Witam i serdecznie gratuluję tak wspaniałego wyniku!
Mam nadzieję, że kiedyś też będę mogła się poszczycić osiągnięciem wymarzonej wagi!
Podniosło mnie to szczerze na duchu. Ja mam okropne rozstępy na ramionach. Założenie stroju kąpielowego to koszmar, a bluzek lub sukienek na na ramkach po prostu unikam. Mam nadzieję, że jeśli uda mi się zrzucić zbędne kilogramy to będzie podobnie jak u CiebieAle tak patrząc teraz na siebie ( Smile ) to jednak to odchudzanie coś dało w kwestii rozstępów - bo wcześniej skóra była bardzo mocno naciągnięta, a rozstępy wielkie, teraz naprawdę wgląda to lepiej i co najważniejsze - w ostatnim okresie mojego tycia cała masa wielkich rozstępów zaczęła wychodzić mi na ramionach... byłam kompletnie załamana, bo brzuch, może nawet i uda można jakoś ukryć... ale ramiona - już miałam wizję jakiegoś skafandra od stóp do głowy, ale tak mniej więcej 60% tych rozstępów zmieniło się tylko w takie lekkie smugi (taki jakby cień) - nie wiem co jest tego przyczyną - pewnie schudnięcie + jednak trochę działanie cepanu
Pozdrawiam i życzę wytrwałości!
PS. Nalegam na fotki przed i po (chociażby te z 80 kg i teraźniejsze)
Zakładki