Cześc laseczko przyszłam się przwitac po długiej nieobecnosci na forum.
Cześc laseczko przyszłam się przwitac po długiej nieobecnosci na forum.
Witam Was serdecznie,
Staram sie znaleźć siły i zapał, które kiedyś miałam
Nie będę obiecywać tak, teraz, juz nigdy nic. Zobaczę jak sie uda
Cały post nie jadłam nic słodkiego. Swięta niestety nie wytrzymałam ale już znów nie jem. Tylko na początku było trudno, potem już nie myśli sie o tym.
Dziś na śniadanie jogurt z musili + kawa z mlekiem = 280 kcal.
Wieczorem wychodzimy do znajomych i już sie boję. Każdy po świętach ma zapasy jedzenia i częstuje dookoła. Najgorzej odmówić alkoholu ale już wymyśliłam, że wezmę winko i będę rozcieńczać pół na pół. Obym wytrzymała
Buziaki poświąteczne
Od 28 grudnia do dziś schudłam prawie 3 kg !!
Niestety nie mam obecnie komputera w domu i z naszym starym raczej już się nic nie da zrobić więc co jakis czas zamieszczę krótką notkę w pracy
buźka
17.02.08 od 4 dni utrzymuję się - 5,5 kg
Jest 68!!
Jest między 66.5 a 67
Zakładki