-
Kasieńko czytając Twój wątek przeniosłam się na chwile w inny świat . Naprwdę nie rozumiem jak możesz mówić ,że u siebie nie widzisz różnicy na zdjęciacj - jest ogromna! Aż mi się samej nie chce wierzyć , że aż taka. Bardzo podobają mi się Twoje eleganckie zdjęcia w tej czarnej sukience.
Pozdrawiam gorąco!
-
Oglaszam ,ze mam od jutra 5 dni wolnego Jestem bardzo tym ucieszona, bo w domku zawsze jest cos do roboty
W pracy bylo fajnie ,z mala Louise posmialam sie i pobawilam Poszlysmy zrobic nalot na sklepy i wrocilysmy usmiechniete od ucha do ucha.
Szefowa mnie zaskoczyla i powiedziala ze na gwiazdke jako prezent daje mi urlop.Na poczatku jej nie zrozumialam ,ale pozniej mi wytlumaczyla zebym sobie wybrala na 2 tygodnie jakis urlop,gdziekolwiek ,na 2 osoby a ona placi.Ja jej na to ze w okresie wakacij wynajecie domku tam gdzie bym chciala,to fura pieniedzy a ona zebym ja sie tym nie martwila.Wlaczyla mi kaputerek i posadzila i mowi siadaj ,mala teraz spi a ty sobie polataj po necie i popatrz co bys chciala.Ja mowie ze teraz to mi nie wakacje w glowie bo mam duzo wydatkow przed swietami,a ona pyta sie a jakich? A ja mowie np za 2 tygodnie mam rejestracje samochodu do zaplacenia a to juz okolo 600 dolarow a ona mowi a to ja ci zaraz wypisze czek i zaplace to ,bedzie to dokladka do prezentu swiatecznego Ta kobieta zwariowala chyba.Do tego jak co roku napewno kupi drogie kosmetyki ,bo wie ze lubie i wyplaci mi pieniadze na urlop i zamowi mieso na swieto od jej drogiego rzeznika Na pierwsza gwizdke dala mi kaputer,na druga zainstalowala klimatyzacje w moim domu,na jeszcze inna,wyjscie do salonu pieknosci gdzie same bogacze chodza.A ja biedna dziewczyna sie tylko napatrze na to wszystko i pozniej do szarego zycia wracam Ale jestem jej wdzieczna ,bo dzieki niej duzo w zyciu widzialam Tyllko troche czlowiek sie czuje glupio jak takie prezenty dostaje.Ona mi mowi ze jest wdzieczna,ze ma dobra nianie do dziecka.
Dzien dzisiaj byl przyjemny a to,ze jeszcze 5 dni przedemna to juz w ogole mnie bardzo cieszy
A to sa miejsca gdzie patrze na wakacje tylko ze ja dopiero bede mogla chyba w marcu jechac bo w swieta bedzie trzeba z rodzinka spedzic
A to miejsca gdzie patrze na te wakacje
pierwsze bylam juz tam ale nie nocowalam
12 Apostles
-
Ja lepiej wpisze punkty a nie wzielam sie za szukanie wakacij
a jadlam
pumpernikier z zoltym serem-2 i pol
bulka z warzywami i kawa-4 punkty
jogurt i pomidor-1 punkt
cukierki bezcukrowe- pol punkta
kurczak z karyoflami i surowka-7 punktow
cukierki ponownie-pol punktu( kupilam nowe cukierki bezcukrowe o roznych smakach ,to trzeba bylo wyprubowac)
chlebek z bialym serkiem ,pomidorki,ciasteczka ww i cukierki oraz kawa- 7 punktow
razem-22 i pol ,jutro lepiej zeby bylo troszke mniej ale na dzisiaj bylo ok
Duzo ruchu
a to jeszcze kilka zdjec jak bylam balonikiem,duzym balonikiem
plantacja czeresni ,2 lata temu ,waga chyba 107 kg
a to u siostry w mieszkaniu z 3-4 lata temu,waga okolo 110kg.Na zdjeciu moj ojczym przyjechal odwiedzic cwoja corcie,no i mnie rowniez
-
KASIU CHOĆ MIAŁAŚ SPORO WIĘCEJ WAGI NIŻ OBECNIE TO I TAK BUŻKA SLICZNA.NAPRAWDĘ JAK ZGUBISZ JESZCZE TROSZKIE TO ZOBACZYSZ JAK CHŁOP[AKI BĘDA SIĘ ZA TOBĄ OGLĄDAĆ. JESLI CHODZI O SZEFOWĄ TO MASZ JĄ SUPER. MUSIAŁA DUŻO Z SIEBIE DAĆ BY DOJŚĆ DO SWOJEGO BOGACTWA. ZNA ŻYCIE I STARA SIĘ POMÓC INNYM.WIDAĆ ŻE JEST Z CIEBIE ZADOWOLONA.
KASIU MIŁEGO DIETKOWANIA I NABIERZ SIŁE PRZEZ TE WOLNE DNI.
-
witaj Kasiu niesamowicie czyta sie to co pisałas o swojej szefowej, przywraca to wiare w ludzi i w to że to moze byc nie S-F ale zwykła rzeczywistość - mam nadzieje ze nie okażesz niewdziecznosci tylko skorzystasz z jej propozycji - uwierz mi sprawisz jej tym także duzo frajdy bo w dawaniu czasami jest więcej radosci niz w braniu
Pozdrawiam cie bardzo serdecznie i ciesze sie ze do ciebie zaglądnołem bo jakos mi tak lepiej teraz
Miłego urlopu !!
-
Fajną masz szefową
Pozdrawiam
***
Grażyna
-
Dzisiaj byl dzien zakupow ,jak zawsze w czwartek.Postanowilysmy jechac na Preston Markiet,okolo 12 km od nas.Wreszcie bylam w swoim zywiole ,na okolo duzo stoisk z warzywami i owocami.Wszystko bardzo swierze i dosc tanie.Np kiwi w Colsie zawsze place od 65 do 78 centow za jedna ,a na markiecie byly po 40 centow.Koperek ,szczypiorem ,truskawki ,wszystko takie swierze i pachnace.W mojej dzielnicy jest tylko jeden warzywniak ,jeden rybny i jeden rzeznik.Sa oczywiscie duze cenrum chandlowe ale to nie to samo
Kupilam 2 kg rybki ,jutro bedzie na obiad.Mama mowi ze ona tego jess nie bedzie bo ta jedna rybe co kupilam to rekin
Najgorzej bylo w delikatesach ,tam gdzie polskie wedliny sprzedaja,kaszanka,pasztetowa,kielbaski i parowki oraz ciasta.Sonja mnie w bok szturchnela i mi pokazuje a ja ,oczy wybaluszylam i patrze na paczki,duze,pachnace polskie paczki oraz makowce Sonja jeszcze zauwazyla marcepani,jakies polskie batony i chalwe.Ja jej mowie sorki ale my tego nie mozemy kupic dzisiaj
Sonja musiala sie zadowolic polska chuda kielbaska ,szynka i wedlina z kurczaczka oraz polskim chrzanem.Na koniec kupilysmy razowy ,polski chleb i do domku.Sonje zostawilam i pojechalam dalej kupic puszki dla kotow i piasek itp
Jak juz wrocilam to Sonja mi oswiadczyla ze przejadla sie i punktow dzisiaj nie liczy,otworzyly z mama nowa gorzka czekolade z wisniami ktora mamie kupilam zeby ze soba jutro zabrala,bo idzie do mojej szefowej ,bratowej domu im pilnowac bo oni jada za granice a maja pieska,labladorka.Oczywiscie wszystkie smakolyki ktore jej kupilam na 9 dni otworzyla i z Sonja sie podzielily jak ja bylam w sklepie Wszystkiego nie daly rady zjesc ale wszystko napoczete Ja jak narazie grzeczna jestem i licze punkty
Halinko dziekuje za wizytke,ciesze sie ze Roksanka juz dostala list
Nan - zoladek troche mi sie skurczyl ,ale ja mam talent do rozciagania zoladeczka ,nawet jak boli
Psotulko-dziekuje ze zawsze o mnie pamietasz
Balbinko -Witaj Dziekuje za mile slowa
Kardloz-Tak szefowa jest zawsze pierwsza do dawania,porzyczania,ma dobre serce,chociaz czasami ma tez wady ale to jak kazdy Najwazniejsze ze w wiekszoci jest ,ok a ja sie czuje u mniej w domu ,jak u siebie
Gayga -fajna jest babka a najfajnieszy to chyba jej maz ,bo dzieki niemu maja tyle pieniedzy.Facet robi na oczy po 4 operacje dziennie ,a widuje po 40 pacjetow,zarabia na tym fortune ,bo jest jednym z najlepszych okulistow w Melbourne ,do ktorego schodza sie politycy,sportowcy itp.Otworzyl kilka prywatnych klinik w Melbourne a teraz jeszcze ksiazke pisze i wynalazl jakas sztuczna czesc do oko ktora bedzie pomagala ludzia w chorobie jaskry.Sama jeszcze nie wiem o tym za duzo ,bo narazie jest to maly sekret i trzeba czekac jak wszystko bedzie juz zalatwione
oki teraz ide odkurzyc, a pozniej ppatrze w tv i zapisze punkty,no i troche wateczki poodwiedzam
-
Czas na spowiedz
cornflakes z mlekiem-2 punkty
chleb razowy z wedlina ,baton waniliowy,kawa-6 i pol
2 kiwi ,kanapka z wedlina- 4 punkty
pumpernikier z kielbaska,chuda i troszeczke oraz pomidorki,troche czekolady wisniowej oraz cukierki bezcukrowe z kawa-8 punktow
razem-20 i pol
ruch-bardzo duzo chodzenia
dzien udany jak na takie smakolyki ,ktore pojawily sie w domu
-
KASIU CIESZĘ SIĘ ŻE NIE PODDAŁAŚ SIĘ.
JEŚLI CHODZI O GOTOWANIE RYŻU TO NA SAMYM MLEKU JEŚLI MAM TO 0,5% TŁUSZCZU . JEŚLI NIE MAM TO ROBIĘ PÓŁ NA PÓŁ Z WODĄ.
ŻYCZĘ SUPER DIETKOWANIA.
-
Kasiu pozdrawiam!
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki