Strona 9 z 10 PierwszyPierwszy ... 7 8 9 10 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 81 do 90 z 93

Wątek: O ja idiotka..

  1. #81
    pesky jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-04-2008
    Mieszka w
    Białystok
    Posty
    0

    Domyślnie

    A ja sciskam Cie tez tremerciu.


    I to juz sprawa paszteciorow, ale milo na nie patrzec

  2. #82
    Guest

    Domyślnie

    och jejc, ale tutaj się porobiło i wiecie co aż mi normalnie wstyd, ale pierwsze co myślę patrzac na grubą osobę albo niekoniecznie grubą, ale mającą tu i tam to: "Jezu, na jej miejscu już dawno bym coś ze sobą zrobiła" i myślę też że na pewno ma okropne życie bo jest gruba i w ogóle a najczęściej się okazuje że taka osoba jest bardzo lubiana i jest o wiele szczęśliwsza niż ja... kiedyś sobie tak myślałam, że chyba wolała bym ważyc z 80 kg ale byc radosną optymistką, niz tak jak teraz, pesymistką myślącą obsesyjnie co dziś zje, żeby przypadkiem waga nie wskazała więcej bo to będzie tatalna załamka...ech...

    czasami się zastanawiam czy warto i właściwei po co mi to, jak po odchudzaniu nie zmieni się nic, poza cyferkami na wadze...

  3. #83
    pesky jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-04-2008
    Mieszka w
    Białystok
    Posty
    0

    Domyślnie

    Bucik, ja mam identycznie..

    Siedze w restauracji, z wyrzutami sumienia wcinam salatke, patrze na ludzi dookola i mowie do mojego chlopaka: czy oni ine maja wyrzutow sumienia?...
    On na to..ni nie są tobą..

    Obsesja.. Waga jest obsesją.. I teraz, mimo że należe do tych najbardziej średnich dziewczyn jesli chodzi o wygląd "tłuszczykowy" (napewno nie do tych grubszych).. ciągle licze, kalkuluje, myśle nad każdym kęsem.. Ah.. To boli.

  4. #84
    Guest

    Domyślnie

    a najgorsze jest to, ze to się nigdy nie skończy... przynajmniej ja wiem, że już całe życzie będę liczyc kalorie i zastanwaiac się pół godziny przy półce w sklepie czy to brac czy tego nie brac no i oczywiście po uprzednim sprawdzeniu kaloryczności...

  5. #85
    pesky jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-04-2008
    Mieszka w
    Białystok
    Posty
    0

    Domyślnie

    Napisze jak to sie stało. Stopniowo zaczęłam widzieć, że troche schudłam.. Nie tyle na wadze (bo na wadze -1.7kg) ale po sobie. Zaczęłam sobie uświadamiać, ze taka jaka jestem, moge zostać. A dlaczego chciałam schudnąć jeszcze 2 kilo? Bo wtedy gdybym dwa przytyła, ważyłabym 50 a nie 52. Ale nie schudłam. I raczej nie schudne. Nie teraz, nie ten czas.
    Co moge obiecać? Że będe pamiętała o tym że czarny chleb jest zdrowszy a jogurt lepszy niż śmietana.. Moge obiecać, że wybierając pieczywo w sklepie wezme ciemny chleb, jednak nie moge, że będe rezygnowała z białego chrupiącego chlebka, kiedy mama przyniesie świeżutki do domu. Kolejne odchudzanie nauczyło mnie wybierać batoniki zbożowe, a nie pełnomleczną czekolade, pić czerwoną (zieloną) herbate zamiast czarnej, nie obrzerać się na wieczór, jeść śniadania i wiele wiele innych tak bardzo ważnych "drobiazgów"...
    Dziewczyny, chce zostać taka jestem, ale tak bardzo boję się, że znowu przytyje.
    Ide zrobić sobie kanapke. Bez ograniczeń ...

  6. #86
    tremere jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    28-02-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    pesky, a mnie zmęczyła ta gonitwa. po prostu - mam dość. nie wyglądam jak skonczona świnia, wiem jak dobierać ciuchy żeby optycznie się wyszczuplić. a szorty? nie wiem. baj baj, szorty. chybaże zaczne od maja. bo marcem jestem przemęczona.
    trzymaj się, malutka.

  7. #87
    Guest

    Domyślnie

    pesky ja tu za Ciebie kciuki trzymam a Ty mi piszesz, że się poddałas nie ma tak dobrze dziewczyno 1 maja masz mi tu napisac, ze ważysz 48kg

    uda Ci sie

    pozdrowionka

  8. #88
    Awatar Korni
    Korni jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    03-11-2005
    Mieszka w
    Katowice
    Posty
    134

    Domyślnie

    MIŁEGO WEEKENDU!
    madzia w zeszłą sobotę
    4-11-2013 I dzień I fazy dukana
    9-11-2013 I dzień II faza dukana
    tędy do mnie

  9. #89
    Awatar Korni
    Korni jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    03-11-2005
    Mieszka w
    Katowice
    Posty
    134

    Domyślnie

    spokojnych i zdrowych Świąt, żeby przyniosły to czego nie dał rady przynieść Nowy Rok, czyli spełnienia marzeń...nawet tych najbardziej nierealnych
    4-11-2013 I dzień I fazy dukana
    9-11-2013 I dzień II faza dukana
    tędy do mnie

  10. #90
    krulichek jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    23-06-2006
    Posty
    0

    Domyślnie Lustereczko

    MYŚL o tym jak będziesz wyglądać już po wszystkim
    Najlepiej jest stawać codziennie rano przed lustremw bieliźnie , albo w jakims fajnym ciuszku i widziec jak slicznie się wygląda dzięki diecie i ćwiczeniom
    3MAJ się !

Strona 9 z 10 PierwszyPierwszy ... 7 8 9 10 OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •