-
mam na imie emilia,mieszkam w hamburgu,mam meza i coreczke ktora ma na imie vivian a wiosenek mam 30.Jestem sfrustrowana i to bardzo nie moge poradzic sobie z nadwaga od czasu ciazy.Przed nia wazylam 55-57 kilo przy wzroscie 164cm.bardzo dbalam o siebie,cwiczylam,jadlam zdrowo.....a teraz nie moge na siebie patrzec,unikam nawet lustra jak patrze na swoje stare zdjecia to zbiera mi sie do placzu.ktos powie pewnie ze mam wziasc sie w garsc i nie uzalac sie nad soba,ale to nie takie proste....bardzo chce schudnac,ale przewaznie po 2 tygodniach diety niewytrzymuje i nabieram wszystko spowrotem a moze jeszcze wiecej.Nigdy nie bylam grubaska ale teraz niestety musze przyznac ze nia jestem a to wszystko stalo sie w czasie ciazy,bo przytylam 30 kilo.nie poznaje siebie i pierwszy raz prosze o pomoc a raczej blagam!potrzebuje wsparcia!!baaardzo bo inaczej nie dam rady....prosze o pomoc...pomozcie mi...moge wyslac fotki jak wygladalam kiedys a jak wygladam teraz sami zrozumiecie........
_________________
babssy
-
Babssy, rozumiem Cie calkowicie, bo wlasnie tyle samo przytylam, tyle ze ja po lekach. Sluchaj, nie ma sie co zastanawiac i smucic, trzeba po prostu zaczac dzialac.
Efekty nie beda widoczne od razu, dlatego trzeba sie uzbroic w cierpliwosc; poczatek jest niestety najgorszy, pozniej idzie juz z gorki
Polecalabym CI ustalic sobie, co bedziesz jesc kazdego dnia, najlepiej rozloz to na 5 posilkow, ostatni jedz do godziny 19tej. W sumie niech to wszystko ma nie wiecej, jak 1300 kcal. Po 3 miesiacach zanjomi zaczna chwialic CIe, ze chudniesz ale pod warunkiem, ze bedziesz scisle przestrzegac diety.
Gdybys miala jakies pytania, to smialo..zycze powodzenia!!
-
Babssy - mam na imię nina, dość rzadko si wypowiadam na forum, ale mi się udało-schudnąć- , mam dwójkę dzieci i...31 lat. W ciągu 3 miesięcy schudłam 10kg - tyle ile chciałam. Ach te ciążę, dzieci są cudowne, ale tłuszczyk....Nie przejmuj się - schudniesz, nad "wpadkami" też nie płacz - różnie to bywa...dla chcącego nie ma nic trudnego....Ja jestem na etapie wychodzenia z diety i utrzymania wagi - uwierz to też nie jest łatwe...
-
Ojjjj Nina Nina gorące BUZIAKI Dla Ciebie :*:*:*
Kwiatki tez dla Ciebie i dla Tych którzy wierzą ze im sie uda schudnąć.
Mnie jak widać to zostało jeszcze bardzo bardzo duzo do zgubienia zbednych i niepotrzebnych kilogramów.
Życze wszystkim powodzenia w dietkowaniu a Tym co sie udało czyli Nina tekst do Ciebie " Trzymaj za Nas mocno kciuki"
-
nina- GRATULACJE!!!!
Enia- mamy podobny start i identyczny finisz, tylko, że Ty jestes o wiele dalej niz ja... (podziałka wagi)
-
duza85foczka ja nie jestem az tak daleko od Twojego zasiegu
Życze powodzenia i goń mnie !!
Ninuś :*:*:* <BUZIAKI>
-
Eniu, no nie moge jakie piekne kwiaty
Dziekuje za gratulacje i wciaz trzymam duchowo kciuki
-
Jak Tam u Ciebie leci??
Przesyłam dużo buziaczków i uścisków. Dziekuje za wsparcie duchowe i nie tylko :*:*:*
-
droga emilko doskonale ci rozumiem bo sama kiedyś byłam szczupła wazyłam 53 kg i czułam się świetnie niestety się zaniedbałam i ważę 66kg, tak ze wiem co czujesz ale nie poddawaj się jak czytam te wszystkie listy na forum to aż mi lepiej bo wiem że nie jestem sama i jakie odnoszą sukcesy dzięki swojej determinacji i wiem że mi się też uda :P czego i Tobie życzę
-
U mnie super ENiu, wpisalam swe dane w licznik bmi na dieta.pl i wyszlo mi, ze mam 1 kg niedowagi heh. Dziwny jakis ten licznik a ja chce jeszcze zrzucic jakies 3 kg, mam nadzieje, ze nie przesadze, w koncu tyle kiedys wazylam.
Caluski!!
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki