-
bubusOna :arrow: A jaki wzorek, jeśli mozna wiedzieć?? Ja 4 lata temu zrobilam sobie aniołka nad prawą kostką, taki malutki, ale słodki tatuaż :) . Teraz zastanawiam się nad drugim, na przegubie ręki...Uważaj, tatuaże uzależniają, hehe :!: Fajny prezencik na święta, a jak seksownie będziesz wyglądala z nim na plaży :D Pozdrowionka, ja już zaliczyłam moje 200 brzuszków, teraz zajadam serek wiejski light :)
-
Też sobie chciałam zrobić tatuaż, ale się odmyśliłam... : :roll:
Na początku bardzo chiałam sobie zrobić, ale znalazło się kilka argumentów przeciw i przemyślałam sobie jeszcze raz tą cała sprawę i doszłam do wniosku, że jest w tym dużo racji...
Także ja zrezygnowała, ale jeśli ktoś ma ochotę to dlaczego nie :!: :?: Każdy ma prawo do własnych wyborów :)
-
no juz jeden tatuaz mam i pare kolczyków :P planuje albo jakas roslnke, albo motyla albo moze jaszczurke....jeszcze nie wiem- zobaczy sie dokładnie na miejscu-mam już pare upatrzonych :)
dzis zajdłam ; pół jogurtu (ok 200g), 2 chrupkie pieczywka z miodem, 2 małe pomarańczki i 2 kiwi, 2 trójkaciki serka topionego hochland i zupke chińską przed chwilą :oops: (byłam taka glodna bo od 13.00 nie jadłam że wziełam cokolwiek co da sie szybko zrobic i zeby było gorące - zmarzlam dziś...w sumie od godz 15.00 non stop byłam na dworzu)...
dzisiaj dwa przystanki przeszłam sie pieszo i sporo chodzilam ogółem :) jestem padnięta i przemarznieta....a i jeszcze rano sprzatałam :)
Ale dzien nalezy chyba do udanych :)
sporo osób mówi mi ze widac ze schudłam :D co mnie bardzo cieszy...chociaż ja tego jeszcze nie widze (no tylko na twarzy) ;)
-
O fuck... Zupka chińska na noc... PORAŻKA! Módl sie lepiej zeby organizm sie nie poorientował... :roll:
Lepiej nagotuj sbie kalafiorową albo jarzynowana takie okazje bo na prawde szkoda diety na takie badziewia.
-
wiem Pulchra....wstyd mi....ale nie miałam nic innego na ciepło- a zanim bym brokuły aalbo cos ugotowała to bym padła...będe robić brzuszki i jeszcze posprzątam troche.....odpokutuje :(
-
no musisz to wsszystko teraz spalić jakoś przed spaniem to bedzie ok.
I wogóle masz klapsa za to że doprowadziłaś sie do stanu aż takiego głodu. Jeść trzeba regularnie bo inaczej organizm zacznie magazynować na później. Nie rób takich numerów na przyszłość.Noś ze sobą zawsze jakieś jablucho albo batonik fitness bez czekolady żeby wrazie czego dostarczyć sobie energii.
-
ale to bylo tak......odebralam mala ze szkoly....i pod domem okazalo sie ze nie wziela kluczy....(pomine fakt ze czekalam najpierw na jeden autobus godz a na drugi 40 min :evil: )....wiec musialysmy jechac do wawki i czekac na jej mame..... a grosza przy sobie nie mialam.A tak jak by miała klucze to bym w domu cos zjadla...wogole dzisiejszy dzien byl tragiczny...zmarzlam jak nie wiem....
-
Jazawsze nosze ze sobą awaryjne jabłucho ;)
-
chyba jak bede w piatek na zakupach to sobie kupie jakies batoniki fitness czy cos w tym stylu co moze dluzej polezec w torbie i czym sie najem.....tylko zebym zaraz wszystkich nie wpierdzielila :roll:
no dzisiaj dalam ciala....ale obiecuje to sie wiecej nie powtorzy ;)
-
Kup te bez czekolady bo zły nałóg może wrócić... :wink: Nieda sie nimi najeść ale dodają energii, w sam raz na takie sytuacje jak dziś. Na wszelki wypadek kup ze 3, 2 do torebki a jeden w nagrode za te zrzucone 6kg :)