Joasiu,
dzięki bardzo, nie ma to jak wsparcie od wielu osób. Prosisz mnie o podanie menu, więc proszę bardzo. Ranek rozpoczynam 20g płatków śniadaniowych (jakichkolwiek) plus 100g mleka 0,5%. Na drugie śniadanie 2 chrupkie pieczywa z twarożkiem Tartare (20g) Na obiad 200g gołąbków (nie mam czasu w tygodniu na gotowanie, więc gołąbki kupuję w słoikach)plus warzywa jak jestem głodna gotowane mieszanki. Na kolację sałatka owocowa (melon, pomarańcz, jabłko) lub parówki 2 drobiowe. W pracy podjadam jeszcze albo kisiel gorący kubek albo zupkę. Wiem, że to nie jest zdrowe, ale za to zapycha mi żołądek. Na obiad często spożywam mintaja 150g smażonego lub pieczonego plus warzywa gotowane. Często jem też twaróg 100g ze szczypiorkiem plus chrupkie. Z jadłospisu kompletnie wycięłam słodycze, połączenie ziemniak z mięsem, cukier, pieczywo białe. Dużo piję, a jak jestem głodna to popijam sobie kawę z mlekiem, bo to oszukuje żołądek. Tak mniej więcej wygląda mój jadłospis dzienny. Na prawdę nic wyszukanego
Pozdrawiam Cię Aniu i życzę, aby Tobie też się udało.