wczoraj 1300kcl wieczorem czekoladowo :/ ale w sumie nie najgorzej
dziś wieczorem spotkanie u babci - będzie pokusa ale dam radę
dziś 46.8kg oj ciałko ciałko
wczoraj 1600kcl - jest mi potwornie głupio, tak bardzo dbałam na to co jem i jakoś nie zwracałam uwagi na to że też piję alkohol i to ajerkoniak a to ma miliony kalorii więc wyszło tak dożo :/
brzuszki 200
dziś 47.4kg ech...
chwilowo przenoszę się na dział "chcę schudnąć" ale wkrótce tu wrócę w lepszej formie niż kiedykolwiek, w końcu jestem nastawiona na sukces
A dlaczego inny twój wątek (a właściwie to to samo) został zablokowany?
http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=73737&highlight=
Probowałaś pobierać opłaty za porady ?
duzo robisz tych brzuszkow ale moze jakies inne cwiczenia a nie tylko brzuszki ?
a
Nie warto ograniczać się tylko do brzuszków, w sieci jest tyle różnorodnych ćwiczeń na mięśnie brzucha, które są o wiele skuteczniejsze niż brzuszki, których nigdy nie lubiłam.
Nietrudno będzie poszukać
Zakładki