Dziś mimo najlepszych starań i jak najlepszego początku, koniec dnia nie był dobry. Ciastka u przyjaciół. Ale nie żałuję, dobrze mieć przyjaciół z którymi je się ciastka. Ale już jutro tak jutro postaram się nie jeść... ciastek. Lili masz racje te pozostałości w lodówce są zmorą. Wyrzucić człowiek nie wyrzuci więc co? Trzeba zjeść . Będę się starać ale zapewne na serio to ruszy się z początkiem nowego roku. Oszukuję się, że teraz mi się coś uda ale w czwartek jadę do Krakowa więc zapewne nici z dietkowania. Mimo wszystko, mimo tego że waga póki co nie spada to cieszę się że tu trafiłam . Dziękuję.