-
Cześć Akuniawy myslę, że będzie dobrze - głowa do góry. :)
A co do diety - to nawet jesli zjesz te 1500 kcal - to i tak chudniesz. Grunt, żeby to nie były wartości skokowe: czyli raz 800 a na drugi dzień 1500. Jeśli trzymasz się przy 1200 - 1300 a potem zjesz 1500 to nie ma to większego wpływu - wystarczy tylko troche więcej pocwiczyć i kalorie spalone :D. Do balu będziesz super laska - ja już w to wierzę.
pozdrawiam
zeuska
-
-
Akuniawy miłego dnia i wiecej optymizmu :D Zobaczysz nawet nie wiesz kiedy a kilosiki powoli zlecą :) No a na tym balu napewno bedziesz wygladała super :)
-
;)
Akuniawy dasz rade, ja też mam lekkie dołki i załamki kiedys ale damy rade :)
tutaj jestem: http://forum.dieta.pl/forum/viewtopi...er=asc&start=0
-
WITAM BYTOMIANKE :D URODZILAM SIE TAM I MIESZKALAM DO 1982 ROKU :!: POZDRAWIAM CIEPLUTKO I POWODZENIA ZYCZE :D
http://imagecache2.allposters.com/images/TEL/FL0111.jpg
-
Wczorajszy dzień ogolnie i szczególnie był beznadziejny... Dziś będzie nie lepiej :cry: Może w czwartek się uda...
Psotulko dzieki za odwiedziny :)
Generalnie jakieś takie sesyjne dołki mnie łapią i się to niestety bardzo na jedzeniu odbija :cry: :cry: :cry:
-
eh sesja...
dla mnie sesja zawsze oznaczała:
- 20 papierosów dziennie
- zadymiony pokój
- litry kawy
- smutnego psa i bardzo obrażone koty
- 4 godziny snu na dobę
- jedzenie typu frytki i jajko sadzone
Tak przynajmniej było na pierwszych studiach, nie wiem jak ja to robiłam.
gdy skończyłam 25 lat 4 godziny snu to za mało o 100%, papierosów nie palę, kawę piję rano i kondycja poszła się czesać...
zawsze była potworną kujonką i zawsze miałam wrażenie, że nic nie umiem - z reguły działało to na zasadzie samospełniającego sie proroctwa...
w tej chwili mówię sobie, że wiem (mimo, że już nie studiuję) i okazuje się, że rzeczywiście wiem..
mój brat, filozof i mega mózg, mówi - należy sobe zaufać, naz mózg wie i umie więcej niż nam się wydaje, a i tak go nigdy nie wykorzystamy w 20% nawet.
powodzenia i optymizmu :)
a na zmęczenie umysłu - orzechów ciut i kiełki :D
-
u mnie wszystkie dołki odbijają sie na jedzeniu - przecież trzeba się pocieszyć
-
dzis jeszcze nie ale od jutra wracam napewno!!!
-
Akuniawy wracaj spowrotem na dobrą droge walki z sadełkiem, czekamy