Wątek: w Australii tez sa grubaski

POZDRAWIAMY I DIETKE TRZYMAMY

Katsonku- fajnie Ci dietka idzie a ja zaczynam brać z Ciebie przykład

[b] Witajcie

Moj dzien dzisiajeszy byl taki sobie a mianowicie mam maly problem
Jak wiecie mamy 8 kotkow .Nie planowalismy tyle ale tak wyszlo
Ale nie o moich futrzakach chcialam pisac a o sasiadki
Ona ma 5 kotow ale ich nie wposzcza do domu.to jest ok jej sprawa ale czasami je chyba zapomina karmic a koty jak koty szukaja gdzie indziej pozywienia
No i tak sie zaczelo .Moja mama nakarmila je kiedys a one teraz tylko tu chca siedziec a moje koty tego nie toleruja
Spia nawet u nas w garazu a ja juz nawet im kupuje puszki
Wiem moze nie powinnam ale jak zwierzaczki placza mi za drzwiami to ja tak nie umie
Najgorsze ze nie chca odejsc i spia w garzazu .Poszlam dzisiaj do tej sasiadki i co zobaczylam ze ona jest bardzo piekna kobieta
W domu ma pieknie a samochod taki ze Ale nic to nie wazne
Mowie jej ze jak by kiedys sie martwila o swoje kotki to one sa czasami u mnie i tam spia w garazu.Myslalam ze ona sie zmartwi tym a ona sie troche ucieszyla i spytala mnie sie cz jak mi przyniesie puszki to bede je karmila jak ona wyjedzie do Europy na 2 miesiace
Czyli zamiast pozbyc sie problemu narobilam sobie jeszcze wiecej klopotu
Mama zaraz do mnie u nas w ogrodzie karmic je???? Przyzwyczja sie na dobre Sonja tak samo
A ja teraz nie wiem co zrobic.Namowilam sasiadke na wykastrowanie jej kotow i powiedziala ze to zrobi bo juz miala male i dala do schroniska wiec nie chce wiecej
Ale to nie zmienia problemu ze ona je nie karmi wystarczjaco a ja mam za miekie serce i karmie jej koty
A finansowo ile moge wykladac na czyjes koty tylko dlatego ze ona je nie wykastrowala i ma piec teraz
W d omu teraz sie klucimy ciagle o to .Czyja wina ze koty przylaza tu .Ja ze mamy bo je pierwa nakarmila a mama ze ja przesadzam i za duzo je karmie a Sonja jeszcze cos innego i tak w kolko
A ten stres napewno nie za dobrze wplywa na moja dietke i stan psychiczny
Poraccie co robic?

Nan -dzieki za wizytke

Psotulko-

Hiiii- fajnie ze jestes

Ulenko-dziekuje za mile slowa

a teraz co jadlam

chleb z pasztetem-2 i pol

hot dogi byly na obiad ale z dietetyczna kielbaska domowe i salatka -9 i pol

zapiekanki z serem i poledwica oraz pomidorkami oraz deser czekoladowy weight watchers z kawa-11 punktow

razem-23 punkty

widze ze nawet po tej nerwowce utrzymalam punkty

Katsonku ja się nie znam na kotach, ale może gdybyś je karmiła u tej sąsiadki, ona by ci dała klucze i odrazu byś jej podlała kwiatki i koty nakarmiła no i by się nie przyzwyczaiły...

A z sąsiadką porozmawiaj, może ona myśli, że koty nie potrzebują jeść;p

NO TO MASZ PASZTET Z TYMI KOTAMI JA TEZ CI RADZE POGADAJ Z NIA NIECH SIE NIMI ZAJMUJE ALBO ODDA DO SCHRONISKA SZKODA ZWIERZAKOW

KOLOROWYCH SNOW

Pozdrawiam poweekendowo Katsonku

Co do kociaków popieram wypowiedź Psotulki - porozmawiaj jeszcze raz z siąsiadką

POZDRAWIAM

Dzisiaj mam depreche i taki zly humorek ze placze sobie

ZA 1/5 GODZINKI WYJEŻDŻAM NA DACIĘ. BĘDĘ WIECZOREM W NIEDZIELĘ
ŻYCZĘ UDANEGO DIETKOWANIA I MIŁEGO WYPOCZYNKU W WEEKEND.
DUŻO SŁOŃCA I SAMYCH PRZYJEMNOŚCI.
BUZIACZKI SKARBIE.NIE DENERWUJ SIĘ TAK TO NIC NIE POMOŻE , A MOZE ZASZKODZIĆ.

Ja tylko wpisac co jadlam i zmykam bo jak juz pisalam humorku mi brak a do tego trooche glodnawa jestem

gruszka- 1 punkt

chleb z poledwica - 3 punkty

kluseczki z warzywami i kurczakiem- 9 i pol

sakata ciasteczka oczywiscie nie slodkie 2 punkty

chleb z wedlinka oraz serkiem i cukierki z kawa-8 punktow

razem 23 i pol nawet nie zle jak na taki zly dzien

cwiczenia - 20 min treadmill