-
-
Cześć Kasiu...
Hihi... no nieźle masz z ta koleżanka. Miło jest czasem kogoś ugościć, ale żeby zwalać sie komuś na głowę na 2 tygodnie, to już chyba przesada. Może zaproponuj jej hotel w Melbeourne, a czasami moglibyście sie spotkać...
Kasiu, bardzo się cieszę z tych 6 kilogramów! To znaczy, ze pozbyłaś się już 1 z przodu?
Brawo, tak trzymaj. Pizza należała ci się (mówię to cicho, bo mnie zaraz dziewczyny skrzyczą) Policz sobie ile w takim tempie schudniesz. Pod koniec kwietnia masz wielką szansę na 8 z przodu. To jest wykonalne. 10 tygodni - 10 kg. Zastanawiałam sie też nad tym, ze moze zamiast maszyny do spacerów kupiła bys sobie rowerek stacjonarny. Nie obciąża stawów kolanowych i biodrowych. To może być lepsze rozwiązanie.
A teraz zmykam. Całuję cię mocno, miłej niedzieli (już pewnie u was jest)
P.S. Co do bluzeczek, to myślę, ze możesz podać swoją stronkę na e-bay, może wśród nas znajdziesz chętne
-
WITAJ KASIENKO A TO JEST TO O CO PROSILAS
Fasolka po(dobno)po bretońsku (2 porcje)
100 g ok. fasoli białej
100 g włoszczyzny (po kawałku selera, pietruszki i marchewki) /dodaje wywar lub sama woda/
3 średnie pomidory / daje tylko przecier lub jak nizej koncentratu pomidorowego/
kawałek papryki czerwonej/ ja nie daje/
1 cebula -nie daje
4 plasterki chudej wędliny (niekoniecznie) / oj daje ,daje/
2 łyżki koncentratu pomidorowego
1 łyżka oliwy z oliwek /nie daje/
zioła prowansalskie / nie daje
Fasolę (wcześniej namoczoną) i gotować. Warzywa pokroić i dusić w niewielkiej ilości wody. Gdy zmiękną dodać fasolę, koncentrat pomidorowy, wędlinę oraz przyprawy. Dusić przez kolejne 5-10 min. / az wszystko brdzie miekkie/ Wędline podsmazam i dodaje ciut maki ale jest gesta a nie sama woda
zamiast ziol- daje inne przyprawy/ wegete,sol,- jak kto woli
JEZELI ZROBISZ ZGODNIE Z PRZEPISEM TO JEDZONKO WYNIESIE:
Energia (kcal / kJ) -272PORCJA / 1139 -CALOSC
Białko (g) 18,3
Tłuszcze (g) 8,6
Węglowodany (g)30,4
Błonnik (g) 11,7
Tam nie powinnas miec z tym klopotu Moja fasolka ,ktora jadlam wczoraj to:
1 puszka-HEINZ-BAKED BEANZ- GOTOWA BIALA FASOLKA W SOSIE POMIDOROWYM
PODSMAZYLAM /POKROJONE NA KAWALECZKI- 2 PLASTERKI SZYNKI I 2 PAROWKI JAK WYZEJ/
DO CIEPLEJ FASOLKI TO DODALAM -DOPRAWILAM-ALE BYLA PYCHOTKA
Trzymaj sie cieplutko i koniec z pokusami
-
POZDRAWIAM CIEPLUTKO- DZISIAJ WYMODZILAM COS NOWEGO NA OBIAD -CIEKAWA JESTEM CO WYJDZIE
-
Witajcie
musze powiedziec ze dzien dietkowy mialam udany bylam na spacerze z pieskiem i Sonja ale zadne z nich mi nie moglo dorownac chodu.ja zawsze lubilam sie ruszac szybko i nadwaga naprawde jest dla mnie okropna bo lubie sporty i mam duzo energij w sobie. no wiec Sonja darla sie za mna zebym poczekala bo pies nie moze nadorzyc a ja jej powiedzilam ze to chyba ona ma problem czuje sie dobrze po tym spacerze
piesek ma nasz rzeczywiscie nadwage i to moze jej utrudniac chodzenie ale teraz powiedzilam jej ze bedziemy duzo chodzic i musi sie ona do tego przyzwyczaic
Psotulko-dziekuje slicznie za przepis napewno go wykozystam bo czuje ze bedzie pyszny
Agatko- dziekuje slicznie za dobre rady wiesz jak mi sie buzia usmiala jak zobaczylam ta 8 ze moge miec w kwietniu dalo mi to duzo motywacij i cala niedziele mialam duzo milsza przez to
Ewuniu - ja nie jestem juz taka glupiutka i naiwna jak bylam mlodsza i ludzie mnie nie czesto moga wykozystac
zaraz zjem ostatni posilek i podlicze ile mialam punktow .wiem troche pozno ale nie ide jeszcze spac wiec bedzie ok
-
Zaraz zobaczymy czy nie przekroczylam punktow
chrupkie pieczywo ,ww spread,herbata-3 punkty
kurczak w ziolach z cebula,kartofle pieczone,salatka z mlodym szpinakiem,rockiet - nie wiem jak po polsku,pomidory i lenthil taka mala fasolka oraz dressing z olivek i papryki w oleju i czosnku-8 i pol-wszystkim ten obiad smakowal strasznie a balam sie ze beda marudzic
owoce-jagody i melon-1 punkt
chleb razowy,2 jajka,pomidor i twarorzek bialy oraz gorzka czekolada i 3 cukierki bez cukru oraz kawa z mlekiem-11 i pol
razem- 24 punkty zmiescilam sie ale tak powie prawde moglam juz zjesc mniej niz te 24 punkty ale jak narazie chudne z tymi to ok pozniej jak waga bedzie jechac w dol ja znize punkty bo juz nie bede ich tyle potrzebowala
-
-
Ewuniu jak bym sie nie odezwala to ta madrala juz by tu jutro byla
a ja cos nowego chce zrobic do jedzenia w tym tygodniu i wlasnie tak mysle
-
CZeść Kasiu!
Fajne dziś jedzonko serwujesz. Ostatnio moje ulubione, ale z racji, ze u nas świeża jest chyba jedynie kapusta, więc zadowalam się mrożonkami.
Miałaś bardzo fajny dzień jeżeli chodzi o jadłospis. Ja zawsze czytam twoje wpisy i one inspiruja mnie do zrobienia sobie czegoś innego i pysznego. No a 8 z przodu to jest coś. W sumie to tylko 10 kg mniej, więc walcz dzielnie, to niedługo będziesz musiała zmienić garderobę. Może nawet wystawisz swoje ubrania na aukcje Popatrz, już prawie dwa miesiące trzymasz się tej dietki i naprawdę sobe doskonale radzisz. Możesz byc wzorem dla innych, jeżeli chodzi o wytrwałość. To co, że czasem sa wpadki, ale przecież niewielkie. Ja wierzę w ciebie i będę ci kibicować. Teraz dochodzisz do 24 punktów i to dobrze, że za jakiś czas zmniejszych ich ilość, bo lżejszy organizm potrzebuje mniej. Wtedy tez mozesz zwiększyć sporcik.
Buziaczki, życzę milego wieczoru.
-
Katsonku, ślicznie się do nas z tego zdjęcia uśmiechasz Dziękuję, że zdecydowałaś się pokazać nam siebie No a Mishia oczywiście podbiła moje serce, bo mam do psiaków słabość
Gratuluję spadku wagi i też sądzę, że ta 8 do kwietnia jest jak najbardziej realna Trzymam za nią kciuki
Uściski
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki