-
Hej Izuś,
to są moje podejrzenia ale lekarz też się zaniepokoił i skierował mnie na prześwietlenie płuc. Badanie krwi odbieram dziś ( muszę Łukaszowi przypomnieć ) i jadę dziś na 21 do ginekologa bo spóźnia mi się okres 3 tyg a dodam że zawsze miałam jak w zegarku. Nic mnie nie boli, test wyszedł negatywny i nie wiemy co jest.
Ach proszę jeszcze trzymać kciuki bo o 19 mam spotkanie w sprawie pracy, tzn nie takiej stałej tylko zleconej ( rysowanie projektu ) ale zawsze to kilka zł no i przede wszystkim praktyka
-
HEJ
WPADAM Z REWIZYTA A TU CO SZPITAL NA PERYFERIACH
WIDZE ZE CO DRUGA Z NAS DOPADLO GRYPSKO
JA JUZ TEZ LEDWO ZIPIE SAMA NIE WIEM CO ZE SOBA ROBIC PODEJRZEWAM ZE JAKBY MNIE KTOS KOPNAL W TYLEK TO BYM LECIALA I LECIALA .....I MOZE W KONCU W LOCIE BYM W KONCU SCHUDLA
-
Aniu kochana.
Trzymam mocno kciuki za spotkanie w sprawie pracy, które się pewnie właśnie zaczęło. I za późniejszą wizytę u ginekologa też - mam nadzieję, że to nic poważnego.
Daj znać jak tylko będziesz coś wiedziała w kwestii Twojego zdrowia, bo się martwię.. oby to wszystko były tylko chwilowe problemy i szybko sobie poszły.
Trzymaj się ciepło,
C.
A do mnie
TĘDY - walczę od nowa.
-
Hej,
u ginekologa ok. Odstawiłam tabletki i dlatego tak sie opóźnia. Z pracą mam się zastanowić ale nie wiem czy dam radę bo zapowiada się ciężka, ja dopiero poznaje ten program a to juz jest jazda bez trzyamnki............nie wiem co zrobić
Dieta marnie ale jakoś sie nie martwię, moje wszystkie myśli są teraz przy nowym mieszkaniu
. Narysowałam juz projekt i teraz wymyślam jak i co ma być. Super, ja chyba zwariuję to jeszcze 14 miesięcy jak się bedziemy mogli wprowadzać o ile nie bedzie poślizgu......
Kładę się spać, jutro Łukasz cały dzień na targach, wróci dopiero w nocy............
. Już mam tego dosyć
Miłej nocki życzę
-
ĆWIR, ĆWIR
BUZIAKI SOBOTNIE
-
Aniu kochana.
Dobrze przeczytać, że jeden zdrowotny problem okazał się być niczym poważnym.
Co do tej pracy - zastanów się czy masz na to siły.. nie warto sobie psuć zdrowia, samopoczucia i humoru dla dodatkowych pieniędzy, no chyba że to duże pieniądze albo bardzo ich potrzebujecie - no to w takim razie możnaby się poważniej zastanowić. I pamiętaj, że w razie czego wszystkiego można się douczyć, na pewno dasz sobie radę.
Z tym mieszkaniem świetna sprawa, i widać, jak Ci to poprawia nastrój
oby się utrzymywał przez te 14m-cy!
Szkoda tylko, że z Łukaszem nieczęsto macie okazję pobyć dłużej razem.. ale może dzięki temu przynajmniej naprawdę potraficie docenić te rzadkie chwile i cieszyć się sobą bardzo bardzo porządnie
nie ma tego złego.
Weekend, mam nadzieję, minął Ci dobrze.
Przesyłam buziaki i życzę udanego, świątecznego już tygodnia,
C.
A do mnie
TĘDY - walczę od nowa.
-
HEJ
ZNOWU WPADAM ZAJRZEC CZY WSZYSTKO OK ALE CHYBA TAK KILKA SPRAW WIDZE WYJASNIONYCH WIEC KLOPOTOW MNIEJ
A CO DO DOMKU.....................HHHHHHMMMMMMMMMMMMMMMMM
TYLKO POZAZDROSCIC A 14 MIESIACAMI SIE NIE MARTW ZLECA TAK SZYBCIUTKO ZE OKARZE SIE ZE ZABRAKLO CZASU NA DROBIAZGI SAMA ZOBACZYSZ
DOMEK BEDZIE GOTOWY A TY PEWNIE DO KONCA NIE BEDZIESZ ZDECYDOWANA JAK URZADZIC SYPIALNIE CZY KUCHNIE
-
Ania, odezwij no się co tam z Tobą, bo się zaczniemy martwić i co będzie..
Buziaki.
A do mnie
TĘDY - walczę od nowa.
-
Zdowych pogodnych a przede wszystkim spokojnych i pelnych rodzinnego ciepla Swiat Wielkanocnych zyczy Sandra 
-
Z okazji Świąt Wielkanocnych życzę Ci, żeby śmiały się pisanki, uśmiechały się baranki, mokry śmingus zraszał skronie dużo szczęścia sypiąc w dłonie.
Pozdrawiam!!!!!!
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki