Wątek: 67.4kg:)minus34kg!w odp.na PW zdjecia na str 43i47nowe str50

Gosiu to ja Tobie dziękuję ,że jesteś! Bo przecież dzięki Tobie odzyskałam wiarę i zdrowy rozsądek.Tak jesteś bardzo wnętrzniasta! Może uda nam się znów sklikać ten tydzień zakręcony a poza tym dziś już właśnie straciłam głos / znowu gardło / i niedługo idę spać , tak więc życzę miłej nocki i ciepło myślę o Tobie - ZAWSZE !
a.

WITAJ GOSIACZKU CO TAM SLYCHAC U CIEBIE
DIETKOWANIE MI JAKOS IDZIE TYLKO NORMALNIE W DEPRESJE WPADNE Z POWODU BRAKU SLONECZKA ZA OKNEM SNIEZYCA
MILEGO DZIONKA TOBIE ZYCZE

Co do nowych ciuszków to ja się z Tobą zgadzam
Staram się nie kupować , ale czasem aż nie mogę się powstrzymać
Dlatego też o mijam centra handlowe szerokim łukiem.
I zbieram pieniądze na wakacje
Już od grudnia trochę się nazbierało
Czyli w czerwcu/lipcu będą wieeelkie zakupy
Pozdrawiam

WitAM

ech mnie tez choroba dorwala,,,moje kosci sa polamana,,,a na
jedzenie patrzec nie moge
Fajnie! Kiedy chcialam zaczac biegac,,,-spotkalo mnie takie cos,,biednemu to zawsze wiatr w oczy wogole nie masz szans dzisaj na jedzenie,,bo
na sama mysl mi jest zle,,wiec musze wyciac kilka dni dietorysu,,bo nie dam rady,,,
ale stwierdzilam ze teraz jak sniegi stopnieja bieganie silownia aerobic,,i dam rade moze jeszcze z 10 zrzucic czego sobie..i wam zycze

Balbinko dziekuje za sloneczko przyda sie

neti heheh polazlas na latwizne,,,,jakie rzepy ? a czy ja mam dobry nastroj hmmm?zalezy,,,raz od wielkiego dzwonu napewno Pozdrawiam cieplusio kisssiak

Animko nie dziekuj mi za nic,,ja sie tam ciesze jak komus ciut moge pomoc,,,a cala sila lezy w Tobie nie we mnie,,ja czasem moge byc mala dawka paliwa do tego motoru nadzieji..dziekuje Ci slicznie..tule...tule ...tule buziak

morningrise misku heh rozumiem ze zabiegana jestes no ale plusem tego jest to ze To sprzyja Twojej diecie i wogole zazdroszcze Ci basenu,,,i tego ze umiesz plywac ,,heheh bo ja..poplyne w jedna strone,,,ale juz nie mam sily-nie umiem wrocic-to byl koszmar,,heheh jak kiedys latem chcialam sie popisac wyplynelam w morze..a lipnie bylo wrocic,,,heheh sil nie mialam te fale i zimna woda ,,,hehe teraz sie z tego smieje dziekuje ze masz ochote jeszcze mnie odwiedzac,,,pozdrawiam kissior

Kubus witaj,,jak to milo ze masz zawsze chwilke by wpasc do mnie ,,powiem Ci ze ta depresja u Ciebie krotka bedzie,,,bo niedlugo juz wiosna...wiec nawet nie oplaca sie w nia wpadac..u mnie dietkowanie zawislo w martwuym punkcie,,,,chyba grype mam (chyba nie ptasia) ,,lamie mnie wszystko,,, a o jedzeniu nie mam ochoty slyszec pozdrawiam milusinskiego dnia buziak

ChybaTy i stalo sie,,poszlam do sklepu,,jak radzilyscie heheh i 800zl utopilam w ciuchach ktore mam nadzieje beda za luzne na mnie za 2---3 mies,,a co tam raz sie zyje,,a tak szczerze musialam juz sobie cos kupic,,i racja lepsze to niz jedzenie
a wiesz jak ja robie ...mam pana Porkiego swinka rozowa-skarbonka,,i tam wrzucam pieniazki ktore bym przeznaczyla na kfc,,,pizze hut itd(choc coraz mniej regularnie tam wrzucam,,bo wbrew pozorom dieta tez kosztuje ). mies to jakas wieksza kwota,,,Wiec jak schudne do 75...jak Lutne w ta skarbonke,,, heheh,,,wtedy to przeznacze na ciuszki Dziekuje Ci za odwiedzinki buziak papapasie

PoZdRaWiAm wIoSsENie Was

Gosiu...na avatarku to jestes ty?! I ty nie wierzysz w to ze sliczna dziewczyna z Ciebie?!?! Gluptas
Laseczka jak sie patrzy...

Co do plywania...to nie zazdrosc tylko sprobuj sie nauczyc.Znajdz kogos kto umie plywac i wio na basen!Ewentuwalnie mozesz sie zpaisac do jakiejs szkolki tylko tam to w sumie troche szkoda kasy bo naucza cie tego samego co ktos kto umie plywac a nie pracujacy jako instruktor.

Kurcze wszystkich te wstretne chorobska dopadaja...ja jestem jakas odporna moze przez basen, nie wiem. Ale Gosiaczku zycze Ci szybkiego powrotu do zdrowia...chociaz fajne jest to ze nie mozesz patrzec na jedzenie ja bym tak chciala :P

W sumie masz w takim razie jeszcze troche czasu na odpoczynek przed bieganiem...moze juz bedzie jakos cieplej i ladniej...Ale i tak podziwiam sam pomysl bo ja za bieganie to sie chyba nigdy nie wezme. Nie dosc ze meczy strasznie to jeszcze nudne jak cholera ja to bym musiala miec chociaz pilke za ktora moge biegac dlatego wole tenis

No i jeszcze raz...nie zapomnialam o Tobie i zawsze z ogromna przyjemnoscia czytam to co naskrobiesz

Pozdrawiam...trzymaj sie cieplutko i wracaj do zdrowia

WPADLAM MILEGO WEEKENDU ZYCZYC

Gosiu, przede wszystkim dziękuję że do mnie zajrzałaś. Miło wiedziec, że ma się wsparcie Patrząc na to jak gubisz kilogramki, w jakim tempie i z jakim zapałem to az się milutko robi. Nie ma watpliwości ze do wakacji wszystkie ciuchy pójda precz i kupisz sobie nowe wspaniałe. Uwielbiam zakupy i niestety musiałam dokonać kilku ubraniowych bo już nie bardzo miałam w czym chodzić a skoro mam nadwagę to jeszcze nie powód żeby o siebie nie dbać Dlatego uważam, ze bardzo dobrze, że sobie kupiłaś nowe ciuszki. Jednocześnie życzę Ci żeby Ci zbyt długo nie służyły Trzymam kciuki za dalszy spadek

Gosieńko już nie moge się doczekać poniedzielnych nocek
Buziol !

Witajcie Kobietki,,dziekuje wam slicznie za wpisiki,,jutro postaram sie wam odpisac,,,teraz to umieram,,w zasadzie wstalam tylko do ubikacji,,ale z ciekaosci zachaczylam o komp Mam grype --prawie 38 stopni ,,,i dostalam @..wiec super zestaw...obiecuje ze jak nabiore ciut sily odezwe sie do was..Tymczasem pozdrawiam ,,,buziakii papapasie

Gosiaczku szybciutko wracaj do zdrowia ! Nie poddawaj się wstrętnej grypie!

Przesyłam gorące pozdrowienia!