-
O kurka! Polacy po 32 latach w finale MS :shock: :shock: :shock: No to juz rzeczywisicie COS!!!! :shock: :shock:
Gosia, ale Ty jestes tajemnicza z ta waga :roll: :roll: :roll: :roll: Ciekawa jestem co sie tam kroi 8) 8) 8) :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Trzymaj sie dzisiaj dzielnie :D :D
-
Coz tą wagą?? pewnie będziesznas do oficjalnego ważenia trzymała w niepewności??
Zapraszam do oglądania zdjęć :D:D
-
Gosia, mimo odwyku, wpadam na chwilę życzyć Ci miłego wieczoru a jutro nam wszystkim WYGRANEJ POLAKÓW W FINALE :lol: :lol: :!: :!:
OJ, BĘDZIE SIĘ DZIAŁO!!! :D
Pozdrawiam :P
-
witam wieczorkiem :D
z wagą nie będę nic mówić.. :lol: :lol: :lol: nie chcę zapeszać 8) 8) :lol: :lol: 8) 8) i wolałabym zeby prognozy sie spełniły :D
zresztą co będę pisać o jakiś szóstkach... :lol: :lol: :lol: :D 8)
byłam dziś z M. na Rynku :) i za wzorem tagotki wzięliśmy aparat :D tylko zdjęcia są niestety niewyraźne :( potem była chodząca za mną od dłuższego czasu goąca czekolada w Prowincji i tam też pyyszna herbatka :D było miło ale niestety szybko zleciał czas i M. jest w tej chwili w dordze do Kielc. a ja jusz w domu, z nowymi rękawiczkami, bo przy okazji sobie kupiłam :D i to dwie pary :lol: a co :lol: 8)
podsumowanie dnia:
*1200kcal może ewent ciut więcej,ale ciut ciut :lol:
*30min stepowania
*ilość płynów nadal niezadowalająca coś powyżej litra :roll: ale obiecuję wypić jeszcze jeden kubek 0.3 herbatki
*dla siebie: dziś to zdecydowanie spacer z M. po Rynku i wogóle spotkanie z Nim:),a do tego zakup rękawiczek :D po prysznicu będzie balsamowanie
*dziś strony nie powstały,bo zajmowałam się czymś innym.ale za to dotarły materiały z firmy o której piszę i muszę je dziś przestudiować. :D
zastanawiam się czy waga jutro weźmie pod uwagę moją czekoladę dziś... :roll:
ale jak się czemuś takiemu nie oprzeć..no może trochę nie widac..ale wyobraźcie sobie ciepłą, gęstą czekoladę czekoladową :lol:
http://img368.imageshack.us/img368/5...26smallyb4.jpg
-
zaszalałam sobie z nowym avatorkiem :lol: 8) a co :D w końcu było z czego go zrobić :D
qrna :!: czuję się do d*** katar, bolące gardło, szkliste patrzałki.. grrr.. nie mogę dać się choróbsq/przeziębieniu/czymkolwiek to jest. nie mogę i już. walczę. dziś na noc gripex i końska dawka witaminy C. czy pomoże. oby.. już gardło płukałam..bleeh :roll: na noc powinnam raz jeszcze..chyba..
walczę dalej z tym czymś :roll:
-
Oj, jaka mniamnuśna czekolada czekoladowa :lol: :lol: :lol:
Gosia, życzę jutro niezapomnianych wrażeń z meczu Polska-Brazylia :!: :D
Śpij dobrze (mieć też coś znowu bierze, zaczynam mieć katar.... :evil: :twisted: )
-
o jezuuu dziewczyny! Jak juz mowicie o chorowaniu, to czuje jak mi temperatura wzrasta :shock: Ostatnim razem tez nas wszystkie na forum za jednym zamachem wzielo :? :? :? :?
GOSIA!!!! Czosnku sie najedz! :wink: :wink: :wink:
Tak jak na codzien malo co na mnie dziala, tak teraz ta czekolada mnie "wciagnela"...i sobie wyobrazam takie cieple pomieszczenie swiatecznie ustrojone, drewniany stol, swieczka, cieple pomaranczowe swiatlo i kubek goracej czekolady.....o jeeeezuuuuu.....jaka ja jestem glodddna :shock: :shock: :shock: :shock: Mmmmmm.......No nic - postanowie sobie, ze skoro taka "grzeczna" jestem od poczatku diety, to na swieta zamiast obzerac sie sernikami i makowcami wypije wielki kubek czekolady 8) 8) 8) 8) 8) 8) Ale to jeszcze prawie miesiac :shock: :shock: :shock: :lol: :lol: :lol: :lol:
Gosia! Musimy sobie jakos cos postanowic z tym piciem, bo ze mna wcale nie lepiej jest :roll: :roll: Od poniedzialku, co? :wink: :wink: :wink: :wink:
-
Buziaczki niedzielne :D:D i meczowe
-
dziewuszki w gardle mam tak wielką gulę że ledwo mówię :(:(:(:( koszmar jakiś :!: :!:
waga oczywiście musiała wziąć sobie do siebie tą wczorajszą czekoladę,więc znów mam to co w piątek..ech..tak to jest jak człowiek cieszy się na zapas :wink: :roll: :? :roll:
piję sobie właśnie goące mleko z miodem i pływają jeszcze w nim płatki (jeszcze raz zapytam ile może mieć duża łużka kcal :?:) fitness :D
dziś sama nie wiem co robić, czy nauka, czy praca, czy projekty..zobaczę. póki co czekam na mecz ale nie bezczynnie,a w trakcie meczu ofcourse będzie stepper :)
gosia zdecydowanie z tym piciem coś musimy zrobic. i czemu od poniedzilalku :?: od dziś.. :lol:
a wiecie co..zaszaleję :lol:
o to ja z avatorka :D tylko "duża" :lol: nie wiem tylko czy nie za bardzo... :wink:
http://img201.imageshack.us/img201/2...2mediumfl0.jpg
-
Gosia, jak Ty sie ladnie usmiechasz :D :D :D :D Piekne zdjecie!!!! Chuda jestes na nim !!!!! :D :D :D :D :D :D :D
Ja juz na sniadanie wypilam 270 ml :wink: :wink: :wink: Specjalnie na wadze z mililitrami sprawdzilam dokladnie, zeby sie pozniej wiecej uzbieralo :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: W naszym przypadku to sie kazdy "grosz" liczy :lol: :lol: :lol: :lol:
Buziaki!