Wątek: w Australii tez sa grubaski

Witaj Kasieńko,
Ale ja Ci zazdroszczę tego ciepełka u Ciebie. W Wawie dzisiaj było pięknie i słonecznie, ale mroźno. W nocy może być nawet -10 stopni. Brrrrrr
Biedna sunia, pewnie sama przeżyła sporo stresu przez ten zabieg. Mam nadzieję, że wszystko będzie z nią dobrze.
Do 17 jeszcze dużo czas, więc możesz porządnie odpocząć My z Pawłem niestety nie mieliśmy w tym roku urlopu - ani jednego dnia. Dopiero w sierpniu/wrześniu - kiedy wyjedziemy w podróż poślubną - będziemy mieli trochę czasu dla siebie i wypoczniemy. Nie mogę sie już doczekać!
Całuję mocno!
Anita

...mają jak w niebie to prawda Lorilaj dobrze to ujeła jesli chodzi o twoje kociaki, sa boskie na tych leżaczkach
U mnie dzis sobotnie sprzatanie i sąsiadów remonty ciagle cos wierca i stukaja a ja caly dzien w domu pod nimi, nie mam sie nawet gdzie podziac,bo moj Mis jest w pracy na popoludnie a ja oddaje sie domowym zajęcią-sprzątanie i pieczenie ciasta (czytaj - podjadanie slodkości) ale narazie waga stoi w miejscu wiec jeszcze poswiateczne łakomstwo mozna przebolec
Katsonku mocno trzymam kciuki za twoją suczke, cierpienie zwerzat jest bardzo nieprzyjemne nawet dla mnie posiadaczki jedynie malego akwarium z kilkoma fishes
Życze ci milej niedzieli i powodzenia w dietkowaniu

Oj Katsonku biedny ten Twój piesek, ale kotki sliczne, podobnedo mojej Niki.
Myslę,że wszystko sie uloży z ta Twoja sunią. Pozdrawiam.
to Lara piesek Ani, też ma iśc w tym roku na zabieg.

Katsonku- przykro mi z powodu pieska i mam nadzieję, że nic mu nie jest

[b]Dziewczyny dziekuje za mile zyczenia dla Mishi.jestescie naprawde kochane ona mi podpowiada ze rowniez was pozdrawia
a teraz dopisze co jeszcze jadlam

ryba smazona na oleju z oliwek i salatka z pomidorow i ogorkow oraz salatka z kalafiora i szczypiorku z dodatkiem majonezu

Dorffuniu twoj piesek jest sliczny

DOBRA NOC KOWE BUZIAKI

Katsonku zycze spokojnej niedzielki i duuuuzo zdrowka i sil dla piesia twojego.
Caluski

[b]witajcie

poniewaz widze wiekszosc z was zaczyna dietkowanie jutro czyli od poniedzialku to ja postanowilam rowniez .to nie znaczy ze sie obrzeralam jadlam ok no moze troche za duzo na dietke ale duzo steperkowalam dzisiaj postaram sie isc troche wczesniej spac bo ostatnio nad ranem chodze :P jutro znow sie zaczyna upal 33 stopnie a po jutrze kto wie ile ja mam jescze caly tydzien urlopu i poniedzialek ,wtorek wolny a pozniej juz sie zacznie.
szefowa przyslala mi emaila i wyslala zdjecia dzieci na sniegu.chlopcy sa w swoim zywiole.spedzaja czas tylko na nartach .Niunia tak moja kochana Louise nazywam siedzi w hotelu z mama .oczywiscie chodza na spacery.oni naprawde uwielbiaja ameryke i ten ich snieg i gory.wyjezdzaja tam 2 razy do roku pozniej jak przyjada jada gdziec na tydzien do australii w cieplejsze miejsca :wink.ja mysle ze nie jest latwo z 4 dzieci po swiecie jezdzic ale oni tak lubia

a to typowy australijczyk z piwem na plarzy

Katsonku, pozdrawiam gorąco w tę mroźną niedzielkę

JA DZISIAJ SPACERKOWO-WSPANIALA SLONECZNA POGODA I MROZIK/1GODZINKA/

DOBREJ NOCKI

POZDRAWIAM CIEPLUTKO JAK ZDROWKO PODOPIECZNEGO