Ja też zrzuciłam kiedyś sporo kilogramów i doszłam do wagi 54 kg. To jest szok dla organizmu!!! Każdy kęs po takiej głodówce traktowany jest jako coś, co trzeba zmagazynować. Bo organizm boi sie kolejnej głodówki!
Życzę powodzenia i żebyś nie miała efektu JOJO. Ale myślę, że warto udac się do lekarza i zrobić coś, żeby uruchomić metabolizm.
Zakładki