no, yasmin, najadłaś się 3 pierogami? ja dzisiaj zjadłam 9 kluch :D
Wersja do druku
no, yasmin, najadłaś się 3 pierogami? ja dzisiaj zjadłam 9 kluch :D
Agassi najdłam sie to malo powiedziane :roll: czuje sie jakbym dziesiec zjdał. Ja chyba naprawde mam strasznie skurczony brzuszek :D Właśnie ide się podliczyc :wink:
Nie Xixa nie wyobrazam sobie. I nie mogę sobie wyobrazić że miałbym zwracac się do Ciebie inaczej. :D Tak jak ja jestem Yasmin to ty xixa i koniec :D I Agasek i Kitolka i Corsic :D I ani mi sie waż kombinować :wink:
A co do kluch, to ja dawno kopytek nie robuiął, a robie mmmmm i jeszcze bardziej :wink: naprawde :D
dobra, ja tylko pozartowałam :D
Słuchajcie robimy akcję :D :!: Gonimy temat Kitoli co? :twisted: dzieli nas tylko :wink: setka :twisted: :twisted: :twisted:
NO nie no kurde, co to za spiski za moimi plecami :twisted: Nieładnie :? ale goń sobie goń, i tak nie dogonisz, a przynajmniej będziesz często na forum.
Co wyście się tego nicka przyczepily. Mi on tam się z niczym nie skojarzył. Dopiero jak wy napisałyście to domyslam się że chodzi o coś "nieprzyzwoitego" ale ja ciapa jestem i jak zwykle nie rozumiem :oops:
Yasmin zjadła ciacho a ja jedno ptasie mleczko. Ale nie potrafiłam inaczej, ja uwielbiam ptasie mleczko. SUkces że poprzestałam na jednym.
Kolejny sukces, u szwagierki nie zjadłam ani jednego rogaliczka. ani jednego. Chociaż mnei skręcało już z głodu i te rogaliki machały do mnie, to nie skusiłam się.
Pozdrawiam :D
Aha, ja mam jeszcze jeden nick na forum, moje drugie załamane ja, ale go nie uzywam, nie potrzebuję. Nic mi to nie dało.
kitola: manetka :arrow: minetka :lol:
czy naprawdę ja musiałam to napisać? :lol: 8)
jaki jest Twój drugi nick?
Agasse, nie musiałaś pisać, bo tego drugiego też nie znam słowa.
e, po co ci wiedziec jaki był ten drugi, to w czasach keidy próbowałam rzucić forum.
każdy ma swoje skryte tajemnice, drugie ja, inne osobowosci :P hihi zartuje
A w ogole to dzis ciezki dzien byl z tymi slodyczami i mysle ze mozna wybaczyc niektorym ze zjedli co nieco :P hihi
Aha jak juz tak moiwmy o nickach itd. to chcialam sie przedstawic :P mam na imie Kaja :D
corsic: ładne imię :) ja Agnieszka, ale to chyba łatwo się domyślić :P
kitola: nie wiem, ciekawa byłam czy pisałam z Tobą- nieTobą :P
Corsic, super imię :D śliczne, dzięki za wybaczenie :D
Agasse,nie pisałaś. Mało kto zajrzał.
Pewnie jakiez bzdury pisala to dlatego :P a teraz rozsadna jestes ;) i swiecisz przykladem dla nas nowicjuszek! (hm... tzn dla mnie!)
a no dobra, to już nie pytam o więcej ;)
yasmin: miłego dnia :D
to ja spytam, yasmin, jak minął dzień?
agassi, no ty musiałas to napisać :D :roll: :twisted:
ja mam na imię Bożenka :D
dziś też zero słodkiego :!:
Witajcie.
Oj Kitola jak ty niedoświadczona jesteś :twisted: Pewnie wiesz co to jest ale nie znasz okereślenia :twisted:
witaj Kaju, wreszcie wiemy jak masz na imę. Ja jestem Tamara, ale chyba to muz wiadomo, albo i nie? :wink:
a ja dzisja ciacha nie zjadlam ale zjadlam czekoladkę, Maje :wink:
aż wstyd się przyznać co własnie jem :oops: , ale wam powiem . Własnie jem kiszkę 8)
Ale jestem tylko o sniadaniu i czekoladce :wink: a glodna jak wilk :D
Dobra zmykam :D
ja też chcęęęęęęęę............ :roll: :lol:Cytat:
Zamieszczone przez yasminsofija
o cholera, KISZKA!!! :lol:
ja się jednak nie dołączę do chęci na kiszkę :shock:
:D :lol:
hehe dobra była z cebulką:twisted: Troche zostało, ale zimna jest 8) ale strasznie mi wywaliło brzuch....
a co ja dzis zjadłam, hmm:
sniadnie:
grahamka, serek wiejski, pomidor
II sniadanie:
czekoladka, ziemniaczanan knorra
Obiadokolacja:
kiszeczka kaszaneczka :twisted: żeby mi tylko na szczupło wyszło :wink:
Jutro bede grzeczna :D
oj yasmin, a myślałam, ze to ja mało jem... :shock: :D ale...nawet nie pamiętam, co dzisiaj jadłam :shock:
hej wpadłam się przywitac i życzyć dobranoc. Jakoś tak się złożyło że do ciebie trafiłam jak już nei mam siły pisać :oops:
Jutro się poprawie.
hej dziewczyny :)
Yasmin wiem ze jestes Tamara, za to ze Xixa Bozenka to nie wiedzialam ;)
Kiszki nie jadam za bardzo, ale chyba dlatego ze boje sie sprobowac, bo moja mama uwielbia i jada namietnie!! :P pewnie keidys mnie namowi na sprobownie :P
cześć. i jak wam mój nowiutki awatarek? :roll: ja lubię jeść wszystko, co niezdrowe, chociaż czasami wolę dietetyczne produkty. będąc na diecie nie wybrzydzam, piję tłuste mleko [skoro mama takie kupuje], jem jogurty powyżej 6 %, twarożki itp :D
co to jest kiszka? kaszanka?
bo jeżeli kaszanka, to ja lubię :D
ja też nie wybrzydzam i jem wszystko :)
xixa: fajny :D
buziaki
bo to ja :roll:Cytat:
Zamieszczone przez agassi
no przecież wiem :lol: w jakim programie to obrobiłaś?
bo ja bym musiała jakiegoś photoshopa sobie zainstalować, bo fajne rzeczy można ze zdjęciami robić :)
photoshop jest bardzo drogi...słyszałam, że kosztuje ponad 2000... :shock: :shock: a kiedyś ściągnęłam sobie jakąś tam wersję, to prawie nic nie mozna było zrobić, tylko zmniejszyć zdjęcie :twisted: bzdury!!!! ja pracuję z microsoft office picture manager :D
aha :) no to sobie to obczaję :)
Xixa i dlatego fajny ;)Cytat:
Zamieszczone przez xixatushka69
Yasmin jak tam?
corsi, co do tych plastrów, to nie są zalecane kobietom ważącym ponad 80 kg, bo hormonom trudniej się przedostac przez tkankę tłuszczową :?
Cześć a raczej zhej :wink:
Xixa avatar ok ale bardziej mi sie tamten podobał 8)
Agassi kiszka to dokładnie kazsaneczka, mniam :wink:
Corsic dzieki ,z dieta ok ale z reszta nie bardzo :(
Kitola ja też tak ostanio wpadłam do xixy, nic sie nie stało. :D
No wiec jutro sie zmierze i zwaze, dzien zawalony, pod względem tego co jadłam a uratowany pod wzgledem ilości. Na szczęśćie, ale ciastek nie bylo :twisted: Cos mnie tam ubyło, widze 8) , ale nie sprawdzałam. Musze przyznac że te tabsy od Catti sa rewelacyjne, wogóle nie puchnę. a jeśli wyczuje ze zaczynam, to po jednej tabletce na drugi dzień juz tego nie ma. W pracy błam 14 godzin , bo nie chcialam wracać do domu.... Mam wielka gule w gardle, mam ochote ryczeć ( tak jak wczoraj) a jak ta gula wybuchnie to nie wiem co bedzie. I jeszcze mnie gardło boli. Generalnie ma dola....
zmykam jeszcze do Was i ide spać
yasmin: nie smuć się :*
jutro będzie nowy, lepszy dzień :D
xixa: ja nawet słyszałam, że lepiej nie ważyć więcej niż 65 kilo :roll: ale o tabletkach słyszłałam to samo ;)
Czytałam ze powyżej wagi 70 kilo tabsy gorzej działaja. Według mnie jest to w miarelogiczne, choc z drugiej strony wazyłam ponad 75kilo i w ciaże nie zaszłam :P
nikogo nie ma..... :cry:
jestem :D
yasmin: mi też się to wydaje logiczne, ale z drugiej strony wiele kobiet z nadwagą bierze tabsy i też w ciążę nie zachodzą.
a z tymi plastrami to też podobno trzeba nalepiać tam, gdzie mało tkanki tłuszczowej. ale mój gin tego nie potwierdził. będę przyklejała przy kościach biodrowych, bo tam mam najmniej tłuszczyku chyba :P
miłego dnia Kochana :*
cześć. no ja na razie nie potrzebuję żadnej antykoncepcji, długowłosy tylko dzwoni, :twisted: yasmin, nie smuć się słońce, choróbsko minie. no i czekamy na twoje wymiarki, pochwal się, ja już to zrobiłam.
p.s. długowłosy powiedział, że dziś znów zadzwoni 8)
Yasmin a czemu taki zły humor? nie smuc sie tylko usmiechnij ;) bedzie lepiej (i to nie jest pusty frazes!!)
Hej Yasmin :D
będzie dobrze, a jak potrebujesz to wyżal się, nagadaj na tego męża cholere (bo pewnie znowu przez niego się męczysz), to ci ulży. :roll:
Kaszanki nie lubię. Fuj.
Ja znowu ani pigul ani plastrów, i nawet w sumie gumek bym nie potrzebowała, taki mam gorący temperament :roll:
moge wcale do łóżka nie chodzić. zupełnie nie odczuwam potrzeby. I bardzo mi z tym źle.
A plastry to chyba na szyi bym musiała przykleić, bo ino tam jest w miarę cienka tkanka tłuszczowa, taka obtłuszczona jsetem.
Piekę pizze :D:D:D
będzie wyżerka :D
Zhej :D
Gardło mnie tak straszliwe boli że chyba umrę :x buuuuuuuuuuu :(
Agassi no wlasnie ja jestem przykladem :wink: choc to tez zalezy od wielu innych czynników, ale nie chciałabym być tym 0,6 procentem czy cos kolo tego :roll: Wydaje mi się że najlepiej to tak byłoby go przylepic na krzyżach, ponad spodniami, tam tez malo tłuszczu jest :wink: przynajmniej u mnie
Xixa nie pochwale, tzn, w sumie nic sie nie zmieniło, to plus, ale z drugiej strony jestm przed @, waga norma, a odkryłam rzecz ciekawą że po pól litry soku, wypitegio na pusty zoładek wymiary tali nad pępkiem zwyzkuje o dwa cm :shock:
Corsic wiem że tak jest, ale ciężko jest sie smiac i podnosic na duchu takimi myslami jak człowiekowi tak źle jest. Ważne że mam Was a Wy mnie zawsze rozweselacie i od razu mi przyjemniej :D :D :D :D
Ojej nie zjadłam nawet połowy tego co mam na talerzu a juz nie mogę.... Czy zoładek może zniknąć :twisted:
chyba tak, bo widzisz, mój też zrobił się niepojemny :twisted:
strasznie niepojemny i wogóle nic mu juz nie smakuje :roll: