pozdrawiam, miłego dnia
Wersja do druku
pozdrawiam, miłego dnia
Pozdrawiam i tzrymam kciuki za gubie kg :D
Chybaty... to w ogóle nie jest łatwe, ja bym powiedziała więcej, to jest cholernie trudne
A mi walka z problemammi i walka z samą sobą ( czyt.odchudzanie) naprawde cięzko idziei momentami troszke kapituluje...
A taki plan na uczelni przerabiałam w zeszłym semestrze... no da sie przeżyć, hmm... no trzeba i uszka do góry bo bedzie dobrze! musi być dobrze!
trzymaj sie cieplutko, buźka
Ja znow wpadłam tylko na chwile.
Wierzcie mi lub nie ... nie mam ochoty siedzieć przed kompem.
Powoli mi się wszystko układa i szczerze mówiąc czekam już tylko na weekend :D
A no i zauważyłam u siebie coś ...
Ciało straciło kilogramy , ale do mózgu to jeszcze nie dotarło.
Dalej czuje się jakbym ważyła 90 kg.
Czuje sie niezręcznie jak obcy ludzie na mnie patrzą , nie wierze znajomym jak mówią , że dobrze wyglądam , no i jak to powiedziała moja mama : "tyle schudłaś a ty dalej nie wierzysz w siebie , nie wierzysz , że możesz sie komuś podobać"
Mama jednak ma racje ...
Też tak macie ? :)
Dzisiaj w nagrode kupiłam sobie krem :D Tak na poprawienie humoru i na dalsze trwanie na diecie :D
Mam @ więc ważyć się nie będę . Ale za to w weekend ... :D
Spodziewam się jakiś pozytywnych wibracj od strony wagi :)
Będzie mnóstwo pozytywnych wibracji i pewnie 6 z przodu :)
Chybaty witam i dziekuje za odwiedzinki...chyba masz racje,,skoro mialas wiare w siebie i schudlas,bo bylas silna,,,to dlaczego nie masz tej wiary??ech to chyba za skomplikowane na moj mozg,,,mysle ze jak dojdziesz do celowej wagi wtedy zaczniesz siebie akceptowac w 100%,,,teraz jeszcze chyba nie jestes pewna siebie na tyle,,ale to napewno sie niedlugo zmieni,,,mysle ze odchudzanie to nie tylko panowanie nad cialem ale i umyslem,,pozdrawiam cieplusio :)
Ja czasami też tak mam, są dni kiedy patzrę na siebie i ciesze się , że już lepiej wygladam, a są takie że wciąż widze grubasa, to chyba tez od nastroju zależy
Czesc Chybaty ! Tak sobie zwiedzialam i dotaralam. :D
Napewno mogz tez cie sie "odchudzi". Pare komentarzy, kilka meskich spojrzen i kupowanie ubran w normalnych rozmiarach i sie przekonasz,ze sliczna i zgrabna jestes!
a jak przyjdzie wiosna i odslonisz to i owo! To dopiero bedzie nagroda za to piekne odchudzanie!
:D Pozdrawiam
Pozdarweaim cieplutko :)
Jestem i ja u Cie ;)
Te wahania nastroju- poczekaj chwilke- bedzie wiosna, bedzie euforia caly czas!
kilogramy leca w dol, z kazdym tygodniem mniej kochanego cialka..
Zobaczysz, bedzie dobrze.. Szczegolnie, jesli nie ciagnie Cie, abu jesc i z rozsadku ten 1000 robisz..
U mnie wlasnie wyjrzalo slonce- przesylam troszke promykow do Ciebie! :D
grubasek pozdrawia grubaska w TLUSTY CZWARTEK i zyczy wytrwałosci :D
Dzisiejsze kalorie ok 1200 - ale bez paniki :P
To pewnie przez dwa pączki i 3 faworki :D
I szczerze mówiąc nie żałuje , że je zjadłam ;]
Oprócz tego prawie 5 godzin biegania z zakupami :D
Wchodze do sklepu i już nie martwie się o rozmiar :D
Z przyzwyczajenia szukałam tych największych i okazały się za duże :D
I w ten oto sposób zyskałam śliczną spódniczke za niecałe 30 zł :D (przceniona z 100zł), nowe śliczne butki i cienie :D
Chyba sie ostatnio za bardzo rozpieszczam :D
Ale stwierdziłam , że mi też się coś od życia należy :P :roll: :roll:
W sobote ważenie :D
No i byle do wiosny :)
Pozdrowienia piątkowe!
Jak ci zazdroszczę , że nie musisz szukać tych big rozmiarów, też bym tak chciała ale dużo pracy jeszcze przede mną .....
Buziaczki i miłego weekendu życzę
Kasia
Hihi u mnie zakupów robić nie trzeba - w szafie wisi cały przekrój ciuchów do 56 kg :)
A Tobie gratuluję coraz mniejszych rozmiarków - pomyśl, że teraz będą już coraz mniejsze i mniejsze :)
No i trzymam kciuki za jutrzejsze ważenie - sama też jutro wskakuję na wagę... szansy po tym tygodniu na 6 z przodu raczej nie mam ale i 70,5 mi się będzie bardzo podobało :)
Gratuluje małej spódniczki :wink:
Chybaty!!!
