Wątek: nio to kolejna próba walki o nowe JA....

Cześć Gosiu!
Wreszcie udało mi się do Ciebie dotrzeć, w środe miałam ostatni egzam i mam wreszcie trochę wolnego czasu
Pisałam to już na swoim wątku, że zmierzę się dopiero w przyszłą sobotę, bo teraz to mnie tyko dobije, bo wiem, że waga i centymetr pokazałyby więcej i straciłabym motywacje...
A skoro Twoja waga zmierza już do 67 ( ale ci fajnie ) to może te 1500 kcal jest dla Ciebie najlepsze i nei trzeba zmiejszać?
Trzymam mocno kciuki za Twoje zaliczenia i egzaminy!
Pozdrawiam i życze miłego dnia

witajcie...
melduje się po teoretycznie ostatnim egzaminie...teoretycznie, bo na 1000% w przyszły piątek będę pisałas poprawke z piątkowego egz..ale jak juz pisalam wczesniej bylam na to przygotowana, takze

co do dietkowania....to.... wczoraj w dzien wszystko było ok czyli 1500 ale wieczorem te urodzinki kiolegow...a tam kawalek pizzy w pubie no i %%%..... ale jakos wsumie wielkich wyrzutow nie mam... liczylam sie z tym... takie okazje nie trafiają się codziennie
nocke mam wiec zarwaną, bo po pubie po 1 poszlismy do jednego kolegi a tam troche jeszcze %%% a potem sie zebralismy mniejsza gromadką i poejchalismy do innego kolegi juz tam spac... ale ze spaniem 'zlecialo' i de facto zasnelam kolo 8 i spalam cos kolo 3... wiec ledwo i zyje i chyba jeszcze trzezwieje hehe

pozdrawiam gorąco, duanego weekendu i dziiękuje za odwiedzinki... postaram sie jutro ponadrabiac forumowe zaległości

a oto ja z wczoraj

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

a tutaj.....
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

Czesć Gosiu!
Bardzo fajne zdjęcia głupio to zabrzmi, ale z czego Ty się chcesz odchudzac co?

Hehe..czuje sie rozgrzeszona z "tej imprezki" ale naprawde było mi to potrzebne

I cos mi się wydaje że jednak nie będziesz poprawiać tego egzaminu, bałas się kazdego a kazdy prawie na 5! Może jednak nie będzie tak źle...
I mimo wszystko gratuluje skończonej sesji nawet jesli przypadkiem trafiłby sie drugi termin

Z dietą "po sesji" też widzę ze u nas podobnie
Cos dzisiaj nie mam veny do pisania

Pozdrawiam

Buziaczki z okazji Walentynek :* :* :*

Już jest po północy ale na forum czas troche nie taki

WESOŁYCH WALENTYNEK

Goohaa ale z Ciebie laseczka Naprawdę nie wiem z czego Ty się jeszcze odchudzasz Zazdroszczę Ci tych pięknych oczu

życzę wiele dobrych fluidów...nie tylko w walentynki..ale przez cały rok

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

Czesc Gosiu!
Wpadłam z pozdrowieniami, iem że się pilnie uczysz
Ja już jestem w pełni po sesji i czekam kiedy Ty będziesz mogła powiedzieć to samo, bo brakuje mi tu Ciebie
Pozdrowionka :*
Słodkich snów

hello,
dzieki za wszystkie odwiedzinki :*

ja wlasnie sie szybciutko pakuje, bo wreszcie po 7 tygodniach jade do domciu ...
dzisiaj był mam nadzieje moj ostatani egzamin...wynki w poniedzialek..... mam nadzieje,ze choc to 3 dostane i wreszcie chwile odetchne.....
ehh.... ta podwojna sesja dala mi niezle w kosc....

dietkowo bardzo roznie, ostatnie 2 dni to porazka, ale mowi sie trudno i idzie sie dalej

poodwiedzam Was pewnie w poniedzialek dopiero, bo jak juz bede w radomiu to chce ponadrabiac zaleglosci rodzinno-domow- towarzyskie

pozdrawiam, trzymajcie sie ciepuitko , milego weekendu

buzki :*

witajcie
ehh...melduje się bo chyba jestem to sobie i Wam winna...
weekend w domciu upłynął stanwoczo za szybko.... co to jest 2 dni pobytu w soich 4 kątach w porowaniu z tymi 7 tygodniami spedzonymi tutaj....
ale niestety nic sie na to nei poradzi.....

teraz siedze sobie juz wkrakowie od wczoraj i w sumie sie obijam..opoczywam... chyba to forma regeneracji i zbierania sił i chęci na walke z nowym semestrem....

egzamin z minionego piątku zdalam...cale 3,5 dostałam dzisiaj jeszcze zaliczalismy projekt z architektury komputerow i w zasadzie to koniec mojej sesji na politechnice... jutro ide po ostatni wpis a w czwartek indeks do dziekanatu ufff... wreszcie

niesttey dietkowo weekend nienajciekawiej...wczoraj z resztą tez dopiero dzisiaj sie zmobilizowałam i było już jako tako....
w piątek wybieram sie na bal wydziałowy... trzebaby sie choc troche wiec przypilnowac,zeby miec na ile to tylko mozliwe płaski brzucholek

jutro w sumie poza zalatwieniem z ranca wpisu planow nie mam wiec pewnie bede buszowala po forum i wtwedy wreszcie mam nadzieje popozostawiam u Was po sobie jakies slady

pozdrawiam i zycze milego wieczru kolorowych na dobranoc