Wersja do druku
HEJ CHYBATY!
DZIĘKUJE ZA CIEPŁE WPISY U MNIE :wink: CO DO MĘCZĄCEGO SIEDZENIA TO ROZUMIEM BO MAM RACZEJ SIEDZĄCĄ PRACĘ, PO KILKU GODZ. WRACAM Z NOSEM PRZY ZIEMI...I JUŻ MI SIĘ CHCE WIOSNY, PRACY W OGRÓDKU, DŁUGICH SPACERÓW Z DZIEĆMI I W OGÓLE WIĘCEJ CZASU NA ŚWIERZYM POWIETRZU!! BO PÓKI CO POWIETRZE NIE JEST U MNIE ZEPSUTE :wink: PRAWIE WIEŚ, ALE TAK LUBIĘ NA SZCZĘŚCIE, A JA MIESZKAM NA KOŃCU MIASTA...
A WAGA W KONCU "ZMĄDRZEJE"
POZDRAWIAM!
Cześć chybaty:)
Jak mija dzionek?Jak tam z mobilizacja do biegania ? Ato sliczne kwiatuszki dla ciebie , mam nadzieje że stworzą wisenną atmosferkę.Pozdrawiam.
http://www.skansen.nowotarski.pl/krokusy.JPG
pozdarwaim cieplutko
Dzisiejszy plan zrealizowany w 100% :D
Pokonałam swoje lenistwo :)
Przebiegłam 3,6 km i spaliłam 566 kalorii :D
Do tego codzienna dawka ABS :)
Wymyśliłam sobie , że w ciągu tyg musze przebiec minimum 10 km :)
Może to mnie zmobilizuje do działania :)
A z jedzeniem też nie było problemów :)
Dzień zakończony na 1021 kcal :D
A to nagroda dla mnie
http://www.milka.com.pl/milka/images...ams_almond.gif
Dobrze , że tylko wirtualna :D Mogę sobie co najwyżej popatrzeć :D
Pozdrawiam i życze udanego wieczoru ;]
WOW! no ja jestem pod wrażeniem!!! Biegasz, ćwiczysz,ABS! no brawo!
Efekty muszą być, zresztą są już ogromne!
I do tego dietke ładnie trzymasz....
Chciałabym mieć choć odrobiną Twojej silnej woli
A mi też sie nigdy nic nie chce jak wracam z uczelni
Buziaczki
witam
fajnie że do mnie wpadasz i podtrzymujesz mnie na duchu miło jest jak ktoś o mnie pamięta :D a co do twoich zamierzeń jestem pod wrażeniem jesteś silna i wytrwała oby tak dalej fajnie dietkujesz i efekty też widać pozdrawim i życze miłego jutrzejszego dnia
Chybaty!!!Mje gratulacje!!! Nie dosc,ze bediesz sliczna, zgrabna i powabna to jeszcze w dobrej formie! Tak trzymac!
a ta milka....ojej.. przeciez to niedobre jest. Sio! Jedzneie nie jest nagroda. Co my jestesmy jakies psiaki trenowane co za dobrze zrobiona sztuczke dostaja kawalek kielbaski? Zadnego nagradzania sie slodyczami nawet wirtualnymi. Przepraszam,ze tak pisze ale ja mam juz wizje mnie nagradzajacej sie po dojsciu do wymarzonej wagi kilogramami czekolady i innych.
Sciskam i gratuluje rozcwiczenia!!!! :D
Widze ze zmieniłas avatarek :) Sliczna buzia jest na nim :)
Gratuluje mobilizacji cwiczeniowej no ale nagroda taka nawet wirtualna nie jest wskazana bo działa na zmysły :) :wink:
milego dnia
Chybaty gratulacje zdrowej diety i zdrowego nastawienia do niej,,,i racja,,skoro sumienie czyste po co sobie robic wyrztuty,,i to zdj czekolady ,,,ech mam ochote na cos slodkiego,,,:) pozdrawiam buziak :)
Hyhyhy a ja tam na wirtualną czekolade mogę patrzeć :D
Od niej nie utyje :P
A tym bardziej jej nie zjem :D
Chociaż czasem aż trudno się powstrzymać :D
Dzisiaj w nagrode kupiłam sobie skakanke :D
Ojjj już zapomniałam jakie to jest męczące :D
No ale znowu udało mi się poćwiczyć :D
:arrow: skakanka - 210 podskoków ( jak na pierwszy raz nie najgorzej :D, a do wieczora jeszcze jest czas - minimum 1000 na tydzień :D )
:arrow: bieganie - 1.3 km ( mało trochę , ale był jeszcze 30 min spacer)
:arrow: codzienna dawka ABS
Postanowiłam to powtarzac codziennie w miarę możliwości.
Skoro dieta nie pomaga mi chudnąc, to trzeba się troszkę pomęczyć :D
Nawet zaczęło mi się to podobać :)
Tylko żeby moje lenistwo znowu nie okazało się silniejsze :?
Pozdrawiam i życze miłego wieczorku :D
Edit 17:42
Ależ ja niewychowana jestem .
Zapomniałam podziękować :)
Dziękuje Weroniczko za miłę słowa :)
Może kiedyś uwierze , że jestem ładna :)