Opowiedz jeszcze o tych zakupach! Podziel sie jakie to cudne uczucie nie kupowac najwiekszych rozmiarow z calego sklepu i to w dodatku czesto takich sobie ale jedynych wchodzacych na tylek! Poopowiadaj o tej spodniczce! Chce sie pocieszyc z Toba i pomarzyc! :lol:
sciski!
Witaj Chybaty!!!
Dawno mnie tu u Ciebie nie bylo...
Wiesz ja sie wlasnie boje tego ze nawet jak schudne to tego sobie nie bede potrafila wmowic "ze jestem szczupla ladna itd" zawsze tam gdzies w srodku bede gruba :shock:
A co do rozpieszczania...nie zlauj sobie przeciez zaslugujesz :D Ja jestem za rozpieszczaniem takim wiesz...nie za darmmo...reaczej rozpieszczaniem w ramach wynagroddzenia za ciezko prace a ty sie do tego kwalifikujesz wiec wszystko ok :D
Pozdrawiam :!:
hello ;)
to moze sie pochwa naml tą sódniczką- jakies zdjęcie czy cus ;) :twisted:
ja tez jestem za wynagradzaniem sie w takich sytuacjach, zwłaszcza ze to pewna forma motywacji jest :)
miłego weekendu :)
Pamietam jeszcze jak to jest kiedy wchodzisz do sklepu i kupujesz ciuszek który ci się podoba a nie który na ciebie wchodzi.
Mam wiele ubrań ze szczuplejszych czasów kiedy wazyłam niewiele ponad 70 kilo i czekaja na pzrzyszły rok kiedy to planuje zacząc je ponownie nosic.
PO zgubieniu pierwszej dziesiatki też planuje się porozpieszczac :D Może już w przyszłym tygodniu????
Pozdrawiam weekendowo
ja postanowiłam nagradzać sie za każde zrzucone 5kg.. jakimś drobiazgiem.. np balsamem albo szminką..
co do zakupów to też mam parę rzeczy w szafie które kupiłam jakieś dwa lata temu i ani razu w nie jeszcze nie weszłam.. mama tyyyyyle razy chciała je sprzedać komuś albo dać w prezencie ale broniłam jak największego skarbu! może już tego lata będę mogła się w nie ubrać?
gratuluję spadku wagi .. no i spódniczki!
pozdrawiam i trzymam kciukasy za dzisiejsze ważenie
No i zważyłam się .
I czuje się fatalnie :? :? :?
Kurde nie rozumiem tego , nie wiem czy to wpływ okresu , w sumie dzisiaj mi się kończy o_O
Cały czas przestrzegałam diety a mimo wszystko waga nadal praktycznie nie drgnęła z miejsca. Bo co to jest - 0.2 kg :? :? :?
Teraz mi się wydaje , że wszyscy na około chudną tylko nie ja :|
Hmmm widze , że każda z nas lubi się rozpieszczać :D
A bo właściwie czemu nie ? :D
Tyle wysiłku wkładamy w tą diete , że nam sie nalezy :D
Co do zdjęć to nie mam aparatu :?
Może jakiegoś dnia kuzynka się zlituje i przyjedzie :)
Wtedy postaram się zrobić , ale nic nie gwarantuje.
Z resztą nie ma co oglądac :D
Witaj kochana, przychodzę z rewizytą :lol: :lol: :lol: i nie martw się tak, dobrze że na wadze minus, to już coś:)
Co to jest? Ano jest to kosteczka smalczyku, którą Ty bezpowrotnie zgubiłaś :) I należy się z tego cieszyć :)Cytat:
Zamieszczone przez chybaty
A poza tym centymetry świadczą o wynikach odchudzania znacznie dobitniej, niż waga, a te najwyraźniej Ci spadają, skoro wchodzisz w ciuchy o coraz mniejszym rozmiarze :) A jeśli chodzi o tą wizytę w sklepie, to ja też dopiero bardzo niedawno wyzbyłam się przyzwyczajenia by najpierw odruchowo sięgać po ubrania znacznie na mnie za duże. Chyba dopiero praca w sklepie z ciuchami pomogła mi tak na 100% wiedzieć, jaki mam rozmiar :)
Ściskam :)
całuski :D
Tyle juz schudłas , tak wiec napewno wiesz , ze waga nie zawsze jest łaskawa :)
Zobaczysz , ze za tydzien bedzie wiele lepiej :)
Pozdrawiam cieplutko
Świetny pomysł z tym nagradzaniem siebie , chyba musze też spróbować
Wszyscy w koło chudną tylko nie Ty????????? a cóż Ty opowiadasz?????
Ja przytyłam :? :shock:
Bedzie dobrze!
Jak nam tu wszystkim ogólnie wiadomo wagi bywają wredne ;)
Witam znow :) Chybaty, tez sie obraz na wage! Ja strajkuje. Poniewaz stoji w miejscu to nie waze sie do piatku( wiem, wiem.. za krotko ale dluzej nie dam rady ). A jak masz elektroniczna to mozna sie jeszcze na niej zemscic dodatkowo wyjmujac baterie! Niech wyzionie ducha :wink:
No i Triskellek ma 100% racje. To nie jest nic. To kostka smalcu. Czystego, okropnego, tlustego smalcu. Pooooszla precz!
Czekam z utesknieniem az bede wazyc tyle co Ty! Ah... tyyyyyle sobie ciuchow kupie. Moze juz czas zaczacna nie odkladac???? :lol:
sciskam!!!!!
Witam :D
I dziękuje bardzo za pocieszenie ;)
Faktycznie lepiej , że spada chociaż coś niż nic.
Nie mam czasu kompletnie na nic :?
Nawet na jedzenie.
Przyszły tydzień będzie na szczęscie luźniejszy , wiec postaram się z czasem was poodwiedzać.
Nienawidze tej zimy !!
W dodatku na pomorzu znowu pada śnieg ! :?
Na dzisiaj to tyle :) Pewnie odezwe się dopiero w sobote.
Eh i kto wymyślił studiowanie ? :D
Pozdrawiam cieeeeeeeeeplutko :D
A i zapomniałabym :)
Od dzisiaj dieta 1100 kalorii ... moze mi się mój metabolizm zabierze do roboty :P
Pozdarwaim cieplutko :)
Ja tez czekam zniecierpliwoscią na wiosne :)
Witaj. Wpadam przesłać pozdrowionka na Pomorze. No i dużo ciepełka. Nie martw się już niedługo wiosna raczej do nas przyjdzie.
Pa
Noooo od dzisiaj znowu lubie moją wage :D
W końcu łaskawie ruszyła :D
A już chciałam ją bić :D
Od razu lepiej się czuje :D
-1 kg mniej :D
Fantastycznie mi :D
I wiosne też czuje w powietrzu :D
W sumie zimno jest ale za to bardzo dużo słoneczka :D
No idę ponadrabiać zaległości u was :D
Laaaaaaaaatam :D
Gratuluje :)
Od razu widac , ze dzien Ci sie zaczał znakomicie :)
Pozdarwiam cieplutko
Hej!
Gratuluję kilogramka! :wink:
Studiowanie nie takie straszne :wink: Sama to kiedyś ocenisz :wink:
Wiosny ani widu ani słych bynajmniej we Wrocławiu, jestm tak zmęczona tym śniegiem ,że całe dnie mogę tylko spać i spać.
Buziaki sobotnie, świetnie ci idzie dietka
Kasia
No to sie wam pokaże :D
Zdjęcie w nowej spódniczce :)
http://img211.imageshack.us/img211/1...z0076hd.th.jpg
no to gratuluję serdecznie tego kilogramka :)
a spódniczka fajniusia..
też wkleiłabym jakieś swoje zdjątko ale nie wiem jak :?
pozdrawiam
czesc Chybaty!!!
Nie bylo mnie tu ostatnio u Ciebie...a to wsyztsko przez tego kogos kto wymyslil studiowanie :P a tak na serio to w koncu troszke czasu;]
Przede wsyztskim Gratuluje tego 1 kg :!: Naprawde....kurcze jak ja bym juz chciala wazyc tyle co ty :roll: <marzenie>;]
Spodniczka bardzo fajna chociaz zupelnie nie moj kolor...ja tam w brazo czarnym gustuje :D
Pozdrawiam Cie serdecznie...i takze marze o wiosnie...moze odtanczymy jakis taniec wiosny zeby sie szybciej pojawiala...no i zeby przegonic ten snieg bo sie juz na maksa zadomowil :wink:
Chybaty witaj,,a mi sie tam podoba kolorek spodniczki,,i dobrze ze popedzilas tego kg,,,Zycze Ci sloneczno-wiosennej niedzielki pozdrawiam :)
http://www.gifs.ch/Blumen/blumen/images/b32.gif
Chybaty!!! Super kieca!!!! :D :D :D :D :D
a najwazniejsze,ze slicznie w niej wygladasz!!!!
pozdrawiam!
WITAJ!
DZIĘKUJĘ ZA WIZYTĘ, POSTARAM SIĘ CZĘŚCIEJ U CIEBIE BYWAĆ. POCZYTAŁAM TWÓJ WĄTEK, ALE PRZYZNAM SIE, ŻE NIE OD A DO Z, BO ZARAZ MUSZE WYCHODZIĆ DO PRACY... :? ALE WIDZĘ, ŻE MASZ TALENT DO ODCHUDZANIA, I W OGÓLE CHYBA MASZ ŻYWY TEMPERAMENT!
POZDRAWIAM! BĘDĘ SIĘ ODZYWAĆ! I ZAPRASZAM DO SIEBIE!
HELLO!
RADOSNEGO I CIEPŁEGO DNIA 8 MARCA!!
PS. CO SIE Z TOBĄ DZIEJE? JUŻ 4-TY DZIEŃ CIE NIE WIDAĆ!?