Wątek: w Australii tez sa grubaski

Katsonku, pozdrawiam cieplutko z zimnej i białej Wawki
ale jak widać na obrazku, nie zawsze tak jest, czekam na wiosnę jak na wybawienie
dzielnie się trzymasz, z tymi czekoladowymi ciasteczkami sobie poradziłaś, brawo
buziaki

witajcie

Ale dzisiaj sie wstydze wam napisac ze sie obzarlam Mc Donaldem przed chwila a to znaczy ze o 12 w nocy caly dzien mi szlo dobrze a tu po pracy z kolezanka zachcialo nam sie tego gow.. i to jak jadlysmy jak bysmy nigdy nie zarly a waga juz prawie pokazuje ze schudlam 5 kilo tak mi dobrze idzie ale czasami mi sie zachce czegos zakazanego

Bikusi- Warszawa jest pieknym miastem a ze szkoly zawsze byly wycieczki do tego cudnego miasta

Psotulko - ale to swietne przepisy tylko ile to kalori bedzie mialo? ale i tak kiedys zrobie szczegolnie te banany w rumie

Dorffciu- dziekuje

Hiiiii - wstyd mi ze tak sie najadlam a ty mnie wczoraj chwalilas

xxxona-dziekuje

Zamieszczone przez katson

a waga juz prawie pokazuje ze schudlam 5 kilo tak mi dobrze idzie ale czasami mi sie zachce czegos zakazanego

zjadłas....i juz trudno...wracaj do dietki jak najszybciej i chudnij dalej

Wracając jeszcze do pieniędzy: Celebrianko- ja nie wiem jak Ty to robisz, ale ja wydaje ok 300-400zł na dwie osoby, a jemy dobrze (mój miły lubi duuużo mięcha, a ja mam często chętkę na wołowe) i myślałam, że to dużo

Katson-jak ty wydajesz na żarcie 4tys, to sobie wyobraź, że w Polsce mało kto tyle zarabia

MYŚLĘ O TOBIE

Miłej niedzieli

witajcie

no juz dzisiaj dobrze z jedzeniem mam nadzieje ze tak juz zostanie
szefowa dala mi na kartce caly spis dni w jakie mnie bedzie potrzebowala przez ostatnie 2/3 tygodnie kurde ale godzinny chyba sie zalamie nawet soboty i od rana 9 do wieczorek 9 z dzieciakami moje nerwy nie wytrzymaja ale jakos sobie poradze .chlopcy sa juz w szkole i w przedszkolu a mala ze mna przez wiekszosc dnia
Nan -jesli chodzi o to jedzienie to ja mialam na mysli nie tylko to ale produkty chemiczne -proszki ,pasta do zebow ,mydla itp a zwierzaczki naprawde nas kosztuja duzo bo kupujemy im dobre jedzenie zeby nie byly chore i u weta nie siedzialy a pozniej rachunki jeszcze gorsze
zycie jest tu drogie ale jak bym byla sama to napewno bym malo wydawala a zarobki sa tu ok ja mam okolo 800 do 900 dolarow na tydzien .oczywiscie z moja praca dzienna i sprzedawaniem ciuszkow na necie.na polskie zarabiam chyba okolo 8500 tysiecy zlotych na miesiac.czasami jest troche mniej a czasami wiecej.jak sie podzielimy rachunkami to nawet nie jest tak zle .
Nan a ty wydajesz na zycie ? czy ty nie mieszkasz jeszcze z rodzicami? czy mieszkasz z chlopakiem? sorki ale troszke nie rozumie

Psotulko - ty nigdy nie zapomnisz dziekuje

Ewuniu - jestes kochana

pozniej wpisze co zjadlam

Katsonku, pozdrawiam cieplutko z białej i zimnej Wawki
ja dziś zrobiłam na obiadek naleśniki, ale chyba mi się już żołądek obkurczył, bo zjadłam 3 i strasznie się napchałam
kiedyś zjadłabym 10 i byłoby mi mało
buziaki przesyłam

Beatko ale sie usmialam z tymi nalesnikami .ja rowniez czuje ze zoladek mi sie troche skurczyl co mnie cieszy

a teraz moja powiedz

jagody- jeden punkt

maly talerz zupy pomidorowej -5 punktow chyba troche zawyzylam ale niech bedzie

troche gotowanej wolowiny,2 kromki polskiego razowego chleba mama z skads przywiozla po pracy oraz surowka z kapusty i marchewki -7 punktow

chlen razowy ,polendwica,pomidor,cebula,jogurt,4 cukierki bezcukrowe oraz kawa z mlekiem-razem 11 punktow troche duzo jak na ostatni posilek

razem-24 punktow moglo byc troche mnie bo wczoraj sie obrzarlam ale co zrobic tak wyszlo

WITAJ SLONECZKO ZYCIE JEST DROGIE ALE U NAS W DOMU BYLO ZASZE DOBRE JEDZENIE ,MOZE ZA TLUSTE ALE NIE OSZCZEDZALAM NA NIM DO DZISIAJ WOLE BYC GLODNA JAK JESC COS CZEGO NIE LUBIE. FAKT ,ZE TO TERAZ SIE MSCI W POSTACI KILOGRAMKOW TERAZ MOGE SOBIE POZWOLIC NA ZMIANY JAK BYLAM U SYNOW TO JEDZENIE TAM BYLO TANIE . OKROPNE TERAZ JADAC ZABRALAM PRAWIE WSZYSTKO Z POLSKI. JUZ TERAZ SIE MARTWIE CO ZROBIE JAK POLECE SAMOLOTEM BUZIAKI A MOZE TO ZROBISZ

Karczochy z sosem cytrynowym:
sok i skórkę otartą z cytryny wymieszać z łyżeczką oliwy i octu jabłkowego. Doprawić solą i pieprzem. Polać przygotowane płatki z trzech karczochów (ze słoika). 200 kcal.

Sałatka owocowa z sezamem:
obrać i pokroić gruszkę, kiwi oraz mango. Owoce wymieszać, zalać sosem z łyżeczki miodu i soku wyciśniętego z pomarańczy. Sałatkę posypać łyżeczką sezamu. 200 kcal.