Hej Sandruś
Świetnie, że już dobrze się czujesz
To pewnie te wstrętne sałatkowe majonezy dały ci tak popalić
Najwazniejsze,że już jest ok i humorek Ci dopisuje. Pozdrawiam basnowo też się dzisiaj pomoczyłam i od razu wróciły chęci do życia i zmiany jego tempa
Światecznemu lenistwu ostatecznie powiedziałam pa pa
Buziaczki H
Zakładki