-
Kasiu, pozdrawiam cie i zycze milego weekendziku
...a sushi tez lubie!
-
wpadłam życzyć milego weekendu
-
U mnie juz prawie 11 w nocy
Wczorajszy dzien w pracy byl fajny.
Poniewaz pracowalam sumiennie w ciagu tygodnia w piatek mialam luz.
Sonja pojechala po zakupy dla szefowej i dla siebie a ja polozylam Louise spac.
Przeczytalam jej z 3 ksiazeczki,opowiedzialam bajke ,a pozniej Louise zaczela bawic sie moimi wlosami i gladzic mnie po glowie
Takim sposobem dziecko uspilo nianie
Razem z mala spalysmy prawie 3 godziny
Louise stwierdzila ,ze swietnie sobie pospalysmy.
Dzien minal szybko.
Po pracy jednak bylysmy bardzo niegrzeczne.
Poszlysmy do naszej ulubionej restauracij chinsko-francuskiej i zjedlismy dobry obiad oraz bylo swietne winko czerwone.
Jednak sie ,na tym nie skonczylo
Pozniej pojechalysmy ,na hiszpanskie paczki.
Ja zamowilam 2 rurki z czekolada w srodku i czekolada polewane
a Sonja wlasnie to
No i mozna by pomyslec ,ze bylysmy w raju,ale tylko do dzisiaj rana.
Waga moja pokazala 700 gr wiecej
-
A to jeszcze te moje ulubione
Wiecie trzeslam sie z podniecenia jak je jadlam.Czy ja jestem normalna?
-
Kasiu, nie przejmuj się! Ten skok w górę na pewno tylko chwilowy, dasz sobie z nim szybko radę. W małe, słodkie szaleństwa każdemu się należą - czasami, oczywiście!
Pozdrawiam serdecznie!
-
Ok teraz zapisze co jadlam dzisiaj
Jeszcze jedno od dzisiaj stwierdzilam ,ze waze sie w poniedzialki a nie w soboty.
Piatek to moj najgorszy dzien,bo najbardziej jestem narazona na jedzonko nie dietkowe wiec po co sie stresowac
2 toasts bake beans oraz twarorzek ww i kawa-4 i pol
brokuly z czosnkiem oraz kluseczki z serem-7 punktow
galaretka z owocami-pol
chlebek z pasztetem,awokado,twarorzek ww,baton owocowy,galaretka z jogurtem i kawa-8 i pol
razem-20 i pol
ruch-dlugasny spacer pod gorke z pieskiem,prasowanie
jednak rowerkowania nie bylo,ale jutro bedzie napewno
-
Jej, jakie pyszności
Aż mi ślina pociekła na podłogę
Ja też chcę zjeść coś takiego
Kasiu, ja myślę, że ta zwyżka, to jeszcze zalegające jedzenie :wink i że to spadnie z Ciebie szybciutko
Buziaczki kochana
-
Kasienko, to cudenko czekoladowe otworzyli, u nas kilka miesiecy temu, w naszym centrum handlowym
One sa robione ,na miejscu i jeszcze cieple
Ja mysle jednak ,ze takie smakolyki powinny byc nie legalne
-
-
Ale Kasiu narobiłaś wszystkim apetytu .
Ja chyba dopiero skusze się na takie konkretne łakocie w maju lub czerwcu i mam nadzieję , że do tego czasu waga będzie mniejsza o te 12 kilogramów .
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki