Ojej jak ja zazdroszcze schudnięcia tylu kilo w tak krótkim czasie... jak myślicie czy uda mi się też scudnąć jakieś 10kg id teraz do połowy sierpnia ?? juz schudłam 1kg a to dopiero 4 dzień diety.... jak myślicie? Pozdrawiam :*
Ojej jak ja zazdroszcze schudnięcia tylu kilo w tak krótkim czasie... jak myślicie czy uda mi się też scudnąć jakieś 10kg id teraz do połowy sierpnia ?? juz schudłam 1kg a to dopiero 4 dzień diety.... jak myślicie? Pozdrawiam :*
Wielkie gratulacje i uszanowanko!!!
no gratuluje bardzo bardzo!!!
Dzieki
Odkopuje temat po roku czasu od mojego "odchudzania"
Wypadalo by zrobic poprawke, ze do 2 miesiecy zbilem wage o 20 a nawet 21 Kg.
Jednak to juz bylo stanowczo za duzo wg mnie.
Z 97 kg zszedlem na 76 momenami.
Teraz waze kolo 80/ 184 cm wzrostu i jest optymalnie.
Z punktu widzenia medycznego takie moje odchodzanie nie bylo za dobre gdzy wraz z utrala t tluszczowej zanikala tkanka miesniowa. No ale coz. Ja nie zaluje. teraz czuje sie swietnie
Efekt jojo byl w 100 % kontrolowany gdyz zaraz po "gwaltownym schudnieciu" nie rzucilem sie na slodycze i fast foody tylko stopniowo zazynalem jesc wszystko, nie przejadajac sie zabardzo
Tak czy siak diety jako takiej nie stosuje.
Po 18 jem lekka kolacje, sniadanie najwazniejsze, obiad i miedzyczasie tez cos sie przegryzie. Byle nie za duzo. Fast foody totalnie odpadaja, coca-cola, soki slodzone to samo.
Woda, ewentualnie herbatka, kawka- polecam slodzik :}
Slodycze sporadycznie.
No i nie przesadzajacie zbytnio z tym odchodzaniem. Ja przy mojej budowie i uwczesnych 76 kg wygladalem jak kosciotrup
Pamietajcie, ze nadmierne odchodzanie moze doprowadzic do anoreksji a z niej jest trudno sie wydostac. Powodzenia, uda sie!
A no i dobrze bylo by sie spotkac z dietetykiem, porozmawiac, przedyskutowac pewne sprawy.
Polecam rowniez ksiazke "Jesc i byc szczuplym" Jutta Lamy, Christina Zacker
Pozdrawiam.
Kontynuuj i nie stawaj tak czesto na wage, bo mozna zwariowac.
To moja rada
Hej tak to czytam i czytam! Dodajesz mi otuchy i motywacji!!!! Jestes swietny)) hmm ja tez chce 17kg w 40 dni<marzyciel>
Hm dieta swoja droga ale podstawa schudniecia w tak krotkim czasie jest naprawde duzy wysilek fizyczny.
Mnie sie akurat udalo bo postawilem sobie cel i robilem to co naprawde lubie- intesywnie uprawialem sport.
Naprawde nie wyobrazam sobie sie tak katowac psychicznie jakimis cwiczeniami czy dietami. Po prostu trzeba to polubic a wtedy owe cwiczenia, ruch bedzie sie wykonywac z ochota i przyjemnoscia.
Moim zdaniem glowna role traceniu tych nieszczesnych kg odrywa glowa
Oprocz tego, ze trzeba chcec i odchudzac sie rozsadnie to nie mozna az tak wszystkiego robic na sile, bo zwariujemy
Nalezy pamietac, ze trzeba solidnie sie wypocic aby byl efekt.
Dieta ma tylko przyspieszyc tracenia kochanego cialka .
Tak samo nie pojmuje tych tabeletek i preparatów "na odchodzanie". Wiele kobiet i dziewczyn kupuje je na allegro za dosc duza kase i mysli, ze to zalatwi sprawe. Niestey. Nikt jeszcze nie wymyslil leku na schodniecie, istenieja tylko tabletki wspomagajace odchodzanie ale ja jakos nie jestem zwolennikiem polykania chemii, wolalbym to zastapic jakimis warzywami i owocami...
Tak czy siak, ruch przede wszystkim.
Jesli chodzi o dziewczyny to nie wyobrazam sobie ale wiekszosc z Was poszla sobie na hale i zaczela ostro biegac itd dlatego polecalbym moze zapisac sie na jakis aerobik i tego typu rzeczy tylko pod warunkiem aby taki wysilek byl w miare intensywny :}
Na pewno chodzenie regulane na takie cwiczenia wyrobi pewne nawyki i bedzie dodatkowa motywacja.
Jezeli sie odchudzasz, przede wszytskim pomysl o rzeczach przyjemnych czyli np jak bedziesz wygladal/wygladala w nowej skorze, ze swietnym samopoczuciem i nowa linia
Jest to kolejna kwestia motywujaca.
Przy intesywnym wysilku organizm wytwarza tzw hormony "szczescia", nie pamietamdokladnie nazwy ale to dzieki nim wrasta optymizm i poprawia sie ogolne ssamopoczucie, znika apatia.
Jest mnostwo argumentow, ktore przemawiaja za tym, ze jednak warto zrzucic te pare kilo.
Naprawde warto.
Zgadzam się mniej więcej ze wszystkim ale niestety nie jest to takie proste i może być niebezpieczne ... najważniejsze bym powiedział to racjonalne podejście, sprawdzanie "faktów" z internetu, magazynów i reklam (źródłowe informacje, badania, rekomendacje przez fachowców nie ludzi sprzedających książki czy preparaty i oferujących "cudowne" i "szybkie' choć niekoniecznie trwałe rozwiązania) i co najważniejsze: jeśli coś jest niedobrze i coś niedobrego się dzieje to nie czekać ale konsultować się z lekarzem/dietetykiem - zamiast na sobie eksperymentować i cierpieć bez powodu i to nie tylko w kwestii diety ale i ruchu (nie każdy sport jest bezpieczny kiedy ma się otyłość ... )Zamieszczone przez eng
Mniej jest więcej? http://www.dieta.pl/grupy_wsparcia/showthread.php?t=49
Zapisz zgubione letnie kalorie! ćwicz i licz!!!
Inspiruj się: Klub Tytanów: spadek min. 15 kg utrzymany przez rok?
Zakładki