dzięki za info odnośnie kaloryczności krokietów - gdybym to wiedziała przed 18stą to napewno jeszcze coś bym zjadła :D a tak....siedze teraz niemiłosiernie głodna
pozdrawiam
Wersja do druku
dzięki za info odnośnie kaloryczności krokietów - gdybym to wiedziała przed 18stą to napewno jeszcze coś bym zjadła :D a tak....siedze teraz niemiłosiernie głodna
pozdrawiam
Jak tu myśleć o jedzeniu, gdy życie tak kopie w siedzenie? Właśnie miałam w domu...interwencję...Interwencję policyjną...Zabawne nigdy bym się nie spodziewała, że "przemoc w rodzinie" może i mojej familii dotyczyć...
dzień doberek :lol:
witam z kawą w ręce,serkiem przed nosem i całkiem dobrym humorem :lol:
maszynki wczoraj nie było..padłam..dziś ledwo zwlekłam się o 7.30 choć budzik dzwoni godzinę wcześniej..
melduję się że żyję..
dziś piątek,czyli siedzę w domu cały dzień..i za co się nie zabiorę - będzie dobrze..
buziaki i miłęgo dnia dziewczyny :!:
ps.aha :!: waga znów jest ta z tickera :lol: 8)
ps.2 kawko..zupełnie nie wiem co na to powiedzieć..
ps.3 sezamq mam nadzieję że wytrzymałas woczraj,a ilość kalorii dla kapuśniaka znalazłam nie gdzie indziej tylko na forum :lol: kopalnia wiedzy to jest :lol:
Gosia! witaj!!! :D :D :D Dzis chyba dzien dobroci dla odchudzaczy...wagi leca na leb na szyje :wink: :wink: :wink: :wink:
Jak jestes dzisiaj caly dzien w domu, to napiszesz troche pracy, nie??? :roll: :roll: :roll: :roll: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
no nieeee....nie chcialam Cie Gosiunia od rana meczyc :lol: :lol: :lol:
Udanego piatku!!!! :D :D :D
NIEKTÓRE DZIEWCZYNY SĄ CHORE MIRZĄĆ PONAD 170 I WAŻĄC 57 KG SIE ODCHUDZAC
MAM JEDNO PYTANIE DO KAWY Z CZEGO CHCESZ SIĘ ODCHUDZIĆ Z KOŚCI.
SORKI ŻE TAK CI NAPISAŁAM NA WĄTKU , ALE SIE WKURZYŁAM , BO WIDZĘ ŻE MASZ TU CHORA KOLEZANKĘ.
SUPER WEEKENDU DUM CI ŻYCZĘ.http://gifybejbi85.blox.pl/resource/image011rrr.gif
Dumko
z wszech miar udanego weekendu Ci życzę :D
http://www.kazimierzdolny.org/foto/a..._Pict0086a.jpg
***
Grażyna
gosia - taki dzień jest nam wszystkim potrzebny :lol: właśnie napisałam do M. że mam 68 kilo i walczę o 67 a potem 66 i 65,a potem się zobaczy :lol: a on mi na to że gratuluje i trzyma kciuki za dalszą walkę..miło tak :lol:
a z tą pracą..pisze właśnie ..znaczy czytam materiały i powoli wklepuje do worda :wink:
hiii..nic się nie stało że piszesz :wink: :lol: może Tobie uda się dotrzeć do kawki,bo ja nie potrafię..starma się i staram i jak grochem o ścianę.. :( Tobie również życzę udanego weekendu, przede wszyskim spokojnego w Twoim rytmie :)
grażynko..ależ mi się marzy spacer w takiej scenerii.. echh :roll: póki co mogę tylko pomarzyć.. ale może jutro..na chwilę.. :roll: udanego weekendu Tobie również, i obyś spędziła niedzielę na łonie :wink:
buziaki
znikam składać dalej literki :lol: :wink:
dosyć pokręcona sytuacja w mojej rodzinie daje mi we znaki...Konflikt mama,syn vs. ojciec.
Ja chcąc nie chcąc zawsze byłam "córeczką tatusia"...
Wczoraj doszło do kolejnej sprzeczki...Wole się trzymać na uboczu...
hiiii ja naprawdę mam z czego zrzucić pare kilo...nie mówię tu o kilkunastu, pare mi wystarczy
dzień tradycyjnie już minął na pisaniu.. prawie zamknęłam I rozdział..powinnam to do konca dnia.. nocy :?: :wink: zrobić.. jutro rano przeczytam co wymodziłam i pewnie 5 razy zmienię.. jedno wiem - mam za mało stron..i trzeba to będzie jakoś rozbić.. nie wiem jak, bo ja konkret jestem, a nie humanistka..eh..
dietkowo bardzo ładnie - już tradycyjnie (mam nadzieję :wink: :lol:) poniżej 1200kcal. nie było może bardzo zdrowo, bo np. przewinęły się parówki, ale dla kontrastu było jabłko i banan, i ogóry w mizerii :)
steper będzie lada chwila, bo fakty się zaczynają :wink:
i obiecuję że dziś będzie maszynka w użyciu :lol:
postaram się może jeszcze później zajrzeć.
buźka
a jakby nie, to miłego weekendu wszystkim :lol:
NOOOOOO!!!!!! Gosiuniaaa! BRAWO! To jak ja wroce za dziesiec dni, to juz drugi bedziesz miala gotowy, co? :wink: :wink: :wink: :wink: :wink: :wink: :wink: 8) 8) 8) 8) 8) 8)Cytat:
Zamieszczone przez dum
Sciskam najmocniej i udanego weekendu!!!!! :D :D :D :D