Wątek: jestem już mężatką-FOTO str.142 / czas na ciąg dalszy walki

Zamieszczone przez dum

M. kupił mi skarpetki takie włochate

No chyba nam Gosia nie chcesz powiedziec przez to, ze masz teraz WLOCHATE nogi...znaczy sie stopy

gocha.... a ja myślałam że się to nie wyda........
no a na poważnie to takie są tylko biało-czarno-ciemnozielone:
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
no i kto mi powie że nie są włochate


waszko...ja to tak pewnie będę mieć w sylwka...zwłaszcza z tym alkoholikiem.. choć mogę być całkiem "ekonomiczna" bo się od procentów odzwyczaiłam.. i po lampce wina mam rumieńce takie że heeeeejj ale to w sumie będzie ok. bo idę na dżamprezę o tematyce "wiejskiej"

AAA! widzialam te skarpetki w sklepie! jakie one sa mile w doyyyyku! az sie je chce jako rekawiczki nosic No ale glupio tak z owlosionymi rekoma chodzic, nie?

Usmialam sie z tej wiejskiej tematyki i rumiencow To Gosia se mozesz spoko kielonka strzelic Ja to zawsze po najmniejszym kieliszku wina mam wypieki jak Jagusia na polu

ja od alkoholu jak burak jestem... <-taki :P:P
nie wprowadzaj za duzo cwiczen naraz bo sie wymeczysz i znowu Cie choroba dopadnie!

Stary Rok mija lecz marzenia zostaja, niech one sie Tobie wszystkie spełniaja i z Nowym Rokiem niech los Ci sie odmieni, a ogród życia wnet sie zazieleni.

Zycze Ci zabawy do bialego rana, najlepszych piosenek, pysznego szampana! Choc nie jestem z Tobą w noworoczna noc, pamietaj tez o mnie przez nastepny rok.

włochate stopy... ty HOBBICIE

Zamieszczone przez waszka

włochate stopy... ty HOBBICIE

Zamieszczone przez tagotta

Usmialam sie z tej wiejskiej tematyki i rumiencow

Ty się uśmiałaś a ja miałam niezły orzech do zgryzienia jakie przebranie sobie wytrzasnąć.. koniec końców M. dziś był w wypożyczalni i "na oko" wziął dla mnie ciuchy..dobrze że jeszcze wczoraj mnie widział to zapamiętał jakie mam wymiary... przynajmniej naocznie

ale widzę że nie tylko ja mam problem z rumieńcami
HURRRRAAAA

Gosia, ja od urodzenia się czerwienię, było to moją zmorą zwłaszcza na szkolnych akademiach, na których (ku mojej wielkiej rozpaczy) musiałam występować

A po alkoholu to już buraczysko ze mnie pełną gębą

A teraz Gosieńko:

Kuligiem chciałam do Ciebie jechać,
lecz kare konie nie chciały czekać.
Porwały sanie, mkną pod gwiazdami
a ja zostałam sama z życzeniami.
Ale gdy tylko okno otworzysz,
w świeżym płateczku życzenia złożę,
w gwiazdce co spada tutaj z obłoków będę ci życzyć. Do siego Roku!!

GOSIA To ja Ci tez zycze juz hepi nju jer bo nie wiem, co mnie jutro czeka

Zamieszczone przez tagotta

bo nie wiem, co mnie jutro czeka

qrka..jak można nie wiedzieć co się robi w sylwka i tak nam tu tajmenicę wielką robić że "nie wiem co się wydarz"



coby się nie wydarzyło życzę Wam dziewuszki wszelkiej pomyślności i zrealizowania postanowień noworocznych i żeby ten rok, mimo że my starsze, był lepszy od już odchodzącego z zapomnienie