To jest kontynuacja wątku: [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
To jest kontynuacja wątku: [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Witam.jestem na tym forum już dłuższy czas.Kiedy tu trafiłam ważyłam 80 kg.... teraz ważę już 93 :( przy wzroście 164 cm i wieku 20 l. moja prawidłowa waga to 60-65 kg i tyle chciałabym ważyć. Ale perspektywa przegnania 30 kg jest dla mnie przerażająca.nie daje sobie rady-najgorsze są czające sie pokusy: SŁODYCZE i podjadanie przy wieczornym filmie :( kiedyś łatwiej mi było schudnąć i wytrwać.teraz nie mogę sobie z tym dać rady.jeszcze za rok ślub-chce wyglądać w tym dniu pięknie. moja walka z kg trwa odkąd pamiętam.dużo czytam o dietach i poradach.....ale jakoś mi nie idzie. Ciężko mi znaleźć w sobie odrobinę silnej woli.coś działam w tym kierunku,ciągle próbuje i...ciągle mi nie wychodzi.
ale kiedy czytam o waszych sukcesach i widzę wasze zdjęcia wierzę że mi sie uda z wasza pomocą...prędzej czy później :)
Hej, gdy czytam Twój post to tak jak bym czytała o sobie. Osoby z nadwaga i otyłością często maja podobne problemy - SŁODYCZE i WIECZORNE PODJADANIE i to jest dla nas zgubne. Nie o tym jednak chciałam pisać od pewnego czasu się zaniedbałam i moja waga jest kosmiczna, chcę to zmienić ale jakoś trudno mi się zmobilizować. Kiedyś mi się udało schudnąć, a pomogło mi w tym też to forum. Bardzo ważne jest wzajemne wsparcie i mobilizowanie się do działania. Mam więc propozycję może będziemy się wzajemnie motywować do działania. Ja zaczęłam już w tygodniu więcej się ruszać - 2 razy basen, 1 raz siłownia i codzienne spacery z psem. Od dziś zaczynam też walczyć z nawykami jedzeniowymi - mam nadzieję, że się nam uda. Mój plan na dziś to: 0 słodyczy- będzie trudno, długi i szybki spacer z psem, no i jedzenie zgodnie z zasadami zdrowego odżywiania . Zapraszam do wspólnego działania, bo jak wiadomo w "kupie" raźniej. Pozdrawiam
Witaj .
To również mój powrót...niestety, kiedyś już wyglądałaś super a teraz szkoda gadać ...jak się nie pamiętam dobiję 100...
Witaj .
To również mój powrót...niestety, kiedyś już wyglądałam super ,a teraz szkoda gadać ...jak się nie pamiętam dobiję 100...
Zakładki