wiecie... ja już dawno przestałąm się choćby starać o to, żeby faceta zrozumiec bo to jest NIEMOŻLIWE!!!!
wiecie... ja już dawno przestałąm się choćby starać o to, żeby faceta zrozumiec bo to jest NIEMOŻLIWE!!!!
Zamieszczone przez corsicangirl
dzieki kobieto, ale moze ona fajniesza odemnie któz to wie - laske widziałam tylko na zdjęciach i nie jest zła a charakteru nie znam.
Nic moze czas zająć sie sobą, a zobaczymy co przyniesie przeznaczenie. Przeciez nie zmusze do niczego
Pozdrówki
tu raczej nie chodzi o fajnosc tylko o przywiazanie... w koncu z nia byl wczesniej nie? ale to tylko taka moja teoria
Z tym przywiązaniem to masz racej, ale co młotkiem wybije
niestety taki typ wg mnie musi sie przejeachac drugi raz na lasce i tyle. Bo jak słusze tekst, że, ciagle o niej mysli to mnie juz powoli na wymioty bierze, ze tez nie ma facet godności. Fakt też myslałam co by było gdyby wrócił moj były, ale zawsze pojawia sie czerwona lapmaka, wróci i po dalej moze znow sie rozmysli za jakis czas
Eh nie zrozumiesz facetów, niby tacy twardziele a w gruncie rzeczy mega mięczaki i cieniasy.
dobrze, ze na ten watek malo facetow zagladaZamieszczone przez cattibrie
Wklejam moj nowy nabytek kupiłam sobie sukienke na wesele
i Ty niby sie odchudzasz tak?
z tego co się dało zobaczyć to fajna sukienka ale moze zrob jeszcze jedno zdjecie bez flesha albo z nim ale bez lustra a samowyzwalaczem
a czyje wesele? i kiedy?
Wesele mam w ten weekend to wrzuce zdjęcia w całej okazałości jak tylko z niego wróce
A wychodzi za mąż mja kolezanka pani kapral
Corsicangirl tak odchudzam sie musze z 5 kg zrzucic. najgorzej to doopsko i uda nie widac tego, ale sie ma za dużo, ja mam w biodrach 102cm tyle ze w tali 72cm i wygląda to proporcjonalnie. Jestem szcześciara posiadania płaskiego brzucha i mi sie tam za bardzo nie odkłada, bo wszystko idzie mi w doope i udziska w udzie mam z 58 cm
Pozdrówki
Ja na razie swoją wagę utrzymuje 2 miesiące.
sukienka śliczna!!! ja mam taką spódniczke tzn tak jakby Ci góre odciąć od tej sukienki
co do byłych... to wiecie...nigdy nic nie wiadomo...ale zawsze są dwie strony..bo czasem chciałabym, żeby mó jeks wróci (ale nie przezyłabym drugi raz odstawienia mnie dla nastolatki ) a kiedy byłam z innym chłopakiem iwidziałam, że myśli o swojej eks to wolałabym żeby tego nie robił...
Zakładki