-
Corsic no porabani bo przez pierwszą godzine, no 45 min ogladalismy jakies wystepy. Wkurzyłam sie okrpnie, bo to sa *******y a rodzicę chca wiedzieć naistotniejsze rzeczy w tej chwili. Szkoda gadać.... apele szkolne...brrrr
-
no to yasmin kurcze cześć widze, że jesz ładnie, a waga stoi? to olej wagę najważniejsz,że szczupło się czujesz [to ytak jak ja ]
miłego wieczoru [ufff, narezcie do ciebie wpadłam!]
-
Uff jak cholera Xixa, żebys wiedziała :P
-
u mnie w gimnazjum zawsze były takie długie zebrania
po trzy godziny nawet, zawsze jakieś przedstawienia a potem gadanie i gadanie
moja mama zawsze się wkurzała :P
co do obozów, to ja jestem za! sama jeździłam od pierwszej klasy i w sumie pewnie byłam pewnie ze dwadzieścia razy i bardzo mile wspominam to... choć nic mi te obozy nie dały, poza kontaktami... bo tak to ani bardziej śmiała się nie zrobiłam, ani samodzielna :P
yasmin! kup bluzkę, na pewno poczujesz się lepiej
dobrej nocy!
-
przedstawienia? wystepy? no nienormalni u mnie w szkole bylo zawsze najpier przemowienie ktoregos z dyrektorow (mielismy ich 4!!) a potem w klasach juz normalnie. wiekszosc rodzicow przychodzila po pol godzinie albo wiecej jak przemowienie dyrektora dobiegalo konca!
-
Hej
za moich czasów to w szkołach na zebraiach to żadnych przedstawień ani przemówień nie było ani w podstawówce, ani w ogólniaku. Po prostu szla mama do klasy i nauczycielka gadała, dawała kartki z ocenami i ewwentuallnie sie szło do kórejś z nauczycielek jesli chciała albo sie chciało z nią rozmawiać.
Corsi skarbie oczywiście ze go puszczę, wiesz ja mam naturę kwoki, najchętniej do konca życia bym go chowała pod skrzydłami. Ale wiem ze nie mogę. I jak go dziadki zabierają gdiześ to ja tak cholernie tęsknię, że mam wrażenie że oszaleje
Ja nigdy nie jeździłąm ani na kolonie, ani obozy, i strasznie tego żaluję tzn. raz byłam na koloniach w 7 klasie i do końca życia chyba zapamiętam
Kuba jesli będzie chciał, to będzie jeździł. Nie mam zamiaru go do niczego przymuszać.
Yasmin a jak sobie dałaś radę podczas tej kontroli ?? opanowana i perfekcjonistka , co ?? na pewno
Miłego wieczora
-
Pomijajac sprawy zebraniowe to pierwsze koszty szkolen wyniosza juz 750,00 . Heh, lepiej dzieci nie mieć- mówie do tych co jeszcze nie mają co wy na to?
Po bluzke pojade chocby nie wiem co Kitola nie mogę tego zrobic bo ja mam swoje zarobki i moja mam jeśli cos mi kupuje to na specjalne iokazje anie tak ot. Rozumiesz?
Wklejam swoje zdjęcia, zrobione dosłownie 15 mi temu. Oceńcie mnie szczerze. Bez przeróek. Nie ma twarzy bo wygladam tragicznie
-
Kitolka ja "kwoką " na pewno nie jestem bo cieszy mnie że moje słoneczko pojechało ze dorasta ze samodzielna że sobie radzi. Jasne czasem mam smuteczki ze juz nie jest mamusina aż tak jak była i robi sie dziewnie mi wtedy ale.. wole to niż nieporadne dziecko. Nie twierdze ze twoje takie jest albo będzie. Wiesz my jestesmy troszjkę juz innym etapie..
Ile ten Twój Kuba ma teraz?
Jak sobie poradziłam? chyba dobrze. Na każde pytanie znałm odpowiedż, wiesz ja generalnie wiem co sie u mnie w papierach dzieje lub działo.nikt nie może mnie zaskoczyć. A z drugiej strony jakos instynktownie wyjątkowo elegancko wygladałam
Stres potężny... Dałam radę. Natomiast czuje że bedzie nieciekawie. Dowiem sie tego od mojeje Pani dyrektor z pewnościa jutro. Także jestem spieta, zdenerwowana, zakręcona ale gotowa
-
no ja oceniam Cie na 6 Yasmin naprawde dobrze wygladasz pozazdroscic!
-
yasmin: a ja na tych zdjęciach za dużo nie widzę strasznie ciemne są, więc trudno mi coś powiedzieć ale masz ładniutką górę i ci obojczyki wystają
i na tym ostatnim zdjęciu tak śmiesznie cień pada- wygląda jakby to był Twój brzuch
a co to za szkolenia za 75o zł?
masakra! nie dziwię się, że nie chcesz drugiego dziecka... bo rzeczywiście takie koszty to potrafią człowieka wykończyć
trzymaj się tam u pani dyrektor i miłego dnia
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki