witam bubusona,musze przyznac ze mily ten twoj watek![]()
widze ze juz troche udalo ci sie schudnac,gratuluje ci kazdego kilogramka mniejoczywiscie na tak ladny spadek wagi sama sobie zapracowalas.ja tez kiedys chodzilam na silownie i przyznam ci racje ze cwiczenia bardzo wciagaja i uzalezniaja ale to chyba dobrze
teraz niestety musialam zrezygnowac poniewaz u mnie w silowni podpisuje sie umowe na rok i miesiac w miesiac nie wazne czy jestes czy cie niema sciagaja ci z konta 40euro.przy mojej pracy nie zawsze mam na to czas dlatego zrobilam sobie mini silownie w piwnicy,mam tam rowerek ,stepper,hantle typowo kobiece wiec nie jest zle.w mojej mini silowni cwicze zazwyczaj w weekendy a w tygodniu w domu.mam parre plytek z aerobikiem wiec sobie urozmaicam cwiczenia w tygodniu.
co do strzalki to dziewczyny maja racje lepiej odchudzac sie z glowa a nie szalec bo zazwyczaj marne sa tego skutki.tylysmy przez jakis czas wiec na schudniecie tez go potrzebujemy.
bubusona zycze ci przyjemnego wieczorku i dalszych sukcesow![]()
Zakładki