-
hejo dziewczyny
Makabet nie denrwuj się pójdziesz innym razem...ja bym poszła z Tobą gydbym mogła moje przyjaciółki też nie zawsze mają dla mnie czas,ale jak się umawiamy to przwaznie nie ma zadnych zmian w planach ,no chyba,ze wykoczy cos naprawde waznego ale nie przejmuj się tym potwierdza się stwierdzenie ,,licz sam na siebie" ja dzisiaj odpuszczam cwiczenia,bo mam straszne zakwasy :/ ruszac sie nie potrafie moze wieczorkiem jakies brzuszki ale aerobik eee nieeee nie da rady,pozdrawiam
-
ja lece o 19 na basenik jedna kolezanka słowna
wczoraj byłam umowiona z inną ale godize przed napisała mi ze jej chlopak zabrania jej koles siedzi w buiałym stoku na studiach i na gg jej napisał ze ejj zabrania a ona go słucha pomimo ze ten koles jest jej obojętny ona powiedziała mi ze chce sie ze mną przyjaźnić, widac jaka przyjaźń
nie chce kłocic sie z kolesiem ktoego ma gdzieś a woli ze mną (przyjaciołką)
masakra
on jej zabrania wszydtkiego na studniowce nie mogła tanćzyć, w knajpie przywiązuje jej reke do swojej wstążką
-
czesc!!
nie no to rzeczywiscie "przyjaciółka" ewidentnie przesadza!!kiedy myslalm ze jak sie takiej osobie wywinie cos podibnego to ona zrozumi itd ale to guwno prawda...tak juz jest i trzeba sie tego porzadku nauczyc!!(chociaz strasznie mnie to wkurza)..
a ja jestem dzisiaj taka zadowolona..bylam na aerobicu na saunie i na silowni..instruktor mnie tak wymeczyl ze czuje wszystkie swoje mięśnie...aż sie boje swoich jutrzejszych zakwasów...wszystko bedzie bolalo ale poki co jest fajnie...ale facet jest niesamowity...ja juz ledwo stalam na nogach a trzeba bylo dalej....ojeju
dobra ja to lece spac bo tylko to mam sile robic...paaaa
ps. makbet nie przejmuj sie za bardzo bo to szkoda czasu
-
to łatwo powiedziec nie przejmuj sie
ja rozumiem co czujesz,bo troche i moje wielkie przyjaznie dziwnie teraz sie tocza
a ja znowu zabieram sie ostro do walki-tak jak rok temu
czyli peeligi,regularne cwiczenia i dieta! dosyc tych wygłupów
a jak makbet u Ciebie?ruszyło cos?
-
colargol NIE, waga nie ruszyła, od 2 miesiecy nie spadlo ze mnie ani grama
cos czytałam o rozruszaniu metabolizmu, poprzez np RAZ na tydzien albo dwa tyg zjeść NORNMALNY obiad albo zejsc wiecej kcal
ja sie boje ale zjem dzis krokieta a na obiad kasze gryczaną albo ryz z jajkiem sadzonym
-
hmm makbet a ile dziennie jesz kcal? co jesz? cos zaraz poradzimy
-
nie jem tak duzo w sumie,
na sniadanie jem najczęsciej chlebec CHABER (inna WASA ale ten mi bardziej smakuje)z serkiem lub chudą szynką z indyka, dzis na snaidanie zjadłam paróweczki odtłuszczone z 2 kromkami pieczywa CHABER, ale czasem nie jem sniadan bo nie chce mi sie
na obiad jem zazwyczaj paróweczki, jajka (omlecik, jajecznica) no i te kromeczki CHABER, kiedys jadałam warzywa na petelnie itp ale yteraz starczą mi kanapeczki i jajka, czsem jakies mięsko, na kolacje tez kanapeczki, czsem zdarza sie rybka, dzis zjadła krokieta i ide robic kuskus z jakie, je owoce, pine herbatki sli figura, ne narzeka na diete, je to co lubie i w takich ilosciach jaką potrzeba, i jem to co mam ochote choc czasem przydało by sie urozmaicenia ale brak pomysłów, ostatnio jadłam gołąbki, namowie mame tyeraz na piecoznego kurczaka, i zaczne jesc kasze na obiad
skacze na skakance, ostatnio bardzo duzo chodze na basen, super sprawa
czasem skusze sie na łyzeczke dzemu, czasem jadam jogurciki rózne, czasem jakaś sałatka ale najczęsciej nie che mi sie ich robic albo niemam na nie apetytu, zlikwidowałam tosty ktore ardzo lubie ale miałam wrazenie ze od nich waga stanęła, hm
jadam CZSEM wafelki ryzowe, czasem pije pepsi light bo to mó nałog
jak cos mi sie przypomni dopisze
-
wlasnie nie jest mi latwo powiedziec!!ja tez mam nieciekawie w tej kwestii!! i wlasnie jest mi zle z tego powodu wiec sie dzis nie rozpisuje..buzki
-
dzieńdobry dziewuszki
co tam u was? :> uj dzis tłusty czwartek,jestem ciekawa czy pozwalacie dzis sobie na małe co nieco, ja chcialam....nawet przekonała mnie strona głowna diety.pl ale zrezygnowałam, to w koncu slodycz, slodka bułeczka, 300kcal, jakos nie umiałabym nie miec wyrzutów sumienia
ale przyznam ze zwiększyłam ilosc kcal, podejzewałam ze spowolnił mi sie ostro metabolizm i chce go rozruszaćwczoraj zjadłam korkiecika, kuskus z jajkiem, dzis zjadłam tościka i tez zjem kuskusa z jajkiem ;p
duzo chodze na basen, była w niedziele, poniedziałek, wtorek ,srode, ide jutro, po jutrze i siedze z 1,5 godziny skacze ka skakance troszke, przedzial 500-1000 skoków do tegpo moje nieszcżęsne brzuszki
pisajcie co u was
p.s-a ja sie boje nawet na wage ustac ustalcie mi date wejscie na wage moze was posłucham
-
Witajcie
No Makbet to może się dzisiaj odważysz stanąc na wagę co??:P:P ja też to dziś zrobię-mam wrażenie ,że przytyło mi się kg :P hmm u mnie tłusty czwartek wcale nie był tłusty pączków nie lubię także nie jadłam w ogóle ale zjadłam sobie herbatniki
mam pytanko wiecie ile może mieć tak średnio kcal pieczywo czosnkowe??mam na nie ochotę już od 3 dnich ,ale nie wiem czy mogę sobie pozwolić na nie hehe :P:P może dzisiaj się skuszę wreszcie-czosnek za mną chodzi hehe -spalę to w tańcu ,bo jadę dzisiaj na dicho a o 13 mam pierwsze jazdy buuuu boję się ,trzymajcie za mnie kciuki uwaga pirat drogowy się zbliża powodzenia!!
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki