no jestem niby na 1000 kcal bo jak pisałam czasami zdarza mi się zjeść troszkę więcej, ale to wtedy gdy jem owoce albo na jakicś imprezach - nie, nie jem nic niedozwolonego, ale alkohol...te puste kcal...wczoraj jak byłam na imprezie nad jeziorkiem to mówię - moi znajomi zajadali kiełbaski z ognia a ja...paluszki krabowe no i ciągle jadłam pomidory i ogórki...kupili mi nawet jabłka (sobie plus 3 duże kiełbachy)

a "dietkę" stosuję już 3,5 miesiąca. Mam zamiar do końca lata schudnąć do 60 - 58 kg, a potem stopniowo zwiększać dawkę kcal. Nie mogę przecież przytyć - nie po to tyle się trudziłam