Strona 2 z 3 PierwszyPierwszy 1 2 3 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 11 do 20 z 28

Wątek: Nic dodać - wiele ująć

  1. #11
    pszczolkamaaaja jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-02-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    masz rację yaleno, byle do wiosny a jak z konrtolą kalorii? wszystko liczysz i planujesz? to duzo roboty i strasznie zniechęcające...

  2. #12
    yalena jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    07-08-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Ja sama jestem zaskoczona swoim uporem - bardzo pozytywnie zaskoczona. Planuje sobie wszystko dzien wczesniej pod tym katem robie zakupy - pracuje od 7:30 - 15:30 wiec zazwyczaj kiedy wracałam do domu nie chciało mi sie gotować i rzucałam sie na bylo co. Łatwe szybkie i niestety bombowo tuczące. Jak dodac do tego mój sposób odżywiania się w ciągu dnia to wszystko staje sie jasne skąd te kggggg !!

    Odkąd rozpoczęłam dietę wstaje rano śniadanie jem jeszcze przed praca, w pracy II i póżnij jakiś owoc albo surówka, cieply obiad (przygotowany dzień wcześniej) po pracy i kolacja. Nie jem po 18:00, pije około 4 litrów płynów dziennie i jak narazie działa.
    Owszem był taki weekend kiedy przekroczyłam 1000 kalorii , ale no cóż prtzerywać z tego powodu nie będę - za dużo mnie to wszystko kosztuje

    i moje kochane muszę się pochwalić - postanowiłam się mierzyć raz w tygodniu co sobotę i mój ostatni pomiar dodał mi tyle chęci ...dla mnie kazdy centymetr jest bezcenny
    Nigdzie wcześniej nie podawałam to może teraz je wpisze
    zaczynałam z:
    w biuście - 118 - jest 115
    pod 98 - jest 98
    talia 112 - 109
    biodra 123 - 121 przy wzroście 172, a waga startowa 103 jest 97
    to dane z ostatniej soboty zobaczymy jak będzie teraz
    Smok jest smok - ale ważne że maleje, powoli byle do celu

  3. #13
    yalena jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    07-08-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    No i kolejny weekend za mną kolejne mierzenie sobotnie również minęło - i pochwalę się :

    ramię - narazie 1 cm
    w biuście - bez zmian - czy wy też tak macie ?
    pod: 93 było 98
    talia: 101 było 112
    biodra 118 było 123
    udo 69 było 70

    W niedziele jak zwykle 1000 kalorii minęlo mnie gdzieś koło 15 i niestety mimo moich staran przekroczyłam\-\ale za to w sobotę tańczylam przez 8 godzin mam takie zakwasy że uchhh


























    ;

  4. #14
    archos jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    20-02-2006
    Mieszka w
    Toruń
    Posty
    0

    Domyślnie

    Podziwiam i gratuluje. Musze Cie pocieszyc, im dluzej na diecie tym miej ma sie ochote na grzeszki. Wprawdzie do slodkiego mnie troche ciagnie, ale na sam zapach frytek czy czipsow dostaje mdlosci, a wczesniej uwielbialam, podobnie z tlustym jedzeniem. Organizm sam wie co dla niego najlepsze i tego sie domaga, trzeba tylko pozwolic mu dojsc do glosu. Ja teraz mam zawsze ochote na jakies jabluszko, pomarancze albo jogurt, wczesniej nie jadalam takich zdrowych rzeczy. Powodzenia.

  5. #15
    yalena jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    07-08-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    no i dziś TŁUSTY CZWARTEK święto w sam raz dla nas

    No i kobietki kochane -dzięki wielkie bo to dzięki Wam - 8 kilo mniej !!!!!!!!

    No zjem dzis pączka - ale nie jak kiedyś - 8 , tylko jednego - mama robi co roku i bardzo się przy tym stara więc zgodnie z tradycją spróbuję, ale kolacji juz nie będzie i taka piękna pogoda że chyba wyciągnę rower

  6. #16
    yalena jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    07-08-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    oj nie jest łatwo ale czytam co piszecie szuakm w was motywacji i jakoś idzie ale na początku oczywiscie bylo mi latwiej..........Co nie zmienia faktu że sie NIE DAM!!!!!!! i wakacje będa wakacjami krótkich kiecek

  7. #17
    yalena jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    07-08-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Oj powoli powoli leci w dół!!!!!!!!!!
    dzis zmieniam tickera na 94 jeszcze kilo i będę oczywiście lightowo świętować 10!!!!!!
    Nareszcie zaczęło być widać zmiany i nie tylko mój kochany zauważył.......

  8. #18
    fasolanta jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    10-06-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    i jak Ci idzie? jakie rezultaty? ja obecnie waze 96 kg. a ze mam sporo chorob to rowniez musze schudnac... i coc od czasu do czasu uda mi sie zrzucic dwa kilo do nadrabiam z znadwyzką i tak o to doprowadzilam sie do takiej wagi... Podziwiam Ci naprawde i pisz, bo to dodaje energii i checi...

  9. #19
    pszczolkamaaaja jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-02-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez yalena
    Odkąd rozpoczęłam dietę wstaje rano śniadanie jem jeszcze przed praca, w pracy II i póżnij jakiś owoc albo surówka, cieply obiad (przygotowany dzień wcześniej) po pracy i kolacja. Nie jem po 18:00, pije około 4 litrów płynów dziennie i jak narazie działa.
    Owszem był taki weekend kiedy przekroczyłam 1000 kalorii , ale no cóż prtzerywać z tego powodu nie będę - za dużo mnie to wszystko kosztuje
    4 litry płynów dziennie??? ja nie mogę zmusić się do 3-4 szklanek
    oj... długa droga jeszcze przede mną...

  10. #20
    Anouka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    4 litry? to bardzo przeczyszcza... nie dałabym rady nigdzie z domu wyjsc bo obawialabym się że do toalety na czas nie wyrobie..

Strona 2 z 3 PierwszyPierwszy 1 2 3 OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •