-

Katsonku, ja wiem że u Was gorąco, ale Mikołaj napewno nie zapomni Was odwiedzić
Pozdrawiam sobotnio
-
Wlasnie mi zjadlo dlugiego posta
:P
-
Mam dzisiaj ciezki dzien,upal ,dietkowo jakos czulam ,ze mi nie wyjdzie, a do tego najwazniejsze ,Anges ,mojej szefowej piesek zostal uspiony.Jak ja bez niego teraz bede w pracy funkcjonowac.On byl moim przyjacielem ,mial 14 latek i byl wspanialym madrym pieskiem
dziewczyny dzieki za odwiedziny,napisalam do was duzo,ale juz drugi raz nie dam rady
Zjadlam dzisiaj 21 punktow i nawet ladnie mi poszlo
cwiczylam na treadmillku 30 min i robilam w ogrodzie inne cwiczenia jak sklony itp ,w ten upal chyba zwariowalam,bylo 37 stopni i bedzie juztro tyle
-
KASIEŃKO TAKIE JEST ŻYCIE I MY KIEDYŚ Z NIM BĘDZIEMY MUSIAŁY SIĘ POŻEGNAĆ I TEŻ KOMUŚ ZOSTAWIMY PUSTKĘ.
WIEM I ROZUMIĘ ŻE SIĘ DO NIEGO PRZYZWYCZAIŁAS , ALE TRUDNO.
PEWNE SOPRAWY MUSIMY ZAAKCEPTOWAĆ.
JA MAM DOŁA I MNIE CIAGNIE DO SŁODYCZY .
BUZIACZKI.
-
PODSYLAM .....

[img][/img]
-
Kasieńko, pozwolisz, że odpowiem na Twoje pytanka dotyczące mojego kotka u Ciebie
Kotek mój wabi się Wąsik (nie używasz polskich czcionek, ale chodzi o wąsiki, takie pod nosem, ma bardzo długie, więc dlatego wabi się właśnie tak, to imię wymyślił mój syn :P).
Wąsik ma 2 latka i 4 m-ce.
Kupiliśmy go za symboliczną złotówkę na Allegro, gdy miał 3 m-ce.
Został podrzucony do ogrodu ludzi, od których go kupiliśmy.
Był bardzo chory, przestraszony i ledwo przeżył
Ci ludzie go wyleczyli, a że mieli już bardzo dużo innych zwierzątek, postanowili go oddać w dobre ręce i tak trafił do nas
:P
Był wymarzonym prezentem urodzinowym dla mojego syna
Zawsze byłam bardzo sceptycznie nastawiona do kotów (miałam psy tylko), ale od pierwszego dnia zakochałam się w naszym słodkim kotku, jest po prostu cudowny, spokojny, nigdy nie zniszczył żadnych mebli, nie skakał po firankach
Oczywiście, gdy się bawi, to szaleje na maksa :P
Prosiłaś o kilka fotek, to zamieszczam (nie gniewasz się, że u Ciebie???)
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
-
Kasieńko bardzo rozumię Twój nastrój tak niedawno to przerabiałam a i teraz nieraz wracam wspomnieniami do naszej Niki ale cóż los tak chciał i trzeba się z tym pogodzić.
Przesyłam pozdrowienia, życze młej niedzieli.
-
Przykro mi. Wiem, jak to jest, gdy traci się czworonoga. Zwłaszcza, gdy był Ci tak bliski.
Miłego, udanego dnia
-
Kasiu wiem co czujesz...rok temu stracilam rottwailerke...byla znami 13lat.....Pozostały jednak piekne wspomnienia i tego nikt nam nie zabierze.......Buziaki
-
To jest wlasnie nasz kochany Angesik
Zegnaj piesku

Rasa jego to Kelpi

Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki