Ja znów raz nie jem prawie nic a raz nawpieprzam sie tyle że nie powinnam przez kolejne dwa.
Mnie tez brzuch boli. ale przez stres, znowu przez męża. :(
Mam serdecznie dosyc. Jak tak dalej pójdzie to nie iwdze wyjścia...
Wersja do druku
Ja znów raz nie jem prawie nic a raz nawpieprzam sie tyle że nie powinnam przez kolejne dwa.
Mnie tez brzuch boli. ale przez stres, znowu przez męża. :(
Mam serdecznie dosyc. Jak tak dalej pójdzie to nie iwdze wyjścia...
a ja stwierdziłam że najlepiej chudłam na mrozonkach. Warzywnych. Zawsze je jadłam albo z mięskeim albo z kasza. I bardzo mnie zapychały. I w;asnie je wcinam :wink:
Yasmin - witaj, prosze napisz jakie mrozonki, moze jak je przyzadzasz? bardzo mnie to zainteresowało.
Dzięki :D
A tak wogóle dziewczyny , musiszy trzymać swoje łaknienie na krutkiej smyczce, bo jesień się zbliza i więcej się wtedy je, a przynajmniej ja :? , tylko jak to zrobic? chce się poprostu jeść.
moja waga jakby staneła :( , a schudłam zaledwie 5 kg, chyba nigdy nie zejdę przed 7 - kę!
Mam co raz większy apetyt....i wdodatku na słodkie :(. wiecie co....nawet piszac powyzsze dobrze ze wogóle zastanowiłam się nad tym...czyli próbuje samokntroli :)
Corinne ja lubię ieszanki warzywne Frosty, np. Country style( smazone ziemniaczki, fasolka zielona, marchewka, pieczarki,groszek zielenina) do tego dogotowuje kasze i przyprawiam czosnkiem . pychota. :D To smaczne jedzonko i mało ma kalorii.(58/100gr) Naprawde zapycha :wink:
Dobry jest tez Hortexu "Nasi Goreng" Kurczak plus warzywa i ryz z kurkuma. masz całe danie . W oakowaniu jest 600 gram i spokojnie starczy ci na trzy razy. Tez ma malo kalorii, ale nie pamietam dokładnie ile.
a wiesz ja na jesieni dobrze chudłam. Pije wiecej herbat teraz, szczególnie pu-Erh. Wydaje mi sie że powinnaś cos zmienic w jadłospisie by był bardziej tresciwszy . Wiesz organizm przygotowuje sie na zime. Trzeba tak troche na logike, zeby było wartościowe rozgrzewające a nie tuczyło.
Pozdrawiam :D
yasmin dziennik kalorii najlepszy. Męża wyabstra*** ( nie wiem czy"h" czy "ch") oni już tak mają...Życie jest zbyt piękne żeby myśleć... o pierdołach.. ale .. skad..ja ..znam..te.. pierdoły.. hmm.. 7 lat po ślubie jestem...
Gurami ja jestem sześć lat po i pirdoły pierdołami ale mój mąż to juz przegina na maksa...
pifkuję 8)
Buu.. noga mnie boli. wychodziłam wczoraj z zebrania i zawadziłam obacsem o dywan na schodach. całe szczęście że barierka była pod ręka bo bym pisała z nogą w gipsie albo gorzej. Tylko ze wygiełam tak kostke ze mi cała opuchla i boli. Nie mam skreconej ale aka sztywna jaks jest :(
ja ..winkuję- hmm.. kalorii podobno mniej..
Ale i tak uważam, ę Dzienniczekkalorii -to najlepsza KONTROL
Gurami masz rację, ja tez na tym najlepiej wyszłam, ale taraz nie chce mi sie tego pilnować, a inna sprawa że w ciagu dnia nie jestem w stanie na bieżąco pisac. Takze musze trohe na logike to moje jedzenie brać. :roll:
Idę film ogladac :D
Narka słońca :D
Yasmin, jaki film oglądasz ??
Ja uwielbiam takie rzeczy z mrożonek , w ogóle wszystkie rzeczy tzw. jednogarnkowe. Uczę się zjadać jedną porcję , a nie wszystko jak kiedyś. Chociaz ostatnio , może niezbyt zdrowo, ale zajadam się jedzeniem z torebek. Winiary, Knorr, staram się kupować te co mają niby "dużo warzyw" , pewnie mi się znudza za jakiś czas.
Jak jutro dalej tak noga będzie cię boleć, to może wybierz się do lekarza zeby obejrzał ??
chociaz, ty i wizyta u lekarza :roll:
yasmin, oj jak rozumiem, ale może ból sam minie? mnie noga bolała chyba ze 3 tygodnie, ale...po wczorajszym koncercie już nie boli ha :roll: aha, nareszcie dostałam okresu (spóźnił mi się o 3 tygodnie)...no i jak ja mam się normalnie odchudzać>? albo figura albo okres>? :evil: ale nie przeszkodził mi, bo a koncerice świetnie się bawiłam. z koleżanką, którą uwielbiam :roll:
czołem dziewczynki :)
więc ja sie niestety czy stety musze pozegnac z dieta, bo dostałam sie do Studium Oficerskiego i jak przejde unitarke zostane podchorązym, a później podporucznikiem :)
Nie będe miłam na szkole czasu, by do was zajrzec, ale jak tylko znajde takowy to bedę was odwiedzac i czytac co u was i pisac co u mnie.
Pozdrawiam was i 12 wrzesnia sie pożegnam oficjalnie, bo wyjezdzam do Wrocka na 11 miesięcy :)
Kitola oglądałam wczoraj "Supercross" czyli w temacie motoryzacyjnym, tuningowym. w moim stylu bardzo film. a jeszcze z aktorem który mnie zaciekawił bo teraz gra w nowym filmie " Taniec zmysłów" Jak ja bym chciał na niego iść. Na film znaczy :wink: Generalnie libie dwa typy filmów, o wyscigach samochodowych bądż motorach, i o tańcu. Oczywiście z romansem w tle. No romantyczna bestia ze mnie :wink:
A ja tez ostatni same takie sztuczne rzeczy jem i pewnie tez mi sie znudzą, ale te mieszanki frosty chyba nigdy :D
do lekarza nie pójde, racja :P , ale noga mniej juz opuchnieta i boli tylko jak ją położe na pięcie. Pewnie mam coś naciągniete. Przejdzie. gorzej z druga, bo od jakiegos czasu mam ścierpnieta przednią część łydki, i mam wrażneie jakby mi nerwy wcieło :roll: Dobra juz nic wiecej nie powiem bo mnie bedziecie ochrzaniać :twisted:
Xixa a na jakim koncercie byłaś? Ty sie umiesz bawic, a jak ktośsie umie baweic to mu ani waga ani nic innego nie może przeszkodzic. Tez bym gdzies polazła. Bierze mnie żeby wybrac sie na ten nowy film (patrz wyżej :wink: ) Poszłabym sama, i nawet bym nic nikomu nie powiedziala.Skoro mój tak robi to ja też moge. :twisted:
Cattie 11 miechów to długo.Mam nadzieję że bedziesz miała choć troszkę czasu i mozliwość żeby wpaść. Spełniaj marzenia :D Trzymam kciuki :D :D
http://img207.imageshack.us/img207/7...simgsrvvk5.gif
Z wszelkimi honorami Pani Podporucznik Cattibrie :wink:
Aha mam nadzieje ze nie boli cie dzisiaj głowa za bardzo? :twisted: :wink:
Ide z pieskiem na spacerek :wink: :D Pa :D
cattie, gratulujęęęęęęęęę :!: :!: :!: :!: :!:
yasmin, w Wilnie był koncert Elektrycznych Gitar i A. Mamontovasa (tutaj link do jednej z piosenek, które były na koncercie http://www.yousendit.com/transfer.ph...EB7B3D75A454FC
i proszę wpadać na mój wątek :twisted:
no, a bawiłam się świetnie, kurczę, jestem szczęsliwa, że między mną i tą koleżanką wszystko się ułożyło (nie widziałyśmy się 2 lata, bo kiedyś z jej powodu rozstałam się z moją najlepszą przyjaciółką jeśli można ją było tak nazwać...skoro odeszła do innej :twisted: )...ale...ja jestem od niej uzależniona :twisted: :roll:
ba niech no ja tylko potem net dorwe to jak sie dossam to hohoho. Mam 3 fora do obskoczenia więc nie ma lekko :) ciesze si strasznie, ale z drugiej strony czy dam rade podołac temu wszystkiem, a i musze sie zebrac na jakies zakupy, bo wiecie nie ma lekko nie ma jak swoja szczoteczka do zębów i byle nie w moro :P
Pozdrówki ;)
no to zem wkleiła Ci obrazek. nie ma co. w moro :P :wink:
hihihi bo ja n codzien od 13 wrzesnia bede latac w moro, wiec bede rzygac strojem w stylu military :D eh boje sie troche tego wszystkiego, ale coz chciałam to mam :P
Pozdroofki
witam mile panie :)
wrocilam z Czarnogory! opalona i grubsza o kilka kg. Dlatego zaczynam znow -> Montignaca sie trzymam i nie ma przebacz :D oprocz tego rezygnuje zupelnie z chleba i slodyczy!! (przynajmniej na miesiac 8) )
Pozdrawiam
Corsic mocne postanowienie. Obyś dałą rade. zazdroszcze opalenizny 8)
ja nie zazdroszczę opalenizny, bo wolę być blada :roll: ale mam piegi hehe :twisted:
A ja lubie byc opalona, dobrze mi wtedy w zgniełej zieleni i czerni która uwielbiam.
ja się staram nie opalać (nie z powodu strachu przed rakiem), ale jeśli już bywam opalona, wyglądam bardzo...dziewczęco i letnie, tak lekko i ...dziwnie. a nie tak musi być :lol:
Ja tam lubie, jeszcze jak makijaż zrobie w złocie i brązie to jest elegancko wtedy :D
a to może ci pasuje taki styl i makijaż, bo mnie nie :roll: :twisted: no, yasmin, uśmieeeeeeeech :roll:
nieee :( :cry: :( :cry:
A ja nie lubie sie opalać robie to zawsze w biegu, bo lezenie plackiem to nie dla mnie :)
Bosh cos mnie choróbsko dopada :(
a ja lubie ale na brzuchu i dlatego nigdy nie moge sobie oplić brzucha :twisted:
Ja się kiedyś namiętnie opalałam, ale już mi to przeszło. Zupełnie mi na tym nie zależy. Jak się opalę, to fajnie, jak nie to nic. oj, muszę konczyć bo na jedynce akurat leci film z Keanu, a ja go tak kocham :D
a ja lookam na Kryminalnych, jak chcecie sie czegos o mnie dowiedziec poczytajcie u xixatushki ostanie stronki, nie chce mi się przepisywac, jestem zła, smutna i ide sobie, nie wiem czy wróce :evil: :evil:
spróbuj nie wrócić, to przyjadę do ciebie :twisted:
Xixa czekam :P :wink: :wink:
z Wilna :twisted:
e to mam dużo czasu na spakowanie walizek :twisted: No chyba że na miotle przylecisz :wink: :wink:
Ale teraz to juz na serio idę. Naj[pierw na balkon na papieroska a pózniej ogladnę sobie Garfielda2. Troche rozładuje nerwy :D
palisz z nerwów? zawsze lepsze to niż jedzenie, może to chore, ale ja tak uważam :oops: dobra, dobranoc, słonko :roll:
I nerwów i z przyzwyczajenia, Buzka :D
widze, ze miotły na topie hehehe, eh baby baby ostanie dni wolnosci, odstanie dni netu :P
Wiatam,
Ale Wy dziewczyny macie dobrze...mozecie się opalać, kozystać solarium, słońca itd....ja nie mogę, mam bielactwo- zanik barwnika skóry. :? ale nie jest tak zle juz sie do tego przyzwyczaiłam, z tym ze latem musze unikać słońca,o moze mnie nie tyle opalić co spalić,a w kuchni oparów od czajnika czy garnków gotujcych bo łatwo mogę się poparzyć.
to chyba tyle.....
chyba jeszcze mogę tylko doradzic byscie nie tłumiły w sobie emocji, i wyrzucały je z siebie na bierzaco bo ja kiedys nie umiałam odreagowywać i właśnie w ten sposób nabawiłam się zaniku barwinka skóry - brak a moze raczej zanik malatoniny.Oczywiscie jeszcze moze powstać poprzez rany niegojce ale to juz małe prawdopodobieństo.
pozdrawiam, i zyczę ślicznej opalenizny....opalajcie się i za mnie :D