popijam w pracy... takze jakby nie patrzec 1000 bedzie! zreszta swoje latka mam i to juz nie pierwszy raz mojego odchudzania swego czasu poszlo 8 kg a teraz przez zime rozszalalam sie i... do stracenia 4 wiec spokojnie z glowa walcze!
    Sun wracaj jak najszybciej! 3mam kciuki oby dietka i bez naszego wsparcie 1000 nie przekraczala

  10. #10
    moniafil jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    aaaa zapomnialabym! Izulaa witamy serdecznie!!!

Strona 5 z 73 PierwszyPierwszy ... 3 4 5 6 7 15 55 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •