-
Kinguś cieszę się że jestem w doborowym towarzystwie 
Dziś było tak:
śniadanie: papryka z białym serkiem, pomidor, kawa;
2 śniadanie: kawa, 2 nektarynki;
obiad: pulpecik, mizeria z jogurtem, sałatka (lodowa, pomidor, papryka, rzodkiewka, cebulka z sosem vinegret), herbata czerwona;
kolacja: naleśnik z warzywami, herbata.
Ruch: 21 min na rowwerze stacjonarnym, spacer po lesie.
Sukces: kolacja tuż po 18.
Teraz trzeba przetrwać tydzień i nie złamać się. Będzie kusić nieregularne jedzenie i tort z okazji awansu w pracy. Nie skuszę się, przynajmniej tak chcaiłabym
.
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki