-
hej dziewczynki!
ja dzis zrobilam dokladnie tak jak mowilam rano, czyli 1000 bez zadnej wpadki
no moze jedna ale nie bardzo wiem czy to nazwac wpadka... bo nie przekroczylam 1000, nawet zjadlam troszke mniej, ale jakies pol godziny temu zjdlam ostatni posilek, czyli troche truskawek i mam wyrzuty sumienia czy to aby nie jest za pozno
oczywiscie co ja sie dzis mineralnej opilam to przechodzi ludzkie pojecie, ale jakos lubie pic zwykla wode. wiem ze to nienormalne, ale czy ktos powiedzial ze ja jestem normalna?
Marcyssia, to Ty normalnie teraz jestes moim guru! 15 kg w 2 miesiace!!! az normalnie nie moge wyjsc z podziwu
i to wszystko na 1000? bo ja chcialam w wakacje schudnac z 70 do 55, bo wiesz, studia, nowe towarzystwo i w ogole zeby sie miescic w przejsciu
mam 165 wzrostu i tak sobie mysle ze 55kg to chyba optymalna waga dla mnie. najbardziej to licze na zgubienie tego wstretnego tluszczu na udach
w nastepnej kolejnosci poslady i brzuch
czy sadzisz ze uda mi sie to osiagnac do konca wakacji (czyt. do konca wrzesnia
) ? Dzis sie w ogole przestraszylam jak zmierzylam moje udo... 61cm!! jak mozna sie bylo tak utuczyc???
A z tym wazeniem sie raz na tydzien... moze i masz racje
ale ja juz mam we krwi ze sie waze z rana, wiec trzeba bedzie troche powalczyc z niezdrowymi nawykami
No a poza tym (jejku jak ja sie rozpisalam) to skorzystalam z Twojego posta i sprobuje zastosowac to 'nielaczenie' bialek i weglowodanow. moze cos da? jak nie to mysle ze przynajmniej nie zaszkodzi.
Dobra to ja juz nie zanudzam i do jutra!
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki