Strona 2 z 4 PierwszyPierwszy 1 2 3 4 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 11 do 20 z 35

Wątek: udaje sie, powolutu ale udaje:))) az nie wierze:))

  1. #11
    kasienka2000 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    26-11-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    trafilam ostatnio na fajna sentencje. z Alhemika Paulo Coelha
    " Kiedy czegos gorąco pragniesz to cały Wszechświat działa potajemnie, by udało Ci sie to osiągnąc"
    strasznie mi sie spodobalo jakies takie budujace
    mam nadzieje ze wam tez sie spodoba
    ps czy jesli mozesz napisz jak masz na imie

  2. #12
    laluniaa jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    19-03-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    A ja juz dawno, dawno słyszalam to w troszke innej wersji:

    Jeżeli czegos bardzo mocno pragniesz, to cały wszechświat działa by Ci sie to nie udało.

    W moim przypadku nietstey moja wersja wydaje sie byc prawdziwsza

    pozdrawiam i życzę sukcesów

  3. #13
    envi jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    16-12-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Przyznam, że i mnie ta wersja jest bliższa. Nie żeby pesymistycznie ale jak naprawdę czegoś baaardzo pragnę to i tak nie wychodzi. Od poniedziałku dieta i tylko w górę nie w dół. To chyba tylko u mnie jest możliwe. Ale wytrwam, teraz już to wiem . Pozdrawiam.

  4. #14
    Guest

    Domyślnie

    Ja własnie wróciłam ze spotkania na którym byłam z dobra kolezanką . Byłysmy w kanjpce i jestem... po piwku i pysznym żarełku. Nie mam wyrzutów, bo po pierwsze nie przejadłam się za bardzo, po drugie raz na jakiś czas mam "grzeszki" w odchudzaniu i jakoś narazie nie wpływa to ujemnie na całokształt diety.

    A wracając do Twojego pytania to ja wogóle nie ćwiczę!!!
    Kiedyś chodziłam trzy lata na aerobic, teraz mam takiego lenia, że tyłka za przeproszeniem ruszyc mi się nie chce. Jeśli cokolwiek bym wybrała to aerobic w wodzie.. Kocham wodę, aerobic niezbyt lubię, ale uważam to połączenie za rewelacyjne. A wyobraż sobie mam niedaleko domu całkeim fajne zajęcia, tylko sie własnie ruszyć. Może po Nowym Roku... Jak do odchudzania się wzięłam i mam efekty to tez zmusze się do ćwiczen, a przecież wodę uwielbiam

    Nic dzis laba, jutro już zostaje tydzień do wigilii.
    Mam nadzieje ważyć choć 68,9? MAM.

    Dziewczyny , trzymajmy się!!!

    Dobrej nocki

  5. #15
    Guest

    Domyślnie

    Agnieszka

  6. #16
    kasienka2000 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    26-11-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    hej wszystkim alez dzisiaj zimny dzionek brrr az sie nie chce nic robic do cwiczenia tez sie dzisiaj nie zmusze o niee)
    dzieki za odpowiedzi
    i chce powiedziec ze tym razem ta senstencja w naszym wypadku sie sprawdzi zobaczycie
    envi jesli wazysz 62 to sie wolno chudnie im wieksza waga tym szybciej na poczatku rusza wiec sie nie zrazaj.
    tak sobie mysle ze wazne chyba zeby nie myslec ciagle o tym ze sie odchudza co ma sie jesc itd bo sfiksowac mozna chyba mi to zaczyna powoli doskwierac bo przez ostatnie dni waze sie 1000 razy postanowilam ze chowam wage i bede sie wazyla raz na kilka dni co w zupelnosci straczy bo przeciez od ilosci wazenia nie schudne raczej
    laluniu 3maj sie cieplo Tobie tez zycze sukcesow moze 3majmy sie razem to bedzie nam lepiej szło a jak sie odchudzasz? jaka dietke stosujesz? jesli masz czas napisz kilka slow
    Aga ( czy mysle ze spokojnie Ci sie uda wazbyc od wigilii 68.9 jesli poszlabys jeszcze na 2 aerobici albo w zastepstwie cos zrobila rownie spalajacego duzo kalorii nie ma innej opcji zeby sie nie udalo
    w ogole to chce pogratlulowac ze juz tyle udalo sie Tobie schudnac.
    u mnie jest tak ze albo tak chudne szybko ze az sama nie wiem jak to sie dzieje albo mam taki zastoj ze przez tydzien nie ruszy ani grama i nic nie pomaga nie znosze tego wrrr...
    no a co do tego ze raz na jakis czas mozna sobie pozwolic na cos pysznego i kalorycznego to jak najbardziej sie zgadzam mozna w zamian za to zjesc w tym dniu mniej albo poruszac sie a takie wyjscie raz na czas na cos pysznego z i osoba blisko- nie ma nic lepszego
    3majcie sie dziewczyny piszcie co tam u was i jak wam idzie pozdrawiam gorąca w twn zimny dzionek

  7. #17
    kasienka2000 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    26-11-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    hej wszystkim alez dzisiaj zimny dzionek brrr az sie nie chce nic robic do cwiczenia tez sie dzisiaj nie zmusze o niee)
    dzieki za odpowiedzi
    i chce powiedziec ze tym razem ta senstencja w naszym wypadku sie sprawdzi zobaczycie
    envi jesli wazysz 62 to sie wolno chudnie im wieksza waga tym szybciej na poczatku rusza wiec sie nie zrazaj.
    tak sobie mysle ze wazne chyba zeby nie myslec ciagle o tym ze sie odchudza co ma sie jesc itd bo sfiksowac mozna chyba mi to zaczyna powoli doskwierac bo przez ostatnie dni waze sie 1000 razy postanowilam ze chowam wage i bede sie wazyla raz na kilka dni co w zupelnosci straczy bo przeciez od ilosci wazenia nie schudne raczej
    laluniu 3maj sie cieplo Tobie tez zycze sukcesow moze 3majmy sie razem to bedzie nam lepiej szło a jak sie odchudzasz? jaka dietke stosujesz? jesli masz czas napisz kilka slow
    Aga ( czy mysle ze spokojnie Ci sie uda wazbyc od wigilii 68.9 jesli poszlabys jeszcze na 2 aerobici albo w zastepstwie cos zrobila rownie spalajacego duzo kalorii nie ma innej opcji zeby sie nie udalo
    w ogole to chce pogratlulowac ze juz tyle udalo sie Tobie schudnac.
    u mnie jest tak ze albo tak chudne szybko ze az sama nie wiem jak to sie dzieje albo mam taki zastoj ze przez tydzien nie ruszy ani grama i nic nie pomaga nie znosze tego wrrr...
    no a co do tego ze raz na jakis czas mozna sobie pozwolic na cos pysznego i kalorycznego to jak najbardziej sie zgadzam mozna w zamian za to zjesc w tym dniu mniej albo poruszac sie a takie wyjscie raz na czas na cos pysznego z i osoba blisko- nie ma nic lepszego
    3majcie sie dziewczyny piszcie co tam u was i jak wam idzie pozdrawiam gorąca w twn zimny dzionek

  8. #18
    kasienka2000 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    26-11-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    eszcze jedno ostatnio trafilam na piosenke Daniela Powtera jakos mi sie tak spodobala tyo nie ejst moj styl ale jakos tak mi fajnie jak jej slucham
    jak macie chec posluchajcie
    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

  9. #19
    robactwo jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2008
    Posty
    0

    Domyślnie

    Dziewczyny powiedzcie czy Wy tez czasem macie takie strrrraszne napady wilczego GłODU? pytam bo ja już drugi raz miałam taki napad nie wiem co zrobic zjadłam chyba z 4000 kcal bije sie z myslami czy odchudzac się dalej czy to przerwać bo idą święta i boje się żę znów sie nie pochamuję...ratujcie błagam...

  10. #20
    Guest

    Domyślnie

    Kasienka weszłam dzisiaj na ósme piętro na piechotke i byłam na dłuższym spacerku w parku. Narazie na aerobic nie pójdę, ale obiecuje sobie solennie, że po Nowym roku napewnoale na aqua.

    Robactwo, nie mam teraz napadów głodu, miałam. A moze dalej mam? tylko teraz potrafie powiedziec żołądkowi NIE.. Jak więcej jem to jest to raczej zaplanowane. moze kilka razy się zdarzyło, że w nocy wstałam i cos tam zjadłam z lodówki. Ale jakiś maleńki kawałek wedlinki, czy rożek serka i tyle. Wiesz, najlepsze co możesz zrobić, to nie mieć wyrzutów sumienia. Podejdź do tego normalnie. Zjadłaś bo miałaś apetyt, nic wielkiego sie nie stało, na drugi dzień dalej trzymaj dietę. Może tez masz napady bo masz za rygorystyczna dietę?Ja jem co trzy- cztery godziny, różnie, ale przerwy sa takie, że pomiędzy posiłakmia raczej nie czuje głodu. Nie przestrzegam tez nie jedzenia po 19. Właśnie będe teraz jadła gotowany bobek Dzis mój bilans jest na 1460 kcal. A naprawde głodna nie chodzę.

Strona 2 z 4 PierwszyPierwszy 1 2 3 4 OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •